
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:Dobrze że się zrobiło słonecznie i cieplej
Broszka pisze:Wiecie co? Ziutek to straszny bandzior do innych kotów![]()
Robiłam próby dostawienia go do kotki pomieszkującej u nas od czasu podejrzenia białaczki. Koteczka jest wychodząca i Kazik mógłby z nią razem mieszkać i wychodzić - niestety, taki agresor mu się włącza jak ją widzi że strach. Krzyczy, rzuca się na kraty, demoluje całą klatkę i strasznie zrzuca sierść - normalnie zachowuje się jak wściekły...![]()
Za to chodzi coraz lepiej i łapka już tak nie puchnie![]()
Wypuszczam go na spacerki na dwór i w sumie nawet chętnie wraca potem do domu ale klatki nie cierpi a musi być w klatce w innym pomieszczeniu niż ta kotka bo tam nie mogę śmierdziela puścić luzemMam nadzieję że po kastracji uspokoi się i zamieszka z tą kotką bo jak nie to będzie musiał na stałe wrócić na dwór
felin pisze:Dach to ja bym robila na Waszym miejscu, bo w końcu Wam zaleje to, co już wyremontowane.
morelowa pisze:I co podsuszyło coś?
U nas chwileczkami małymi świeci słońce. Nawet w tej chwili![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości