Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

barbarados pisze:Wczoraj wieczorem przybyła do nas Tosia . Tosia jest koteczką działkową , z czerwcowego miotu . Tosię nazwała Tosią pani , która kotki na działkach karmi . Jej rodzeństwo znalazło domki a ona została . W sobotę wieczorem alu w niedziale rano mała idzie do mojej mamy . Na dokocenie do Łaciatego .
A to jest Tosia :

śliczna burasia :201461

a Łatek wie o tym ,ze będzie miał towarzystwo? :mrgreen:

śliczna dziewczyna . :201461

Jaka ładna koteczka! Życzę bezproblemowego dokocenia

barbarados pisze:Ale nie rób zdjęć , dopóki się nie umyję , co ?

śliczna kotusia :201461

Naprawdę nie wyglada na działkową kotkę :201461

Sliczna Tosia, ładne ma bialutkie podwozie :lol:

Dzien dobry Basiu :201461

Witam

Ładna to ona dopiero bedzie , jak się domyje . A się domywa .
Łacio nic nie wie o planach mopjej mamuni . I bedzie robił nerwus problemy , oj , bedzie . :roll:

Dlatego wybralismy podroniętego kotka . Takiego , który da sobie radę z nerwusem a zarazem bedzie miał w nosie syki i wrzaski Łaciatego . Może sie uda :roll:

Mała wsuwa serduszka kurzęce . Surowe . I suchego whiskasa juniora . Innego nie chce . Jedzonko przyjechało razem z mała . Pomału dołączamy inne .
Smrodek dostał juz lekcje syków i warczenia .
Wie , do czego jest wersalka i kuweta . Umie bawic sie myszką .
Jutro sie idziemy odrobaczać .

A to ile kotusia ma?

5 miesięcy . W czerwcu sie urodziła . Zeby zmienia .

barbarados pisze:5 miesięcy . W czerwcu sie urodziła . Zeby zmienia .

a to jezszce mała

ale dobrze utrzymana

i jaka puchata

Gryzoń mały :twisted:

Podgryza . I mruczy , jak tylko człowieka widzi .
Jest spora , jak na swój wiek . I ma bardzo puszystą sierść . Taką zimową . Fajnie bedzie , jak ten puch zacznie wychodzić przy centralnym ogrzewaniu . :twisted:

Niestety , syszałam , ze mama kotki nie pokazuje sie juz jakiś czas .

mir.ka pisze:
barbarados pisze:Wczoraj wieczorem przybyła do nas Tosia . Tosia jest koteczką działkową , z czerwcowego miotu . Tosię nazwała Tosią pani , która kotki na działkach karmi . Jej rodzeństwo znalazło domki a ona została . W sobotę wieczorem alu w niedziale rano mała idzie do mojej mamy . Na dokocenie do Łaciatego .
A to jest Tosia :

śliczna burasia
a Łatek wie o tym ,ze będzie miał towarzystwo?

Śliczna i cudownie że mama ją weźmie i będzie w domku dupkę grzała a nie poniewierała się po działkach.
:1luvu:

Miałm ją na tych działkach do pniedzieli przetrzymać ale te pogody sa takie . Też myślałąm , ze to bedzie mały , zabiedzony kotek a nie pluszowy grubasek . Choć leciteńka jest jak piórko .

Kicia śliczna, jak z obrazka. Twoja mama będzie miała z niej pociechę. I mały kichacz- prychacz syczący też, tylko musi się przyzwyczaić.
Trzymam kciuki za oszałamiająco szybkie postępy w dokoceniu. :ok:

Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Kto przegląda forum