Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 26, 2015 18:36 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

No mam. Więc uchylam, ale też mam ochotę czasem popatrzeć przez okno i to jest moment jak mi przylatuje Marysia.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 27, 2015 7:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Miłej soboty Słonka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 27, 2015 7:36 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Dzień dobry sobotnio :ok:
Jak Marysia tak ciągnie do okna to koniecznie załóż siatkę zeby się malutkiej nic nie stało :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob cze 27, 2015 9:54 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Miłej soboty Klaudia :201461

Żwirek dalej jest akceptowalny? Wg Ciebie jest bardziej wydajny ? Wyrzucanie do toalety jest super ? :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob cze 27, 2015 10:17 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Całe wieki nie jadłam dojrzałego agrestu. Taki kupiony w sklepie jest najczęściej zrywany, zanim dojrzeje i rzeczywiście szczękę od niego wykręca w chińskie paragrafy.
Kiedyś, jak byłam mała, taki pyszny agrest rósł za siatką u sąsiadów i czasami pytałam, czy mogę poskubać...

Też w zeszłym roku straciłam mojego kota. :(

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob cze 27, 2015 12:08 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Hej :)
lilianaj pisze:Całe wieki nie jadłam dojrzałego agrestu. Taki kupiony w sklepie jest najczęściej zrywany, zanim dojrzeje i rzeczywiście szczękę od niego wykręca w chińskie paragrafy.
Kiedyś, jak byłam mała, taki pyszny agrest rósł za siatką u sąsiadów i czasami pytałam, czy mogę poskubać...

Też w zeszłym roku straciłam mojego kota. :(


:ryk: :ryk: a to dobre :mrgreen: My mieliśmy wielki ogródek a na nim wszystkie owoce i warzywa - pamiętam dojrzały agrest :D Był pyszny a to teraz trzeba oszukiwać dużą ilością cukru, bo jest tak kwaśny, że chyba nikt go nie zje od tak na świeżo. Przykro mi z powodu kotka :(

Moli25 pisze:Miłej soboty Klaudia :201461

Żwirek dalej jest akceptowalny? Wg Ciebie jest bardziej wydajny ? Wyrzucanie do toalety jest super ? :D


Zwirek mam wymieszany teraz z benkiem, więc nie wrzucam go całkiem do toalety. Nie wiem czy przy nim zostanę, bo w sumie nie wiem czy tutaj gdzieś go kupię. Czy wydajny to nie wiem, bo nie mam takiego porównania przy dwóch kotkach :D

MonikaMroz pisze:Dzień dobry sobotnio :ok:
Jak Marysia tak ciągnie do okna to koniecznie załóż siatkę zeby się malutkiej nic nie stało :201461


No tak, już jesteśmy po pomiarach i czekamy na montaż. Czasem się zastanawiam czy nie skrzywdziłam Marysi biorąc ją do domu niewychodzącego i nie mającego balkonu :( Wprawdzie ona bardzo chciała być w domu stałym, bo sama się pchała przez okno do mojej cioci, no ale... teraz nie ma trawki i latajców. Może otwarte okno jej to zrekompensuje, choć to okno jest wąskie, nie duże :/ Ale siatka będzie na trzech oknach to można już oglądać świat z różnych pokoi.

kalair pisze:Miłej soboty Słonka!


Planujemy rolki - nową trasę.

