



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
caldien pisze:Dużą nawiedził jej TŻ na tydzień, Mroczek nawet po kilku godzinach wylazł, więc nie jest źle.
Mi do końca nie przeszkadza, dwie ręce do głąskania, tyle, że nie mam wstępu do sypialni (bo TŻ nie lubi sierści), no i zajmuje MOJE miejsce na kanapie.
Przeżyję.
Badylek nie do końca szczęśliwy
caldien pisze:Badylkowi strasznie się śmieciły oczka ostatnio, dzisiaj miał jedno całe zalaneMuszę pójść do weterynarza z nim, co to może być
Zawiał sobie oko na balkonie czy co?
Mroczka strasznie stresuje obcy w domu... Tyle, że w ogóle wychodzi, je i się załatwia, to jest ważne, ale... To prawdopodobnie tylko przedsmak co się będzie działo, kiedy znajdzie się mu domekMartwię się:(
caldien pisze:Czekam!
Badylek stęskniony za Ineczką
Mroczek wczoraj zrobił przedziwną rzecz.
Późnym wieczorem wylazł zza kanapy, wskoczył na swoje stałe miejsce i obrócony do nas tyłkiem zaczął ugniatać swój koc. Ugniatać wiadomo, jak to koty robią na kolanach, ich odruch z maleńkości. Ugniatał tak jakieś 5 minut. Potem, na nasze cmokania obrócił się i zeskoczył za kanapę (po kilku minutach wrócił i już bez ugniatania się położył)
CO takie ugniatanie znaczy? Zawsze wydawało mi się, że kot robi to, kiedy jest zadowolony... ale chyba nie do końca w tej sytuacji to pasowało
caldien pisze:Mam w końcu wstęp do sypialni! Hurra!
Mroczek ogląda właśnie z Dużą Kocim Okiem na Discovery. Bardzo mu się podoba. Ja wolę się nacieszyć łóżkiem
Badylek
caldien pisze:Dzisiaj był na Animal Planet HD (a nie Discovery) od 8:25 do 9:10.
Coś jak Rodzina Surykatek, tylko o kotach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 170 gości