Frania [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 26, 2015 19:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Czy są jakieś nowe wieści o psince?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2015 23:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

MaryLux pisze:Czy są jakieś nowe wieści o psince?

Nic o psinie nie wiem. Jutro postaram się spytać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 27, 2015 7:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Miau. Duża przyszła. Deszcz pada i duża mówi, że jakie to szczęście mieć dom :(
niektóre koty przyszły na śniadanie, ale wszystkich nie było.
Fasolka

Około roczny lis ma złamaną łapę z przemieszczeniem, stan zapalny tej łapy i chorą skórę, chyba świerzbowiec. Leczenie potrwa jakieś dwa miesiące (około, może ponad), ale już trwa rozmowa, gdzie go wypuścić. Jeśli do najbliższego działkom lasu, to wróci zapewne na działki, bo je zna, a wracać będzie biegnąc przez drogę, łapa jest chyba wynikiem potrącenia przez samochód. W innym terenie może sobie nie poradzić, a działki wiosną i latem to jest bardzo niebezpieczne miejsce dla lisa.
Na razie i tak musi być leczony.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 27, 2015 7:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Lis mógłby trafić do Leśnego Pogotowia w Mikołowie
tam na pewno nikt nie zmieniłby jego "dzikości" a tak..
no ale najważniejsze teraz aby wyzdrowiał
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt mar 27, 2015 7:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

mamaGiny pisze:Lis mógłby trafić do Leśnego Pogotowia w Mikołowie
tam na pewno nikt nie zmieniłby jego "dzikości" a tak..
no ale najważniejsze teraz aby wyzdrowiał

Dokładnie nie wiem, gdzie on jest, ale na pewno pod opieką lekarza zajmującego się dzikimi. Uważam, że on niekoniecznie przestał być dziki, to, że się dał złapać na podbierak, może być wynikiem słabości chorobowej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 27, 2015 7:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Biedny lis. U nas pada wręcz leje z nieba.....wierzby maja paczki. :D
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103387
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 27, 2015 8:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Całe lata lisy przychodziły u nas na karmienie .W miejscu gdzie koty mają stołówkę. Na osiedlowe śmietniki.Może wygodnickie, może nie dające sobie radę.
Lisy i jenoty były widywane. Niektóre podchodziły blisko i koty olewały je. Niektóre chude strasznie i ta jedna puszka dawła im pełne brzuszki.
Idąc wcześnie rano widziałam je. Potem znikły :cry:
Lasy są przetrzebione przez ludzi.Zniszczone są, zaśmiecone...
Każdego stwora żal.
Dobrze ,że ten ma opiekę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt mar 27, 2015 10:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Jak on musiał cierpieć z tą złamaną łapką :( Dobrze, że udało się go złapać :ok:

Też pytam- jak psina?
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt mar 27, 2015 12:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Suczka ma się dziś podobno lepiej, ale nie wiem dokładnie, co to znaczy. Pod kroplówką jest :(
tylko smsowo się porozumiewam z panią, więc nie wiem wszystkiego dokładnie, myślę, że to była trutka. Ale na szczęście suczka szybko trafiła do lekarza.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 27, 2015 12:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

ASK@ pisze:Całe lata lisy przychodziły u nas na karmienie .W miejscu gdzie koty mają stołówkę. Na osiedlowe śmietniki.Może wygodnickie, może nie dające sobie radę.
Lisy i jenoty były widywane. Niektóre podchodziły blisko i koty olewały je. Niektóre chude strasznie i ta jedna puszka dawła im pełne brzuszki.
Idąc wcześnie rano widziałam je. Potem znikły :cry:
Lasy są przetrzebione przez ludzi.Zniszczone są, zaśmiecone...
Każdego stwora żal.
Dobrze ,że ten ma opiekę.


Ludzie boją się lisów. A wyobrażasz sobie, co by było z tym lisem, jakby go znaleźli działkowicze... teraz czas działkowy idzie, niestety dla wielu stworzeń
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 27, 2015 13:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Biedna Psina,
biedny Lisek,
biedna Frania, Pralcia i Fasolka :(
I biedna Duża
Tylko Melcia nie jest biedna, bo zdrowa i bezpieczna :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt mar 27, 2015 13:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, że tak napiszę.
Melcia też jest biedna, bo nie ma domu. Oczywiście, że nie jest w ogóle biedna, jeśli się weźmie pod uwagę jej historię, pogodę na dworze :(
Wiem, że - jeśli udałoby się jej przeżyć - dziś byłaby mokra (rano padał deszcz), zziębnięta, z brzuchem wielkim od tasiemca. I nie tylko, bo w ciąży.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 27, 2015 13:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

MalgWroclaw pisze:
mamaGiny pisze:Lis mógłby trafić do Leśnego Pogotowia w Mikołowie
tam na pewno nikt nie zmieniłby jego "dzikości" a tak..
no ale najważniejsze teraz aby wyzdrowiał

Dokładnie nie wiem, gdzie on jest, ale na pewno pod opieką lekarza zajmującego się dzikimi. Uważam, że on niekoniecznie przestał być dziki, to, że się dał złapać na podbierak, może być wynikiem słabości chorobowej.


Może tak być, czasami zupełnie dzikie koty podchodzą do człowieka, kiedy jest z nimi naprawdę źle. Nabierze sił i może zacząć dziczyć. OBY.

betell

 
Posty: 73
Od: Nie gru 14, 2014 23:12

Post » Pt mar 27, 2015 13:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Małgosiu, Melcia nie jest biedna, bo właśnie bezpieczna, sucha, pojedzona i zdrowa. A domek się znajdzie :ok:
O!
To tak w imię wątku optymistycznego ;)
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt mar 27, 2015 16:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Przytulam Was mocno bo ciągle coś się u Was dzieje no :(
tak bym chciała żebyście byli zdrowi i żeby wszystko układało sie dobrze

Kochana poczytaj tutaj moze ktoś pomoze liskowi
jest nawet Zoo we wrocławiu,troszkę tego czytania jest ale może coś się znajdzie dla tego liska :ok:

no tak skleroza zapomniałam link wstawić
http://vetina.pl/wp-content/uploads/201 ... CE-DOC.pdf

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 182 gości