Dziś na śniadanie sobie wymarzyłam konfiturę z agrestu. Miałam przepis, że 5 min podgrzewać i gotowe. I nie sprawdził się, bo agrest wypuścił dużo soku. A czekanie aż ostygnie by stężało trochę by trwało. Więc przelałam konfiturę to słoiczka i obróciłam do góry dnem. Trochę zostało w garnku i stężało to jem z tym bułkę. Mimo, że przesłodzone to i tak kwaśne, ale dobre :) Potem zrobię słoiczek truskawkowy :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 27, 2015 13:55 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Miłego rolkowania więc :D
Ja konfitur nie umiem robić, nawet nie próbuję,ale lubię jeść :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 27, 2015 14:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Jeśli Marysia nie stoi pod drzwiami i nie miauczy ze chce wyjsć to znaczy że dobrze kotkowi. Nie martw się :ok: lepiej ze ma domek nie wychodzący niż by miała się po ulicy błąkać. Tak źe Klaudia nie rozmyślam nad tym tylko ciesz się towarzystwem koteczka :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob cze 27, 2015 15:07 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Wyje Marysia pod drzwiami ale to dlatego że rozsmakowala się w wycieczkach na korytarz ale kiedy drzwi jej otwieram to nie zawsze wychodzi bo si boi. Na dworze się panicznie boi być teraz. Raz ja w smyczce wracając od weta postawiłam na chodniku to tak się zaczęła rzucać, panikować, przywracają się na plecy. O mały włos ją utrzymałam. A jak udało mi się ją zlapac i wziac na ręce to tak objęła łapkami mnie za ramię że prawie mówiła na głos - nigdy więcej tego nie rób ! I nie zrobię.. :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 27, 2015 15:15 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

No widzisz! Marysia Cię kocha i wcale nie tęskni za wolnością, zwłaszcza, że jej ta wolność już raz bokiem wyszła. Wybiega na korytarz, bo koty są ciekawskie. Moje też wybiegają. A co do latajców: słyszałaś kiedyś przysłowie, że ktoś "rzyga, jak kot po ptaszkach"? No, właśnie... Przyjemne to raczej nie jest, więc nie ma też czego żałować. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob cze 27, 2015 16:12 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Moja Moli lubi dworek, ale moze dlatego ze balkon jest i siedzi często?
Tez kiedys z transporterka ja wypuściłam na smyczce to ładnie chodziła po trawce :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob cze 27, 2015 17:31 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Jak noszę Marysie na rękach do weta to grzecznie siedzi i wszystko ją interesuje. Wiec raz odważyłam się postawić ja na chodniku i takie cyrk odwalila. Biedna, chyba myślała z ja - tak jak jej poprzednia właścicielka - odepne ja ze smyczki i każe się jej wynosić. Tak mi się wtedy żal jej zrobiło, mąż mnie ochrzanil ze ja postawiłam na tym chodniku. Do teraz mam wyrzuty sumienia.
Lilianaj bo nie wiem czy wiesz, ale Marysia miała dom a potem babka z dziećmi dostała eksmisje i wyrzuciła ja na dwór. Biedna platala się 1.5 roku po osiedlu i nikt jej nie chciał. Do mojej 80letniej cioci wchodziła po kryjomu do pokoju i chowala się pod koc i ciocia patrzy a tam zgrubienie i kot. I tak od roku. Ciocia ja wystawiala za drzwi bo nie mogła jej mieć. Czasem dawała ja do piwnicy i Marysia siedziała tam sama bez jedzenia i picia w zimie :/ biedna była ta moja Marysia :( a ja odmówiła jej domu:( a miesiąc później pożegnałam Maciusia :( i zabrałam Marysie. Ciekawe jak ona miała wcześniej na imię. . Marysia to anioł w kocim wydaniu. Ona jest niezwykle grzeczna choć pyskata. Ale czasami się zastanawiam czy ona jest zadowolona ze u mnie mieszka.

Wracamy z rolek. Teraz do mamy na chwile bo zdobyła dla mnie stare zdjęcia. A potem na koncert Myslovitz. A jutro rajd aut. Mam się zgłosić do biura po plakietke. Wstydzę się. Będą tam wszyscy i wszystkie portale bytomskie w tym nasz skromny :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 27, 2015 17:47 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Klaudia dasz radę . Wstyd to kraść więc chowaj wstyd do kieszeni i do pracy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 27, 2015 18:11 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

i pochwal się fajnymi fotkami :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 27, 2015 18:27 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 4

Baw sie dobrze i nie wstydz! Pozdrawiam

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, misiulka i 35 gości