Pysia & Haker story 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 05, 2009 13:10

No to wreszcie odpoczniesz. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 05, 2009 14:18

Miiiaaauuuuu :)
MruJafka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 05, 2009 16:28

Hej MruJafciu, jak się czujesz.
Haker dzisaj rano puścił pawika, na pościel Dużych. Oddał nie przetrawionego chrząszcza.
Ja puściłam pawika trochę później, tak za dużo ziół podjadłam na balkonie. Pysia


Tak Pysia tak mocno pawikowała, że tylne łapki nie utrzymywały jej i się wywracała. Duży musiał ja podtrzymywać.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lip 05, 2009 16:37

No ładnie ścięło koty! 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 05, 2009 17:43

kalair pisze:No ładnie ścięło koty! 8O

Jakie ścięło normalka, tydzień bez pawika to stracony tydzień :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lip 05, 2009 18:14

Hannah12 pisze:
kalair pisze:No ładnie ścięło koty! 8O

Jakie ścięło normalka, tydzień bez pawika to stracony tydzień :wink:

No dobra,jak raz na tydzień..I tak kolektywnie? :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 05, 2009 21:27

Hannah12 pisze:[i]Hej MruJafciu, jak się czujesz.
Haker dzisaj rano puścił pawika, na pościel Dużych. Oddał nie przetrawionego chrząszcza..

O rany :lol: (błeee :wink: )

Hannah12 pisze:[Tak Pysia tak mocno pawikowała, że tylne łapki nie utrzymywały jej i się wywracała. Duży musiał ja podtrzymywać.

Biedulka.
Moje rzadko pawikują, bardzo rzadko. I to tylko Estian właściwie. Tak myślę, ale od dwóch, trzech? miesięcy już chyba nie robił tego.
Ciekawe, dlaczego jedne często, a drugie nie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 05, 2009 21:29

Czeeeść... Wrócilismy na forum łono... Wakacje były krótkie, ale treściwe. Niech mi się tylko twarz wygoi. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lip 05, 2009 21:45

Zakończyłam zajęcia dydaktyczne w tym roku akademickim :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Siedzę i sączę 4 :oops: drinka - wermut z wodą i lodem. Jutro idę i wypisuje urlop od 13.07 na tydzień do 17.07 - mam nadzieje, że mi podpisze - zapewnię, że obciążenia na nowy semestr zrobię , ale chcę trochę wyjechać na działkę muszę się trochę zrelaksować i zdystansować od wszystkiego i pobyć z rodzicami.
U mnie Haker często pawikuje, on ma przewężenie krtani i wrażliwy żołądeczek. On jest wychowany ( przecież miał z 2 lub 3 dni no góra kiedy trafił do nas) na sztucznym mleku.
Mój wnuczuś malutki.
Mój ślubny nie może się nadziwić jak on się do nas tuli i śpi razem z nami, koniecznie musi być w objęciach :1luvu: :love:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lip 05, 2009 21:58

Gratulacje, to teraz wakacje przed toba Haniu :ok: Napilabym sie z toba ale nic nie mam :lol:
caluski dla hakerka 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lip 05, 2009 22:09

Całuski przekażę, jak się obudzi. Teraz ciiii bo Hakeros śpi , nie wolno budzić tygrysa.
Moje dziecię, jak zobaczyło moje opuchlizny na nóżkach i łapkach to kazało mi zaaplikować badania i leki- te są na receptę mam się udać do naszej rodzinnej po takową.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lip 05, 2009 22:16

Hannah12 pisze:Zakończyłam zajęcia dydaktyczne w tym roku akademickim :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Gratuluję.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 05, 2009 22:23

Idę spać, Pysia wzywa do łóżka dobranoc. Miałam sobie zaznaczyć 12000 post i znowu przegapiłam :evil: :evil: :evil:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lip 06, 2009 0:22

Hannah12 pisze:Całuski przekażę, jak się obudzi. Teraz ciiii bo Hakeros śpi , nie wolno budzić tygrysa.
Moje dziecię, jak zobaczyło moje opuchlizny na nóżkach i łapkach to kazało mi zaaplikować badania i leki- te są na receptę mam się udać do naszej rodzinnej po takową.

No własnie nogi mi strasznie zaczęły puchnąć :(
Te "zwykłe" leki jak venescin, esceven, aescin nic nie pomagają, albo prawie nic.
Jakie masz brać? I na co konkretnie? Krążenie?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 06, 2009 6:54

Hej Nelly, tak może być furosemid i do tego koniecznie potas, ale nie taki bez recepty, czyli kalipoz - ale mam iść do lekarza i poprosić o dawkowanie i receptę itp.

Haker mi od rana nie pozwala pracować, chłopak stwierdził, że Duża musi wypocząć i się rozkłada na papierach i laptopie, trąca mi łepkiem ręce. Nigdy tak nachalnie mi nie przeszkadzał. Jak kot karze Pańcia słucha idę ... zjeść śniadanie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości