Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.39

[madrugada]

Te języczki są najlepsze. Nigdy mi się nie udało zdążyć zrobić zdjęcia Mici z wystającym językiem, a to jest takie slodkie
Zakochana para też cudowna i bardzo ładnie, zgodnie ułożyli się na jednym fotelu

Często udaje mi się zrobić fotkę z języczkiem Rudzi, jak śpi to wysuwa jej się języczek z powodu braku ząbków, jest wtedy cudna

Takie wystające kocie języczki są urocze
Nolina też nie ma zębów, a jednak języczek trzyma w pyszczku. Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje.

[mir.ka]

Te języczki są najlepsze. Nigdy mi się nie udało zdążyć zrobić zdjęcia Mici z wystającym językiem, a to jest takie slodkie
Zakochana para też cudowna i bardzo ładnie, zgodnie ułożyli się na jednym fotelu

Często udaje mi się zrobić fotkę z języczkiem Rudzi, jak śpi to wysuwa jej się języczek z powodu braku ząbków, jest wtedy cudna

Takie wystające kocie języczki są urocze
Nolina też nie ma zębów, a jednak języczek trzyma w pyszczku. Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje.

Nolinka nie ma wszystkich ząbków? Rudzi to kiełki same wyleciały i dlatego jej się jęzorek wysuwa.

[mir.ka]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

[madrugada]

Te języczki są najlepsze. Nigdy mi się nie udało zdążyć zrobić zdjęcia Mici z wystającym językiem, a to jest takie slodkie
Zakochana para też cudowna i bardzo ładnie, zgodnie ułożyli się na jednym fotelu

Często udaje mi się zrobić fotkę z języczkiem Rudzi, jak śpi to wysuwa jej się języczek z powodu braku ząbków, jest wtedy cudna

Takie wystające kocie języczki są urocze
Nolina też nie ma zębów, a jednak języczek trzyma w pyszczku. Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje.

Nolinka nie ma wszystkich ząbków? Rudzi to kiełki same wyleciały i dlatego jej się jęzorek wysuwa.

Nolina ma tylko dwa dolne kły.
Freya [*] nie miała górnych i dolnych przednich ząbków, tych malutkich (to chyba siekacze?) i też języczek jej wystawał.

[jolabuk5]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

Chyba bardzo dobrze zrobiłaś! Ciekawe, jak zadziała na Rlenkę, oby dobrze, bo długa droga przed Wami!

[MB&Ofelia]

Ciorna nie ma wszystkich zębów i ozorek jej potrafi wystawać nie tylko jak śpi.

Oby prochy dobrze na Elenkę działały

[Silverblue]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

mir.ka, bardzo pomysłowo

[Nul]

Te języczki są najlepsze. Nigdy mi się nie udało zdążyć zrobić zdjęcia Mici z wystającym językiem, a to jest takie slodkie
Zakochana para też cudowna i bardzo ładnie, zgodnie ułożyli się na jednym fotelu

Często udaje mi się zrobić fotkę z języczkiem Rudzi, jak śpi to wysuwa jej się języczek z powodu braku ząbków, jest wtedy cudna

Takie wystające kocie języczki są urocze
Nolina też nie ma zębów, a jednak języczek trzyma w pyszczku. Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje.

Nolinka nie ma wszystkich ząbków? Rudzi to kiełki same wyleciały i dlatego jej się jęzorek wysuwa.

Nolina ma tylko dwa dolne kły.
Freya [*] nie miała górnych i dolnych przednich ząbków, tych malutkich (to chyba siekacze?) i też języczek jej wystawał.

Feliś też tylko dwa dolne, języczek nie wystaje…

[Nul]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

mir.ka, bardzo pomysłowo

Tak, kiedyś mi pani wetka też tak polecała. Potrzeba matką wynalazku!

[Katia K.]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

Robiłam tak z Renagelem, kiedy już udało się dokładnie sproszkować, co było naprawdę sporym wyzwaniem, dzieliłam kreskę na 6 i przesypywałam na czubku wykałaczki do zamykanych plastikowych pojemniczków. Ufff, łatwe to nie było.
Nie wiem, czy 1/4 Gabapentyny (podejrzewam, że masz taką kapsułkę, jakich ja używałam) to nie za mało. Ale zorientujesz się.

[mir.ka]

Te języczki są najlepsze. Nigdy mi się nie udało zdążyć zrobić zdjęcia Mici z wystającym językiem, a to jest takie slodkie
Zakochana para też cudowna i bardzo ładnie, zgodnie ułożyli się na jednym fotelu

Często udaje mi się zrobić fotkę z języczkiem Rudzi, jak śpi to wysuwa jej się języczek z powodu braku ząbków, jest wtedy cudna

Takie wystające kocie języczki są urocze
Nolina też nie ma zębów, a jednak języczek trzyma w pyszczku. Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje.

Nolinka nie ma wszystkich ząbków? Rudzi to kiełki same wyleciały i dlatego jej się jęzorek wysuwa.

Nolina ma tylko dwa dolne kły.
Freya [*] nie miała górnych i dolnych przednich ząbków, tych malutkich (to chyba siekacze?) i też języczek jej wystawał.

Chyba właśnie posiadanie dolnych kiełków powoduje, że jęzorek się nie wysuwa.

[mir.ka]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

Robiłam tak z Renagelem, kiedy już udało się dokładnie sproszkować, co było naprawdę sporym wyzwaniem, dzieliłam kreskę na 6 i przesypywałam na czubku wykałaczki do zamykanych plastikowych pojemniczków. Ufff, łatwe to nie było.
Nie wiem, czy 1/4 Gabapentyny (podejrzewam, że masz taką kapsułkę, jakich ja używałam) to nie za mało. Ale zorientujesz się.

Kapsułki są 100mg i podobno 1/4 na 3 kg kota jest wystarczająca.

[mir.ka]

Zabawiłam się w ćpunkę Zrobiłam na kartce papieru kreskę 2 cm i podzieliłam na 4, wysypałam proszek z kapsułki i wg narysowanej miarki zrobiłam 4 porcje. Kiedyś zostawiłam puste kapsułki po jakiś psich lekach i nareszcie znalazły zastosowanie, napełniłam je przygotowanymi porcjami, jutro test.

mir.ka, bardzo pomysłowo

Tak, kiedyś mi pani wetka też tak polecała. Potrzeba matką wynalazku!

trzeba sobie radzić

[mir.ka]

Wczoraj po południu dałam Elence jedną przygotowaną porcję no i nie wiem czy to działa czy nie działa, bo w jej zachowaniu nie zauważyłam specjalnej różnicy. Z tym ,że byłam w domu sama z kotami i nie było żadnej stresującej sytuacji, tylko leżing z książką w towarzystwie kotów.

[jolabuk5]

A miałaś wypróbować tylko tę jedną dawkę? Bo może rzeczywiście Elenka potrzebowałaby więcej.