
A Twoje Pchle Targi uwielbiam

Jeju jak się cieszę ...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Iwonami pisze:Ogrynia oswaja się w błyskawicznym tempie. Kolejny postęp dzisiaj, gdy wyciągam do niej rękę, nie ucieka, nie odsuwa się - tylko tę moją rękę wącha![]()
Nawet nie wiecie jaka to dla mnie radość. Ale jeszcze jej nie dotykam, czekam na gest z jej strony.
mziel52 pisze:Iwonami pisze:Ogrynia oswaja się w błyskawicznym tempie. Kolejny postęp dzisiaj, gdy wyciągam do niej rękę, nie ucieka, nie odsuwa się - tylko tę moją rękę wącha![]()
Nawet nie wiecie jaka to dla mnie radość. Ale jeszcze jej nie dotykam, czekam na gest z jej strony.
Może już czas, żebyś się z Ogrynią pobawiła jakąś myszką na wędce?
Iwonami pisze:mziel52 pisze:Iwonami pisze:Ogrynia oswaja się w błyskawicznym tempie. Kolejny postęp dzisiaj, gdy wyciągam do niej rękę, nie ucieka, nie odsuwa się - tylko tę moją rękę wącha![]()
Nawet nie wiecie jaka to dla mnie radość. Ale jeszcze jej nie dotykam, czekam na gest z jej strony.
Może już czas, żebyś się z Ogrynią pobawiła jakąś myszką na wędce?
Bawimy się od paru dni laserkiem. Biega za nim jak szalona.
Rzucam piłeczkę. Myszką bawi się solo. Za parę dni wezmę i wędkę. Pobawimy się razem
mziel52 pisze:To ciekawe z tym laserkiem. Zauważyłam, że koty wychowane na dworze, które miały okazję łapać owady, ptaki czy gryzonie, raczej nie nabierają się na laserek i tę wirtualną kropkę. Choć oczywiście są wyjątki.
mziel52 pisze:Jak już Babunia "dojrzeje", to wystąp ze świeżutką nereczką i przybiegnie robić baranki
RudyiSrebrnyKot pisze:Bardzo lubię tu zaglądać. Będzie mi Was brakować gdybyś zaprzestała pisania. Przywiązałam się do Rysia, Tosi, Ogryni i Babuni
.
Nie zmuszam (zwłaszcza ja), ale namawiam egoistycznie do publikowania postów o kociakach Twoich.
Cudne i napawające optymizmem jest czytanie o postępach kotek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1078 gości