Moje koty XV. Gdy budzi się potwór :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 03, 2014 18:56 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

Tego typu kaganiec można na miau kupić na Pchlim Targu. O tu: viewtopic.php?f=27&t=139566
Borys posiada osobisty. W gustownym, czerwonym kolorze. :twisted:
Fakt, sprawdza się bardzo dobrze. Weci na początku pękali ze śmiechu, teraz sobie bardzo cenią ten gadżet. kot nie szaleje, nie gryzie, nie ucieka, a przede wszystkim mniej się denerwuje i nakręca, gdy ma oczy zasłonięte.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro wrz 03, 2014 19:03 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

Ignaś miał założony taki kaganiec raz. Był to horror. ignas niestety ma wiele wspólnego z Draculem pod względem obsługiwalności, nie jest to aż takie ekstremum, ale popalić daje
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 03, 2014 20:04 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

U mnie Borys jest ekstremalny, ale to wiesz ;)
Inna rzecz, że z tym kagańcem faktycznie jest tak, że reakcja zależy od kota.
Niunia, kotek generalnie rzecz biorąc, dość łagodny dostaje w nim (kagańcu) ataku paniki.
Borys, odziany w kaganiec, uspokaja się genialnie. On jest kotkiem, który nakręca się tym, co widzi i dostaje histerii z furią i agresją. Jeśli nie widzi co się dzieje obsługa jest o wiele łatwiejsza, a kocur mniej przeżywa.
No ale... każdemu kotku wedle potrzeb i możliwości ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro wrz 03, 2014 20:13 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

Moja Sonia jest jak Borys. I chyba w ogóle z wiekiem łagodnieje - pozwoliła sobie ostatnio obejrzeć dokładnie paszczę. Nawet migdałki zademonstrowała :wink: Ale pobierania krwi bez kagańca nie będziemy ryzykować.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro wrz 03, 2014 20:17 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

U Dracula kaganiec się zupełnie nie sprawdzał, dostawał szału. Ale można mu było przykryć łebek ręcznikiem, delikatnie i było, powiedzmy, lepiej i łatwiej.
A najlepiej (chociaż niekiedy też hardcorowo) było gdy ciocia CC przychodziła pobrać krew w domu.
Ale i z tym nie ma reguły, bo gdy Dracul był młodym kotkiem nie tolerował weta w domu. W lecznicy zachowywał się jak trusia, no ale oczywiście do czasu :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 03, 2014 20:35 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

Tabletki podaję ostatnimi czasy w kuleczce z "leberki" albo pasty łososiowej dla kotów pod tytułem Tubicat. Idzie nieźle - niektórzy sami wciągają i chcą jeszcze, innym trza do paszczy wsadzić, ale plucia nie zarejestrowano.

A "czapeczki niewidki" na głowę sobie nie wyobrażam np. w przypadku potwora mojej mam: on dostaje szału na wejściu do gabinetu (weci się go boją), a po przykryciu głowy to już w ogóle jest hardcore - wyje, drapie, gryzie, kopie i generalnie robi się totalnie nieobsługiwalny; na co dzień zresztą też dużo lepiej nie jest :roll:
Felix do tej pory zwykle był spokojny, ale wiosną dał taki pokaz, że paranoja - wrzeszczał, kopał, obsikał wetkę i chyba w całej lecznicy wiedzieli, że szałowiec jakiś przyszedł; a tylko mu krew pobierali, plus w mojej lecznicy nie strzygą łap maszynką, więc w sumie powodu specjalnego nie miał.
Już się marszczę na myśl o powtórce po powrocie z letniska :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 03, 2014 20:47 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

A tak w ogóle, to przyniosłam sobie wiadro podgrzybków, dostałam od sąsiada wór brzoskwiń, z jabłonki spadło wiadro jabłek, a ja mam zlecenie z terminem na sobotę w południe :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 03, 2014 23:31 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

...Felin ma jabłonkę, która rodzi wiadra 8O 8O

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Śro wrz 03, 2014 23:51 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

Bo to według zasług? Jednym kury znoszą złote jajka, a innym jabłonie rodzą wiadra :o
No dziwny jest ten świat :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 04, 2014 0:05 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

KotkaWodna pisze:...Felin ma jabłonkę, która rodzi wiadra 8O 8O

Wiadrami jabłka :mrgreen:
I drugą, na której są dwie odmiany jabłuszek :201447

Koty tak hałasują, że obudziły psa sąsiadów :evil:
A takie to niby ciche zwierzątka :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 08, 2014 19:07 Re: Moje koty XV. Już wiemy co w Ignasiu siedzi :)

A oto kot celebryta :)
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/ ... ,id,t.html
straszliwie jesteśmy z Ignasia dumni :)

Dziękuję Basiu, że postanowiłaś uczynić don Ignacia bohaterem mediów :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 08, 2014 19:14 Re: Moje koty XV. Ignaś celebryta :)

No super! :P
Nooo, to się Ignasiowi po prostu należy jako czcigodnemu seniorowi
(przy okazji, bardzo ładne zdjęcie kocika)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 08, 2014 19:16 Re: Moje koty XV. Ignaś celebryta :)

Pewnie, że się należy seniorowi :!:
A to akurat zdjęcie robione w trakcie załamania panaignasiowego zdrówka. Teraz wygląda o niebo lepiej. kochany ten kotek :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 08, 2014 20:22 Re: Moje koty XV. Ignaś celebryta :)

Ale super celebryta! :1luvu:

Artykul jest bardzo interesujacy :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon wrz 08, 2014 20:36 Re: Moje koty XV. Ignaś celebryta :)

Poprosiłam Basię o papierową wersję :) Muszę pokazać sąsiadkom z Wierzbowej, przecież Ignaś jest żywą pamiątką po pani Ani.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Nul i 44 gości