Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz.6

anulka111 pisze:wyciagnelam kawalek utopionego mieska na brzeg miski- zjadl z apetytem ,potme drugi -zjadl ,a potem pognal do swej miseczki ,by przeniesc nastepny kawalek do utopienia
Powiedzcie ,ze to nie jest karmienie z raczki-bo dalej mu wyciagalam

Talenty pedagogiczne Rysia - na piątkę.

Szybkość uczenia się przez anulka111 nowych sztuczek - na piątkę.
:ryk:

Smakusiu - sto lat w zdrowiu. :1luvu:

Hej Kochane!

MariaD pisze:
anulka111 pisze:wyciagnelam kawalek utopionego mieska na brzeg miski- zjadl z apetytem ,potme drugi -zjadl ,a potem pognal do swej miseczki ,by przeniesc nastepny kawalek do utopienia
Powiedzcie ,ze to nie jest karmienie z raczki-bo dalej mu wyciagalam

Talenty pedagogiczne Rysia - na piątkę.

Szybkość uczenia się przez anulka111 nowych sztuczek - na piątkę.

Smakusiu - sto lat w zdrowiu.

MariaD nie turlaj sie tak ,bo.....
9 rudych bedzie :wink:

Rudemu zas wszystko wybacze, bo tak cudnie sie ze mna rano wita :1luvu:

mialam masaz twarzy lapkami,powitalne mruczenie i metr brzuszka do glaksow :lol:

anulka111 pisze:Wskutek interwencji Rysia -ktory wyciagnieta lapka probowal sciagnac plastry na podloge drac sie jednovczesnie jak syrena mgłowa "mama" impreze zaczelismy wczesniej-pokrojona drobno wolowinka znikala w duzym tempie mimo upalu-co mnie cieszy

Smakusia lezy przed Miska -robilam kotom, dokladki do misek i patrzy ,czy jeszcze da rade zjesc troche
Gucio zjadl tylko troszke i ciesze sie ,ze wzgledu na jego jelita
Rys wtranzolil miseczke wolowinki-wiadomo najwiekszy zoladek-po czym.......

............. nie wiem czy napisze o moim osobistym upadku

............... a niech bedzie

Jak Rys sie nasycil ,to kawalki mieska zaczely ladowac w swiezo nalanej wodzie w wielkiej misce Gapki Patrzylam ,co ten szop pracz robi,a on bawil sie woda i nie umial upolowac spowrotem tego mieska,bo miska gleboka,a pazury przyciete
Zrobilo mi sie go szkoda

na probe .....wyciagnelam kawalek utopionego mieska na brzeg miski- zjadl z apetytem ,potme drugi -zjadl ,a potem pognal do swej miseczki ,by przeniesc nastepny kawalek do utopienia
Powiedzcie ,ze to nie jest karmienie z raczki-bo dalej mu wyciagalam

Potem wyparzylam miske i spowrotem jest w niej zimna woda

widocznie rude uznało, że niedostatecznie dobrze umyłaś mięsko przed jedzeniem :ryk:

On kocha wode :lol:

i z taka intensywnoscia wpatrywal sie w to utopione miesko ,a ze pazurki przyciete na krotko ,to nie mial jak wylowic :oops:

anulka111 pisze:On kocha wode i z taka intensywnoscia wpatrywal sie w to utopione miesko ,a ze pazurki przyciete na krotko ,to nie mial jak wylowic

i wtedy przydaje się pomoc służby :wink:

... ups

Dużej

mar9 pisze:
anulka111 pisze:On kocha wode i z taka intensywnoscia wpatrywal sie w to utopione miesko ,a ze pazurki przyciete na krotko ,to nie mial jak wylowic

i wtedy przydaje się pomoc służby ... ups Dużej

Jakbys widziala jego zadowolona minke ,jak zobaczyl ,ze rozumiem o co mu chodzi tez bys mu wyciagala :wink:

anulka111 pisze:
mar9 pisze:
anulka111 pisze:On kocha wode i z taka intensywnoscia wpatrywal sie w to utopione miesko ,a ze pazurki przyciete na krotko ,to nie mial jak wylowic

i wtedy przydaje się pomoc służby ... ups Dużej

Jakbys widziala jego zadowolona minke ,jak zobaczyl ,ze rozumiem o co mu chodzi tez bys mu wyciagala

rudemu?

a jak myślisz? :1luvu:

Ma on urok osobisty nieodparty i od malego okreca Duza wokol pazurka :wink:

Z tego ,co pamietma ,to masz urlop :wink:

-moze sie jakos dogadamy na glaski rudego :wink:

Aktualnie Gucio spi na krzesle pod stolem w pozycji na "wszystko mi zwisa",
Smakusia weszla do transportera i spi na boczku trawiac wolno wolowinke :wink:

Rys zaanektowal umywalke-chlodzi sie z niej szczelnie ja wypelniajac,
Gapka zxaległa na kafelkach w przedpokoju.
Okna od Ulicy juz zamknelam -spuscilam rolety tez do polowy-slon ce wchodzi na parapet :wink:

anulka111 pisze::lol: Ma on urok osobisty nieodparty i od malego okreca Duza wokol pazurka

Z tego ,co pamietma ,to masz urlop -moze sie jakos dogadamy na glaski rudego

Aktualnie Gucio spi na krzesle pod stolem w pozycji na "wszystko mi zwisa",
Smakusia weszla do transportera i spi na boczku trawiac wolno wolowinke
Rys zaanektowal umywalke-chlodzi sie z niej szczelnie ja wypelniajac,
Gapka zxaległa na kafelkach w przedpokoju.
Okna od Ulicy juz zamknelam -spuscilam rolety tez do polowy-slon ce wchodzi na parapet

sorry Anusia ale ja jestem takie domowe zwierzę i najlepiej mi w dziupli :wink:

u mnie też koty w pozycji horyzontalnej :mrgreen:

Smakusiu, zdrówka, zdrówka, zdrówka, bo miłości masz aż nadto! :1luvu:

Smakusiu żeby Ci nigdy wołowinki nie zabrakło :ryk:

Fajna fotka ,dobrze ,ze na wolowinke nie musze osobiscie polowac :wink:

Gosiara pisze:Smakusiu żeby Ci nigdy wołowinki nie zabrakło

O, Krowka. :mrgreen:

Witanko wszystkim

Rude jako głowny mysliwy domu-wczoraj mnie zaskoczyło wieczorem.

On dzieli owady na te ,ktore mozna upolowac i na te co sie nie nadaja-jak widzi cos nowego to wlacza syrene i patrzy co ja na to

Wczoraj tak mialam znowu.

Balkon otwarty i nagle syrena......lece sprawdzic pokazuje nosem chityniastego duzego owada wlazacego w przedpokoj po podlodze....zareagowalam szybko -----glosnym eee ,zamordowalam owada :roll:

i posprzatalam,Rys ostroznie tylko obwachal i chyba zapamietal,ze te na liscie zakazanych,zakazane sa tez trzmiele,osy,pszczoly i on o tym wie :idea:

Muchy i komary sa jego oraz wszystkie cmy :roll:

Na punkcie tych ostatnich ma fiola

Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz.6

Kto przegląda forum