casica pisze:Ja kupowałam w Tesco, w zeszłym roku
Spróbowałam, owszem ciekawy i fajny smak, ale za 20 zeta?
Na balkonie hodowałam, z 2 lata temu. Bez problemu możesz mieć własne pomidorki o nazwie "czarny książę" w doniczce na balkonie.
Pyszne były
Moderator: Estraven
casica pisze:Ja kupowałam w Tesco, w zeszłym roku
Spróbowałam, owszem ciekawy i fajny smak, ale za 20 zeta?
Olat pisze:Natomiast dywagacje na temat sosów chyba zbyt skomplikowane jak dla mnie

Amica pisze:meg11 pisze:casica pisze:Meg, Ty je na rynku kupujesz? Te czarne?
Teraz to mama w sklepie kupiła. Na targu nigdy nie widziałam w marketach też nie.
U mnie są w stałej sprzedaży (w sezonie pomidorowym oczywiście) na targu.
Nie jestem jakimś wyrafinowanym smakoszem, czarne nie zachwyciły mnie jakoś nadzwyczajnie, najbardziej smakują mi malinowe gargamele.
Birfanka pisze:Tez dostalam slinotoku
A potem ataku smiechu, bo pokazalam te niemiecka slawojke TZ-owi i ómarlam-mina jego bezcenna![]()
Z komentarzem: To ich smieszy?!![]()
Nie dziwie sie, ze przegrali wojne!![]()
Olat pisze:casica pisze:Ja kupowałam w Tesco, w zeszłym roku
Spróbowałam, owszem ciekawy i fajny smak, ale za 20 zeta?
Na balkonie hodowałam, z 2 lata temu. Bez problemu możesz mieć własne pomidorki o nazwie "czarny książę" w doniczce na balkonie.
Pyszne były
ewan pisze:Ależ tutaj pomidorowo się zrobiło![]()
Prawdziwe pomidory, gdzie one są?! Owszem latem można kupić na targu pokrzywione malinówki od babć z koszyczkiem, i na nie właśnie czekam z utęsknieniem.
I na ogórki gruntowe.
Liwia pisze:Olat pisze:Natomiast dywagacje na temat sosów chyba zbyt skomplikowane jak dla mnie
No co Ty, przecież to proste![]()
"I tak sos boloński to nie salsa a ragu, czyli sugo"
Ciut się domyślam, co masz zamiar zdziałać Dobra Kobieto 



Przydały się, dzięki za kciuki dziewczyny
Do soboty ma bardzo dużo pracy, ale najprawdopodobniej w niedzielę (najpóźniej w poniedziałek) pojedzie po nowego lokatora.




Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości