CIUPULKA :)+POLA:)- filmiki str 91, 96,98

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2007 10:35

ojej. No może mają spięcia przedmiesiączkowe. :P :lol:
Wiem, ze ci nie jest do śmiechu... :oops:
A jaki to był huk? Jakby coś spadło, strzeliło?
Może nie są jeszcze do siebie przyzwyczajone i muszą to sobie wyjaśnić.?
Trzymam kciukasy i nie panikuj kochanie. :wink: :wink: :wink:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2007 14:21

Ja się nie wypowiadam, bo dwóch kotów nie mam i nie wiem, jak to jest :(
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pon sie 20, 2007 15:46

moś pisze:Mnie tez sie tak wydaje, mialy jakis problem to musza miedzy soba teraz to wytlumaczyc.Moim tez sie zdarzaja bojki. szczegolnie Arniego z Ptysiem i to na ostro.Bedzie dobrze, rozdzielaj je w drastycznych momentach i nie panikuj, spokojnie idz do pracy. Koty sie czasami bija, naprawdę :wink:

Hej!
Wróciłam! Mosiu ja dziś wolne miałam i jechałam do rodziców odebrać zamówienie z mruczaczy dla moich panienek. :wink: A jak idę do pracy to na cały dzień, wychodzę o 7 rano i wracam o 22. :roll:
Weszłam do domu a one całe rozespane, ziewały sobie, :D Mieszkanie w całości. Uff! Obejrzałam je, łapoczynów nie było bo też są w całości. :wink:
Na powitanie dostały tuńczyka z wołowinką i zjadły z apetytem. Piłeczki też dostały nowe ale brak zainteresowania na razie. :?
Po jedzeniu Ciupulka umyła Polci głowę. 8O :D
Kurde mam nadzieje, że to był jednorazowy wybryk. Ja na zawał przez nie zejdę. :roll:
Niedługo muszę się iść zdrzemnąć bo spałam do 4 . :evil:
Uduszę te dwa gady!!! :x :evil: :wink:
Mam nadzieje, że będzie już dobrze. Dziękuje za słowa otuchy. :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon sie 20, 2007 15:48

Zo.Zo. pisze:A jaki to był huk? Jakby coś spadło, strzeliło?
Może nie są jeszcze do siebie przyzwyczajone i muszą to sobie wyjaśnić.?
Trzymam kciukasy i nie panikuj kochanie. :wink: :wink: :wink:

Dzięki Zo. Zo.!
Huk był taki jak by Ciupulka spadła z blatu na kuwetę :?:
Nie wiem dokładnie bo nie widziałam. :roll:
Musiały się chyba czegoś wystraszyć. :roll:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon sie 20, 2007 16:00

Kuźwa nie wytrzymam Ciupulka znowu najeżona!!! :roll: Nic już nie rozumiem. Bić się nie biją to najważniejsze. :?
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon sie 20, 2007 16:23

Przed chwilą się myły się nawzajem a teraz ganiają się znowu. Nic już nie rozumiem. A może tak ma być :?: :?: :roll: :?
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon sie 20, 2007 16:43

Jeśli kogoś to interesuje to jest teraz spokój! 8O Pola śpi w budce a Ciupulka na dywanie.
A mnie do psychiatryka zamkną!!! :conf: 8O :twisted: :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon sie 20, 2007 17:20

Zostaw je najlepiej w spokoju.. jakoś to będzie :D
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pon sie 20, 2007 18:07

no to się masz ... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2007 18:12

Może dziewczyny ustalaja hierarchię :?:
Jak nie ma walk i darcia sierści to daj im spokój.
U mnie Bondi czasami zapomina,że Kula rządzi i zaczepia ją w zabawie, a ona reaguje na poważnie :atakuje z pazurami, nastroszonym ogonem. Bondek zwykle ucieka i jest po sprawie. To oczywiście nie przeszkadza im po chwili leżeć obok siebie na łóżku. Ale między nimi nie było nigdy specjalnej sympatii.
No nie wiem, co Ci doradzić.
Trzymam kciuki,żeby kicie znowu zaczęły się dogadywać. :ok:
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Pon sie 20, 2007 18:50

Właśnie! Może ustalają hierarchię. :idea:
FP ma łeb na karku. :wink: :lol:

A ciebie Maggiu jeżeli wyślą do psychiatryka to ja cię wydostanę. :P
Nie martw się. Jeżeli dom cały, i kotuszki całe co trzeba czekać co sie z ego wyminie. A jak tak będzie długo to na wszelki wypadek możesz iść do weta. :wink:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2007 19:12

Madziu, dopoki krew sie nie leje to jest dobrze, mowilam ze koty tak maja.I moze faktycznie ustalaja kto tu wazniejszy.Gdyby to byla agresja to zaczęło by sie juz pierwszego dnia ale nie teraz jak juz razem śpia i sie myja.Glowa do gory :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 21, 2007 7:29

U mnie od czasu do czasu różowy dres przypomina sobie że jest Panem domu i gania Sarabkę
ale na codzień jest wspólne spanko i mycie sobie uszu :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 21, 2007 7:47

jak minela noc? uspokoily sie dziewczynki?
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 9:05

Hej! :)
Nie wiem która z Was miała rację Fluszak Pluszak, ktróra sugerowała hierarchie czy Moś, która mi taką burzę przygnała? :evil: :wink:
Popołudnie było spokojne dziewczyny były grzeczne. :) Po 22 diabeł wstąpił w Ciupulke. Pola leżała sobie grzecznie na dywanie a Ciupulka znienacka się tak nastroszyła jak lew 8O bez żadnego powodu i z dzikim wzrokiem wpatrywała się w Polcie. :roll: TŻ do niej podszedł i ją wymiział. Uspokoiła się w miarę szybko. :D Nic więcej się nie działo już. :D
O 2:30 jak coś jebutło to aż usiadłam 8O straszna burza była z wielką ulewą.
Jak piorun tak głośno strzelił to TŻ z zamkniętymi oczami do mnie mówi:"Idź mi po colę do sklepu" :ryk: :ryk: Powiedziałam, że już idę.:smiech3: Obrócił się na bok i spał dalej. Rano oczywiście nic nie pamiętał.

A dziewczynki, które normalnej cichszej burzy się nie boją. Przyszły spać obie do mnie. Chyba ze strachu! :D Obie bardzo chciały się przytulić i tak usnęłyśmy razem przy tych grzmotach. :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 44 gości