TERAZ MY - Niunia-wyniki s.69 i 85

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 23, 2008 7:38

moś pisze:
skaskaNH pisze:Kalair - szcześciara jesteś :mrgreen:

P.s. Psujesz poniedziałkowe statystyki :twisted:

wlasnie, bo ja jestem glodna i taka niemrawa, pogoda chyba :roll:

To dzisiaj będzie jeszcze gorzej :twisted:
U nas słońca niet! 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 23, 2008 7:40

Dobre rano i mnóstwo :ok: :ok: :ok: :ok:
Ja dzisiaj do wieczora w pracy, buuuu....
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 23, 2008 11:32

Jestem śpiąca... Kto mi zdjęcie obrobi i zmniejszy żebym mogła wrzucić na n-k? Nie mam odpowiedniego programu w pracy :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto gru 23, 2008 11:40

Lemoniadko, jak chcesz, to zapodaj na maila, mogę obrobic. Napisz, do jakiej wielkości mam zmniejszyc i czy coś jeszcze zrobić?
Moj mail: skaska1@poczta.onet.pl


A my właśnie wróciłyśmy od weta (a wyszłyśmy przed 9) :roll:
Niuńka miała pobraną krew, na razie tylko badamy mocznik i kreatyninę, bo jeśli jadła rano, to np. morfologia wyjdzie niewiarygodnie (a jadła, bo sie zapomniałam wczoraj wieczorem dogadać z mamą, żeby nie karmiła jej rano). Później jadę z próbką do labu, mam dzwonić z wynikami do wetki.
Na razie pisanie mam utrudnione, bo musiałam wziąc Niunie na kolana - mala uparla sie, ze bedzie sobie wylizywac i wygryzac miejsce po pobranej krwi. :roll:
Acha, Niunia dzis tak naburczala na wetke, ze sama bylam w szoku, skad to moje dziecko ma taki "slownik" :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 23, 2008 11:47

skaskaNH pisze: A teraz mniej ciekawe wiadomości, czyli same wyniki:

Bialko w moczu nadal powyżej 300, czyli nie spada
Ketony w badaniu w labie jednak wyszly, ale chyba spadly, bo jest tylko okreslenie :TRACE
Odczyn pH 6.5, czyli juz lepszy
Pozostalych skladnikow nie wykryto

Na odwrocie:
Nabłonki płaskie 1-2-3 wpw
Krwinki białe 4-5 wpw
Krwinki czerwone - nie ma
Wałeczki - nie ma
Składniki mineralne - liczne duże trójfosforany w preparacie
Bakterie - nieliczne

Kasiu, wyszły duże i liczne trójfosforany amonowo-magnezowe - czyli struwity. One są ostre i same w sobie "kaleczą" drogi moczowe i powodują stan zapalny. I może stąd "niespadające" białko :roll: . A jeśli są duże, to znaczy, że naprawdę tak jest, bo do tej pory z takim określeniem samej wielkości kryształów się nie spotkałam. Trzeba Niunię przerzucić na karmę zakwaszającą mocz lub podawać środki zakwaszające, ale najpierw te struwity, które są Niunia musi wysikać. Zakwaszanie PH moczu to robota jakby na przyszłość, żeby się następne nie tworzyły.
Marcelibu
 

Post » Wto gru 23, 2008 11:53

Monia, dzięki, właśnie też o tym rozmawiałam z wetką, ale trochę nas też zasugerowało to badanie bialka do kreatyniny - stad pomysl badania krwi pod tym katem.

Co do wysikiwania kryształow, to pasowałoby coś moczopędnego włączyć - no i własnie, co jest lepsze: Urosept, Phytophale? :roll:
Bo jak będe w labie, to bym od razu kupiła to drugie.
A z wetką umówiłam sie na telefon dopiero wieczorem, wtedy tez ustali dalszy ciag postepowania - a jesli powie, zeby podawac moczopedne, to juz Phytophali nie kupie.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 23, 2008 11:57

skaskaNH pisze:Monia, dzięki, właśnie też o tym rozmawiałam z wetką, ale trochę nas też zasugerowało to badanie bialka do kreatyniny - stad pomysl badania krwi pod tym katem.

