Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

[Spilett]

[Annaa]

Ale piekielna wizja, a co powiecie na to, że na szczycie będzie czekała góra prasowania?

I morze garów do mycia, takich z zachniętym tłuszczem i z pleśnią :rzyg:
.

Tak czytam i widzę,że każdy ma jakieś własne piekło

A ta mieszanka Barfna dla kota wygląda lekko mówiąc nieprzyjemnie
ale myślę,że moje chętnie by jadły.

A jeszcze o nikotynie ...ja już od pewnego czasu jestem na e-papierosku
Jakoś żyję

[Rilla07]

A jeszcze o nikotynie ...ja już od pewnego czasu jestem na e-papierosku
Jakoś żyję

Serio?
Ja od 2 lat na e-papierosku
A paliłam kiedyś sporo, zaczęłam w liceum

Co do barfika, to są koty, które w ogóle surowego nie tkną.
Brzmi nieprawdopodobnie, ale tak bywa.
Moje koty oddałyby mnie i mojego TŻ za porcję surowego mięska, chociaż Muszeron często marudzi i wybiera jednak chrupy.

[Spilett]

Ale piekielna wizja, a co powiecie na to, że na szczycie będzie czekała góra prasowania?

I morze garów do mycia, takich z zachniętym tłuszczem i z pleśnią :rzyg:
.

Tak czytam i widzę,że każdy ma jakieś własne piekło

A ta mieszanka Barfna dla kota wygląda lekko mówiąc nieprzyjemnie
ale myślę,że moje chętnie by jadły.

A jeszcze o nikotynie ...ja już od pewnego czasu jestem na e-papierosku
Jakoś żyję

Stąd się wziął BOŻERZYG, bo tak zareagował na mieszankę TŻ Bellemere

A jeszcze o nikotynie ...ja już od pewnego czasu jestem na e-papierosku
Jakoś żyję

Serio?
Ja od 2 lat na e-papierosku
A paliłam kiedyś sporo, zaczęłam w liceum

Co do barfika, to są koty, które w ogóle surowego nie tkną.
Brzmi nieprawdopodobnie, ale tak bywa.
Moje koty oddałyby mnie i mojego TŻ za porcję surowego mięska, chociaż Muszeron często marudzi i wybiera jednak chrupy.

No właśnie vanesiowa Tosia nie chce jeść. A ciekawe czemu tak.

[Annaa]

Moje koty ..no poza Yuki,też oddałyby wszystko za mięsko

[ab.]

Moje kofają bożerzyga, jutro obfocę takiego z krwią

[Spilett]

Perełka by oddała wszystko za wszystko A za miąsko to dałaby się pociąć (ale tylko tak, żeby mogła wciąż je jeść )

Moje kofają bożerzyga, jutro obfocę takiego z krwią

O to to, taki demoniczny nie?

[ab.]

Perełka by oddała wszystko za wszystko A za miąsko to dałaby się pociąć (ale tylko tak, żeby mogła wciąż je jeść )

Moje kofają bożerzyga, jutro obfocę takiego z krwią

O to to, taki demoniczny nie?

Tak

[Rilla07]

No właśnie vanesiowa Tosia nie chce jeść. A ciekawe czemu tak.

Przyczyn może być wiele. Od kocich upodobań po przyzwyczajenie.
Kocurek moich rodziców jest pół dziki a... woli chrupki od surowego mięska A poluje sam, więc wcina jeszcze takie ciepłe
Znam też kota, który nie tknie chrupek, tylko mokre.

Ja też trochę przeżyłam jak zmieniałam karmę dla Muszu, na bezzbożówkę.
Albo nie chciał jeść albo miał straszliwą biegunkę Brzuszek po prostu się przyzwyczaił do jednego żarełka.

[Spilett]

Perełka by oddała wszystko za wszystko A za miąsko to dałaby się pociąć (ale tylko tak, żeby mogła wciąż je jeść )

Moje kofają bożerzyga, jutro obfocę takiego z krwią

O to to, taki demoniczny nie?

Tak

Jak robiliśmy z Rafałem to się śmiał że kuchnia wygląda jak u Hannibala

[MB&Ofelia]

A moje pannice nie chcą dzisiaj jeść Śniadanie owszem zjadły, obiad tylko skubnęły (a mają wybór, bo w jednej misce barf, w drugiej filet z dorsza z olejami rybnymi). I nic
Chyba się ze mną solidaryzują (bo zaczynam się odchudzać)

[Milena_MK]

Bunia mojej mamy też nie przepada za surowym, choć od małego mama jej dawała. Ale odkąd pamiętam zawsze miała opory, może dlatego że zawsze w miseczce stało suche. Teraz to potrafi zjeść troszkę podrobów, np. serduszek. Ale pysznej surowej wołowinki się nie tknie... No cóż zrobić. Całe szczęście moje jedzą surowe, az im się uszy trzęsą. Dzisiaj jadę po mięsko na kolejny bożerzyg

[MaryLux]

kukurukufama!

[Spilett]

Jak tam dzisiejszy apetyt na bożerzyga?

[vanesia1]

Ja dalej nie wiem co to jest ten bożerzyg

Zbliżają mi się Trudne Dni w Życiu Kobiety Macie jakiś sprawdzony sposób na paskudny nastrój, wahania humorów i smuteczek?