Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 24, 2011 13:54 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

a ja mogę straszyć nawet bez charakteryzacji :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 13:56 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

pozytywka pisze:a ja mogę straszyć nawet bez charakteryzacji :mrgreen:

Witaj w klubie :)
O, to świetny pomysł - duchy solo znajdzie się w wielu zamkach, ale duetu nigdzie jeszcze nie było :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 24, 2011 14:11 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

No nie wiem, w Hogwarcie chyba Bezgłowy Baron z jakimś drugim duchema latał po korytarzach;
nie wiem czy nie z Grubą Damą, przez której portret wchodziło się do Domu Gryfindoru 8)
Jakby co, to mogę robić za Gruba Damę - mam odpowiednie warunki :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 14:14 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

pozytywka pisze:No nie wiem, w Hogwarcie chyba Bezgłowy Baron z jakimś drugim duchema latał po korytarzach;
nie wiem czy nie z Grubą Damą, przez której portret wchodziło się do Domu Gryfindoru 8)
Jakby co, to mogę robić za Gruba Damę - mam odpowiednie warunki :mrgreen:

No tak, ale to był Hogwart, a nie polski realny zamek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 24, 2011 14:17 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

no nie był polski, ale jak najbardziej realny :wink:
i wzory możnaby przenieść
:lol:

a poza tym jest taki zamek, gdzie sa dwa duchy - mąż wrzucił żonę do studni, bo podejrzewał ją o niewierność (wierna była jako penelopka) i ona zawodziła z tej studni jako duch, az on w końcu nie wytrzymał i tez się do niej (albo na kamienny dziedziniec) rzucił
I teraz obydwoje zawodzą, tyle ze w różnych tonacjach 8)

Tyle, ze nie pamiętam gdzie to było i czy na pewno w Polsce, bo może na Słowacji?
:roll:
ten upał resztki szarej substancji wyciska mi z głowy przez uszy, na blat biurka

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 14:18 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

pozytywka pisze:No nie wiem, w Hogwarcie chyba Bezgłowy Baron z jakimś drugim duchema latał po korytarzach;
nie wiem czy nie z Grubą Damą, przez której portret wchodziło się do Domu Gryfindoru 8)
Jakby co, to mogę robić za Gruba Damę - mam odpowiednie warunki :mrgreen:

BE-ZE-DURA! :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 14:21 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

pozytywka pisze:no nie był polski, ale jak najbardziej realny :wink:
i wzory możnaby przenieść
:lol:

a poza tym jest taki zamek, gdzie sa dwa duchy - mąż wrzucił żonę do studni, bo podejrzewał ją o niewierność (wierna była jako penelopka) i ona zawodziła z tej studni jako duch, az on w końcu nie wytrzymał i tez się do niej (albo na kamienny dziedziniec) rzucił
I teraz obydwoje zawodzą, tyle ze w różnych tonacjach 8)

Tyle, ze nie pamiętam gdzie to było i czy na pewno w Polsce, bo może na Słowacji?
:roll:
ten upał resztki szarej substancji wyciska mi z głowy przez uszy, na blat biurka

Ale my i tak będziemy oryginalne - jako dwa żeńskie duchy :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 24, 2011 14:25 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

za Bezgłowego Nika nie zamierzam robić - uprzedzam :lol:
Pasi, ja wiem, że taka ze mnie Dama, jak z koziej prukawki trąbka, ale pozostałych warunków, to mi nie odmawiaj :wink:
I memłono mam spore 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 14:38 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

:ryk: :ok:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 24, 2011 14:53 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

A ja mogę robić za niską, subtelną duszyczkę :P Czarną
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33317
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 24, 2011 14:54 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

to w kominie będziesz musiała siedzieć 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 15:17 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Ja z Wami :ok:

Potrafię emitowac bardzo wysokie i nieprzyjemne dźwięki :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sie 24, 2011 15:25 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

pozytywka pisze:to w kominie będziesz musiała siedzieć 8)

Nie, znajdę sobie przytulniejsze miejsce, pod łóżkiem?
AYO pisze:Ja z Wami :ok:

Kurde, zapowiada się zamek z samymi duchami :-) kogo będziemy straszyły? Chyba siebie nawzajem :lol:
Yyyy, jakoś tak... gorąco... ale spoko, w sobotę w nocy ma być tylko sześć stopni :evil:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33317
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 24, 2011 16:45 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

jozefina1970 pisze:...
Yyyy, jakoś tak... gorąco... ale spoko, w sobotę w nocy ma być tylko sześć stopni :evil:

CUDOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!
Ale obiecujesz? 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 24, 2011 18:55 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

u nas w pracy tak ciepło, ze zdechnac idzie. a jeszcze rtobic trzeba, dziciaczków mnostwo. one sie meczą, my tez. bo to nie jest pogoda na taka prace,, masakra.
a dzis robilam domowe musli właśnie sie studzi.
ach, jak ja lubie pichcic cos nie cos...

a moim kotuchom tez cieplo, wyciagaja brzuchy do gory, rociagaja sie do nienormalnych długosci, Xelmiak to ponad meter ma...ach długasne kocicho...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 7 gości