Tasia i Tycia - część pierwsza i z pewnością nie ostatnia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 15, 2011 5:56 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Obrazek

w rewanżu i ja się przywitam i spróbuję poczytać w wolnej chwili

koty masz cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 15, 2011 8:02 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucho marudzisz w czasie pracy? 8O
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 9:48 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

shalom pisze:Pasibrzucho marudzisz w czasie pracy? 8O

Ależ skądże znowu! Wykonuję ją z pieśnią na ustach 8)

Coalla pisze:OMG, bosskie zdjęcie :ryk: Uwielbiam kocie miny :1luvu:
Zresztą cały wąteczek jest smakowity - nie mam mojej wymarzonej Czarnej, to chociaż tutaj się nasycę :kotek:

Syć się, niech Ci wyjdzie na zdrowie :mrgreen:

Edytka1984 pisze:w rewanżu i ja się przywitam i spróbuję poczytać w wolnej chwili

koty masz cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Najcudniejszen na świecie, rzekłabym :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 15, 2011 9:51 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Najcudniejszen na świecie, rzekłabym :mrgreen:



oj tam zaraz najcudniejsze :roll: moje też są ok :1luvu: i kochane tyż :mrgreen:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 15, 2011 9:53 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Cześć Kociaki Słodziaki! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 15, 2011 14:59 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Kolejna różnica między moimi dziewczynami:
Tasmania nigdy nie siedziała nam na kolanach - jest sposób na mizianki to jest wskoczyć człowiekowi na kark i owinąć się wokół szyi, ewentualnie domagać się noszenia na rękach. Tycia, jeśli już zdecyduje się potowarzyszyć człowiekowi, to układa się na kolanach. Wczoraj wieczorkiem siedziałam przed komputerem przy stole, przez ramię zwisała mi Tasia, ciumkająca mi włosy, a pod stołem na kolanach leżała mi Tycia :1luvu:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 15, 2011 19:15 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Tak zwana pełnia szczęścia. Mój Gruby Kot jest jak Tycia i Tasia razem, na kolankach super ale bycia noszonym równie często sobie życzy :) To takie przyjemne :) :1luvu:
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Sob kwi 16, 2011 23:15 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Wpadłam tylko na chwilę, ilość postów do nadrobienia mnie przeraziła - kiedy ja to przeczytam? 8O
Zrobiliśmy sobie z Mężem dzień we dwoje bez internetu i urządziliśmy romantyczną kolację przy świecach (a w menu golonka z piwem :lol: )

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 17, 2011 6:34 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Wpadłam tylko na chwilę, ilość postów do nadrobienia mnie przeraziła - kiedy ja to przeczytam? 8O
Zrobiliśmy sobie z Mężem dzień we dwoje bez internetu i urządziliśmy romantyczną kolację przy świecach (a w menu golonka z piwem :lol: )

My z TŻ-tem też lubimy golonkę :) Ale na romantyczną kolację to jakos nie bardzo pasuje...
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie kwi 17, 2011 6:34 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Wpadłam tylko na chwilę, ilość postów do nadrobienia mnie przeraziła - kiedy ja to przeczytam? 8O
Zrobiliśmy sobie z Mężem dzień we dwoje bez internetu i urządziliśmy romantyczną kolację przy świecach (a w menu golonka z piwem :lol: )

I potem się dziwić Tyciej, że naśladuje Mamusię ;)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 17, 2011 6:36 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

To Tycia też jada golonkę 8O
Wieprzowina dla kota niewskazana....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie kwi 17, 2011 6:40 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

miszelina pisze:To Tycia też jada golonkę 8O
Wieprzowina dla kota niewskazana....

Miałam na myśli żarłoczność i obgryzanie nóżki :ryk:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 17, 2011 6:43 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

miszelina pisze:Wieprzowina dla kota niewskazana....

surowa wieprzowina w ogóle, bo jest niebezpieczna, ale np gotowana/duszona bez przypraw może być.. ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie kwi 17, 2011 6:44 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

charm pisze:
miszelina pisze:Wieprzowina dla kota niewskazana....

surowa wieprzowina w ogóle, bo jest niebezpieczna, ale np gotowana/duszona bez przypraw może być.. ;-)

Uroczyście oświadczam, że (knuję coś niedobrego :wink: ) ani Dora, ani Leon, ani Tasia, ani Tycia nie dostały od nas ani razu wieprzowiny :evil:
Ostatnio edytowano Nie kwi 17, 2011 6:53 przez Annazoo, łącznie edytowano 1 raz

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 17, 2011 6:52 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Moje towarzystwo czasem dostaje - robiąc pieczeń przed zamarynowaniem odkroić parę kawałków i udusić osobno, bez przypraw.. ;-)
Wieprzowina nie jest szkodliwa, ponoć nawet znacznie mniej uczula, i dlatego zaleca się ją alergikom.
Aczkolwiek surowej ani psy ani koty nie mogą jeść z powodu choroby Ajuszkiego, czy jak się to pisze (wścieklizna rzekoma, piszę z tel nie mam jak sprzwdzić pisowni :oops: )

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości