Behemot IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 23, 2014 9:43 Re: Behemot IX

kosą -to wolniej szło
i pewnie zwierzaki uciekły
a tak -ja potem nie mogę tam chodzić z psami, boby trzeba tylko w niebo patrzeć -nie pod nogi

i zamiast kwiatów
zostaje taka żółta trawa

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 9:43 Re: Behemot IX

Patmol pisze: tam gdzie trawa cała i kwiaty kwitną
i myszy i krety -wszystko całe

Cale, całe....zwłaszcza kleszcze :evil: TŻ regularnie zbiera....nie wiem, obróżkę mu? Czy krople na kark......
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon cze 23, 2014 9:45 Re: Behemot IX

shira3 pisze:
Patmol pisze: tam gdzie trawa cała i kwiaty kwitną
i myszy i krety -wszystko całe

Cale, całe....zwłaszcza kleszcze :evil: TŻ regularnie zbiera....nie wiem, obróżkę mu? Czy krople na kark......

Shira, kleszcz mnie kąsnął pomimo koszonej trawy. A pizgot pod oknami mam siedem razy w tygodniu :evil:
Po kosie rosły kwiaty, po kosiarach nie rosną. Ja wiem, ja zboczona jestem, zawsze byłam

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 9:46 Re: Behemot IX

trzeba się psikać jakimś czymś
ja zakładam buty myśliwskie i dłuugie spodnie , a młodego nakapuję takim czymś na kleszcze

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 9:47 Re: Behemot IX

Patmol pisze:trzeba się psikać jakimś czymś
ja zakładam buty myśliwskie i dłuugie spodnie , a młodego nakapuję takim czymś na kleszcze

Własnie kupiłam psikacz, bo czasami na ławce głupiej przed domem chce mi się posiedzieć.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 9:50 Re: Behemot IX

tylko należny doczytać ile działa po popsikaniu
najczęściej 1-2 godziny
więc jak się dłużej siedzi -trzeba się co jakiś czas znowu popsikac

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 9:50 Re: Behemot IX

Patmol pisze:tylko należny doczytać ile działa po popsikaniu
najczęściej 1-2 godziny
więc jak się dłużej siedzi -trzeba się co jakiś czas znowu popsikac

Dłużej to raczej nie wysiadam :wink:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 9:54 Re: Behemot IX

Łąka łąką, a ogród ogrodem.
NIE zdarzyło mi się zrobić krzywdy zwierzątku. Nawet ślimaki przenoszę.

Shira - ja zupełnie poważnie sądzę, że można by S. fipreksem potraktować na przykład. Jakkolwiek to brzmi. W końcu człowiek to ssak i też trochę futra ma.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon cze 23, 2014 10:08 Re: Behemot IX

Patmol pisze:trzeba się psikać jakimś czymś
ja zakładam buty myśliwskie i dłuugie spodnie , a młodego nakapuję takim czymś na kleszcze

no właśnie czym...psikacz jakiś miałam, użyłam do lasu to robactwo (wprawdzie inne niż kleszcze) chciało nas zjeść :evil: .a chodzić koło domu latem ubranym jak w zimie jakoś się nie daje..... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon cze 23, 2014 10:09 Re: Behemot IX

ale my się ciebie nie czepiamy
ja na pewno nie czepiam sie Ciebie
tak sobie napisałam, bo mam gęsia skórkę -jak wszędzie słyszę te kosiarki

i przypomina mi sie kosiarz trawy Kinga

jak kupiłam taki płynny psikacz w Rossmanie
nie pamiętam nazwy
skuteczny

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 10:10 Re: Behemot IX

AYO pisze:
Shira - ja zupełnie poważnie sądzę, że można by S. fipreksem potraktować na przykład. Jakkolwiek to brzmi. W końcu człowiek to ssak i też trochę futra ma.

To w futro mu napsikać? W które? 8O :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon cze 23, 2014 10:12 Re: Behemot IX

wiem Patmolku :) mi się też to nie podoba ale nie da się nie ogarnąć bodaj trochę bo z domu się trudno ruszyć taki busz się robi, a te kleszcze mnie strasznie wkurzają....jak masz opakowanie zerknij nazwę.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon cze 23, 2014 10:16 Re: Behemot IX

dobrze
w domu mam
sprawdzę

Młody chodzi w krótkich spodniach -to go psikam
na razie jest OK

pewnie koło domu można cześć wyciąć
ale czy naprawdę trzeba wycinać WSZYSTKO włącznie z kwiatami na wałach i nieużytkach miejskich? - chyba to jednak przesada

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 10:18 Re: Behemot IX

shira3 pisze:
AYO pisze:
Shira - ja zupełnie poważnie sądzę, że można by S. fipreksem potraktować na przykład. Jakkolwiek to brzmi. W końcu człowiek to ssak i też trochę futra ma.

To w futro mu napsikać? W które? 8O :ryk:


No, jak kotu na kark i poprawić jeszcze przy dłoniach i stopach.
Ja całkiem serio mówię.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon cze 23, 2014 10:19 Re: Behemot IX

W ogrodach też się kiedyś trawy nie kosiło. No, może sierpem - dla królików z tego, co pamiętam. Były fajne, takie dzikie. Jak się buchnęłao w trawę to człowieka widać nie było.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, Silverblue i 39 gości