Co do wysikiwania kryształow, to pasowałoby coś moczopędnego włączyć - no i własnie, co jest lepsze: Urosept, Phytophale? :roll:
Bo jak będe w labie, to bym od razu kupiła to drugie.
A z wetką umówiłam sie na telefon dopiero wieczorem, wtedy tez ustali dalszy ciag postepowania - a jesli powie, zeby podawac moczopedne, to juz Phytophali nie kupie.


Urosept to jest ziołowy lek na infekcje dróg moczowych (moja matka jest po dzisiejszej cystoskopii właśnie poleciała sobie kupić).
Phytophalle to jest wyciąg z karczochów, który działa delikatnie moczopędnie. Gdybyś to kupowała, to polecam kupić tabletki "psie" i ewentualnie dzielić (wychodzi ekonomiczniej). Ja Hugciowi podawałam całą - psią (czyli 1 na 7 kg zwierza, a Hugcio wtedy ważył 5 kg). To jest delikatny lek, więc trudno go przedawkować, ale jakichś ogólnych ram podawania trzeba się trzymać.
Marcelibu
 

Post » Wto gru 23, 2008 11:58

skaskaNH pisze:Lemoniadko, jak chcesz, to zapodaj na maila, mogę obrobic. Napisz, do jakiej wielkości mam zmniejszyc i czy coś jeszcze zrobić?
Moj mail: skaska1@poczta.onet.pl

Ślicznie dziekuję, już wysłałam :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto gru 23, 2008 12:13

Lemoniadko, odesłałam, mam nadzieję, że bedzie ok ;)

Marcelibu - to ja jednak kupię chyba te Phytophale. Co do dawkowania, to tez własnie stosowalam u Kuby psie tabletki, bo taniej wychodza. Niunia waży 3,75, wiec mysle, ze po pół tabletki wystarczy.
Tak czy inaczej, bede dzis jeszcze rozmawiac z wetką, wiec tez sie wypowie na ten temat.
No i zobaczymy, jakie wyjda wyniki krwi.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 23, 2008 12:15

Kasiu, kryształy to naprawdę mniejszy problem niż ketony :roll:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15859
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto gru 23, 2008 12:26

Liwia pisze:Kasiu, kryształy to naprawdę mniejszy problem niż ketony :roll:


To prawda ;) I bardzo bym chciała, żeby to bialko było tylko wynikiem podrażnień powodowanych przez kryształy.
Ale nerki sprawdzić nie zaszkodzi

A paski do badania ketonów i cukru mam, wiec jak tylko trafi sie okazja (czyli złapię małą w kuwecie), to i tak bede sprawdzac.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 23, 2008 12:28

sprawdz koniecznie i na cito.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15859
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto gru 23, 2008 12:30

Tak, dzis za chwile jade labu, krew juz pobrana, zrobimy mocznik i kreatynine.
Co do ketonow, to tym razem wyszly śladowe (w badaniu w labie), a w badaniu domowym w tym samym moczu nie wyszly w ogóle (tzn kolor wskaznika nie zmienil sie wcale), cukier natomiast nie wyszedl zarowno w jednym, jak i w drugim.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 23, 2008 12:43

Skaska, tez mysle że krysztaly to mniejszy problem, bedzie dobrze, wyniki przeciez nie takie zle :ok:
Ja juz dzis bo jutro brak czasu zycze ci wspanialych, światecznych atrakcji, leniwych swiat w gronie przyjaznych ludzi i zdrowych kociastych Obrazek Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto gru 23, 2008 19:52

Zdrowych, pogodnych, rodzinnych Świąt Obrazek

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości