Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 26, 2016 13:34 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

O matko!!!
PixieDixie pisze:Dobrze ze uslyszalas... sie obudzilas....

No właśnie :(

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro paź 26, 2016 13:39 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

No... strach pomyslec co by było jakby się cos temu mojemu dupelkowi stało.
Czasem myslę, że z jej zamiłowaniem do dziwnych przygód powinna żyć w domu bez klamek, ze scianami obitymi pluszem ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro paź 26, 2016 17:22 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

KatS pisze:No... strach pomyslec co by było jakby się cos temu mojemu dupelkowi stało.
Czasem myslę, że z jej zamiłowaniem do dziwnych przygód powinna żyć w domu bez klamek, ze scianami obitymi pluszem ;)

To dlaczego jeszcze nie obiłaś ścian błękitnym pluszem w gwiazdy i księżyce?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2016 17:31 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

A kto mówi że nie obiłam? :smokin:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro paź 26, 2016 17:33 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

KatS pisze:A kto mówi że nie obiłam? :smokin:

Moje podejrzenia...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2016 18:00 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Przegapiłam pierwsze urodzinki Ciri :(
Najlepszego i najwypaśniejszego śnieżna kocico!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 27, 2016 12:45 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Ciri własnie biega jak opętana po mieszkaniu, ale w przelocie zdażyła krzyknąć, że dziękuje Cioci Ai za życzenia :mrgreen:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw paź 27, 2016 19:20 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

:strach:
O matko!
Naprawdę, tak niewiele potrzeba a nieszczęście gotowe. Dobrze ze tak sie to skończyło.
Oczy trzeba mieć wszędzie.
Ja wychodząc z domu, zawsze patrzę na "niebezpieczeństwa" ale szlak wie co one wymyśla :roll:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt paź 28, 2016 7:16 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Obrazek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt paź 28, 2016 8:37 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Doczytuje wszystko po kolei... Nie uchronisz przed wszystkimi niebezpieczeństwami... Koty bywają mądre stworzenia, ale czasem to półgłówki :twisted: Przez te lata na forum naczytałam się historii w jaki niewiarygodny sposób potrafiły tracić życie i nadal wydaje się to abstrakcja (kaloryfer, krzesło...). Sama byłam światkiem, gdzie kot złamał łapę o uchwyt od komody :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt paź 28, 2016 11:56 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Moli25 pisze:Obrazek


Oj dziękuję, przyda się, przyda... :D

No nie uchronisz przed wszystkim, nie przewidzisz dziwnych sytuacji... dlatego nie zostawiłabym kota samego np. na weekend, bez możliwosci sprawdzenia co się dzieje. Wystarczy moment i cos się może zdarzy, a gdyby nie było nikogo blisko, żeby interweniować... i kot leżałby z głową za szafą dwa dni... :strach:
Toteż pewnie nigdy nigdzie nie pojedziemy razem na dłużej niż kilka godzin :?

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia


Post » Nie paź 30, 2016 8:22 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

No, chyba, że wyjedziecie całą rodziną. Na szczęście coraz więcej hoteli jest otwartych dla zwierząt :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Nie paź 30, 2016 11:30 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Zycie jest nieprzewidywalne, nie wiemy co sie moze zdarzyc, mozna noge zlamac na prostej drodze a koty tez moga sobie cos zrobic w bezpiecznym jakby sie wydalo miejscu. Ale nie mozemy sie bac i rezygnowac z wlasnego czasu i trzeba czasami wyjechac we dwoje a koty zostawic pod dobra opieka. Moje tydzien temu byly same pol dnia i cala noc. Ja tez balam sie ale musialam im zaufac ze beda grzeczne i byly. :P :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2016 19:36 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

:strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
Jak pomysły naszych kotów nas nie wykończa , to juz nic nam nie da rady .

Pamiętam jak paromiesieczny Filek , chcąc wyczepic pazurek z firanki okrecił sobie nią całą łapkę . Byłam w kuchni , wyplatałam patałacha . 5 siwych włosów więcej .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości