Hakera story 14!

[Hannah12]

Moja też walczy ze swoim kręgosłupem w szyi.
Mówi, ze to choroba komputerowców.

Gag

Dokładnie, to samo mówi moja.
Haker

[MaryLux]

Moja też walczy z kręgosłupem. Własnym.
Inka

[Hannah12]

Miałem dzisaj gości, wszystkie dzieci dużych były i te duze i te małe. Zostalem wycałowany i wymizany przez dużych Pysi. pysia podobno teskni za mną . Była też mała duża, coraz fajniejsza jest i wiecie co ona mnie i Maksie uwielbia. Zawsze nas szuka i sie z nami wita.
Za parę dni Pysia przyjeżdża do nas. Jej duzi wyjezdzaja a u nich w domu będzie remont. Podczas upałow sufit w obu pokojach się odparzył.
Haker

[MalgWroclaw]

Podczas upałow sufit w obu pokojach się odparzył.
Haker

Mógł spaść na Pysię
Fasolka

[Hannah12]

Podczas upałow sufit w obu pokojach się odparzył.
Haker

Mógł spaść na Pysię
Fasolka

Tak i na mnie i na duzych jak np. by spali. Ja wtedy byłem na wczasach u Pysim
Ale zauważyli wybrzuszenia i zaraz mój duży wezwał fachowca.
Przyszedł taki fajny pan i zabrał te wybrzuszenia. Zostawił dziury, które teraz będzie naprawiał
Haker

[Dorota]

Podczas upałow sufit w obu pokojach się odparzył.
Haker

Mógł spaść na Pysię
Fasolka

Tak

Mru

[MaryLux]

[Hannah12]

Pysia jedzie do mnie. Jedzie wcześniej, bo trochę nie wiadomo co się jej porobiło, od dwóch dni sioo i kupa poza kuwetą. Fakt jej dużych teraz dużo nie ma w domu, ale nigdy tak nie robiła.
Dzisiaj poszła, jak duzi byli w domu, do kuchni i tam zrobiła regularne duże sioo. Wcześniej jak wrócili to sioo było na dywanie w dużym pokoju. A w dzień kiedy oboje byli 24 h poza domem, jak mój duży przyjechał do niej, to sioo i kupa były zrobione na chodniku w kuchni i pięknie zawinięte, taki prezencik.
Moi duzi się boją bać, co to będzie.
Haker

[MaryLux]

Biedna Pysia

[MalgWroclaw]

Biedna Pysia
Fasolka

[Hannah12]

U nas w domu, po nocy sio w kuchni, przed chwilą (ms od męża), nawet nie próbowała wejść do kuwety od razu zrobiła sioo na matę w łazience. Na 16.40 mamy umówioną wizytę u weta. W domu głodówka. Haker biedny solidarnie z Pysią nie je. Czekam kiedy on zacznie siurać i poprawiać po niej.

[MaryLux]

I co orzekł wet?

[Hannah12]

Jest w trakcie diagnostyki, tak na szybko i na ten moment podejrzenie cukrzycy.
Na razie badamy w domu poziom cukru, przez kolejne 3 dni i czekamy na dokładniejsze wyniki z labu.

[Hannah12]

Niestety masza 10 letnia Pysia ma cukrzycę. Przy jej neurologicznych problemach jeszcze to.
Mamy nadzieję, że po wyrównaniu poziomu cukru zacznie kontrolować mocz i będzie chodzic do kuwety. Pysiunia jest u siebie w domu, jest pieluszkowana. Insulina itp. zakupiona, jej duża ma spore doświadczenie z pacjentami cukrzycowymi, także po konsultacjach z wetem ma podawana najlepsza insulinę, swoj osobisty glukometr. Teraz tylko kcuki potrzebne abyzareagowała na leczenie i żyła, żyła, żyła. ...
Od niedzieli Pysia będzie u nas, powiedzcie, że poradzimy sobie z opieką- podawaniem leków.

[MaryLux]

Na pewno sobie poradzicie - nie ma innej opcji.