Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Ciche dni

[madrugada]

No nie wiem, czy taka śliczna. Zaprezentuję zdjęcia,

[Anna2016]

Nolinko, ciocia cały czas pamięta o Tobie i przesyła Ci serdeczne myśli

[madrugada]

Aniu, Nolisia dziękuje. A jak Łateczka? Już po wieczornych miziankach?

[Anna2016]

Aniu, Nolisia dziękuje. A jak Łateczka? Już po wieczornych miziankach?

Wczoraj wieczorem było już trochę mniej mizianek...Łatka tak różnie, raz dobrze, raz mniej. Czuć jej kręgosłup jak się ją głaszcze po plecach, tłumaczę to sobie tak, że stary człowiek, nawet jeśli je dużo, to nie buduje już tak szybko ani mięśni ani tkanki tłuszczowej, jest taki 'zasuszony' i ma wystające kości...Nie wiem czy tak jest.
Dobrego dnia dla Nolinki

[mir.ka]

Dziękujemy za kciuki i życzenia.
Jak zdejmiemy szwy, to będzie straszył łysą szyją.

Już nie będzie chyba taka całkiem łysa bo futerko przecież cały czas odrasta.
Zreszta co za różnica, łysa czy nie i tak jest śliczna i kochana.

[madrugada]

Aniu, Nolisia dziękuje. A jak Łateczka? Już po wieczornych miziankach?

Wczoraj wieczorem było już trochę mniej mizianek...Łatka tak różnie, raz dobrze, raz mniej. Czuć jej kręgosłup jak się ją głaszcze po plecach, tłumaczę to sobie tak, że stary człowiek, nawet jeśli je dużo, to nie buduje już tak szybko ani mięśni ani tkanki tłuszczowej, jest taki 'zasuszony' i ma wystające kości...Nie wiem czy tak jest.
Dobrego dnia dla Nolinki

Wygląda na to, że apetyt Łaci już będzie się tak huśtał

[madrugada]

Dziękujemy za kciuki i życzenia.
Jak zdejmiemy szwy, to będzie straszył łysą szyją.

Już nie będzie chyba taka całkiem łysa bo futerko przecież cały czas odrasta.
Zreszta co za różnica, łysa czy nie i tak jest śliczna i kochana.

Sprawdziłam, rzeczywiście sporo już odrosło

[jolabuk5]

Dziękujemy za kciuki i życzenia.
Jak zdejmiemy szwy, to będzie straszył łysą szyją.

Już nie będzie chyba taka całkiem łysa bo futerko przecież cały czas odrasta.
Zreszta co za różnica, łysa czy nie i tak jest śliczna i kochana.

Sprawdziłam, rzeczywiście sporo już odrosło

No proszę! Za chwilę nie będzie śladu!

[zuza]

Aniu, Nolisia dziękuje. A jak Łateczka? Już po wieczornych miziankach?

Wczoraj wieczorem było już trochę mniej mizianek...Łatka tak różnie, raz dobrze, raz mniej. Czuć jej kręgosłup jak się ją głaszcze po plecach, tłumaczę to sobie tak, że stary człowiek, nawet jeśli je dużo, to nie buduje już tak szybko ani mięśni ani tkanki tłuszczowej, jest taki 'zasuszony' i ma wystające kości...Nie wiem czy tak jest.
Dobrego dnia dla Nolinki

Wygląda na to, że apetyt Łaci już będzie się tak huśtał

Swoim staruszkom dawałam Complivit, zestaw witamin i mikroelementow równiez poprawiający apetyt, niestety drogi... A moze mitrazepina jesli da sibie cos do pysia wlożyć?

[madrugada]

Aniu, Nolisia dziękuje. A jak Łateczka? Już po wieczornych miziankach?

Wczoraj wieczorem było już trochę mniej mizianek...Łatka tak różnie, raz dobrze, raz mniej. Czuć jej kręgosłup jak się ją głaszcze po plecach, tłumaczę to sobie tak, że stary człowiek, nawet jeśli je dużo, to nie buduje już tak szybko ani mięśni ani tkanki tłuszczowej, jest taki 'zasuszony' i ma wystające kości...Nie wiem czy tak jest.
Dobrego dnia dla Nolinki

Wygląda na to, że apetyt Łaci już będzie się tak huśtał

Swoim staruszkom dawałam Complivit, zestaw witamin i mikroelementow równiez poprawiający apetyt, niestety drogi... A moze mitrazepina jesli da sibie cos do pysia wlożyć?

Łateczka jest kotką wolno żyjącą, nie do końca oswojoną, wszelkie lekarstwa można jej podać tylko w jedzeniu...

[zuza]

no to complivit jest smnaczną pastą, można dodawac do żarelka. Z mitrazepiną gorzej, bo zje albo niekoniecznie...
\

[MB&Ofelia]

Jakie to szczęście, że kotka nie wie, jak wygląda - i nic jej to nie obchodzi.
Zresztą Nolisia śliczna, nawet z gołą szyjką

Ekhm... Nie mówcie tego Nolince, ale kot z łysą szyją wygląda... ładnie inaczej Wiem co mówię, Ciorna w początkach pobytu u mnie wydrapała sobie sierść z połowy szyi. Dobrze że nie mam zdjęć.
Całe szczęście że futerko zwykle szybko odrasta

[madrugada]

Jakie to szczęście, że kotka nie wie, jak wygląda - i nic jej to nie obchodzi.
Zresztą Nolisia śliczna, nawet z gołą szyjką

Ekhm... Nie mówcie tego Nolince, ale kot z łysą szyją wygląda... ładnie inaczej Wiem co mówię, Ciorna w początkach pobytu u mnie wydrapała sobie sierść z połowy szyi. Dobrze że nie mam zdjęć.
Całe szczęście że futerko zwykle szybko odrasta

Zapewniam, że Nolina z gołą szyją wygląda jakby miała wygryzioną część ciała, zwłaszcza jak się patrzy od tyłu.

[jolabuk5]

Jakie to szczęście, że kotka nie wie, jak wygląda - i nic jej to nie obchodzi.
Zresztą Nolisia śliczna, nawet z gołą szyjką

Ekhm... Nie mówcie tego Nolince, ale kot z łysą szyją wygląda... ładnie inaczej Wiem co mówię, Ciorna w początkach pobytu u mnie wydrapała sobie sierść z połowy szyi. Dobrze że nie mam zdjęć.
Całe szczęście że futerko zwykle szybko odrasta

Zapewniam, że Nolina z gołą szyją wygląda jakby miała wygryzioną część ciała, zwłaszcza jak się patrzy od tyłu.

Ciociu, nie pisz takich rzeczy, bo Nolinka przeczyta i będzie jej przykro.
Nolinko, jesteś śliczna, pamiętaj
Sabcia

[madrugada]

Ale o co chodzi? Przecież nie napisałam, że wygląda jak połowa zmokłego szczura.