

A do reszty : tam jest rzeczywiście cudownie po względem krajobrazów. Ale wracać nie zamierzam- choć chciałbym czasem... Jakkolwiek dziwnie to brzmi... No, ale już raczej nie pojadę bo nie mogę narażać Ryśka kolejny raz na to, co przeżywał w podróży.
Jeśli ktoś pamięta tamtą bransoletkę z drobniutkich koraliczków, to mogę powiedzieć, że jest więcej i zdjęcia są na blogu

Zastanawiałam się ostatnio ile może teraz ważyć Rysiek. Nie ważyłam go już ze 4 miesiące- może więcej. Teraz prawdopodobnie sprawdzę to przy okazji szczepienia we wrześniu.