Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 01, 2013 13:25 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Danusia pisze:hej koteczki :1luvu:
na rybkach się nie znam :oops:

I o to chodzi, by na kotkach się znać :piwa:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 01, 2013 13:27 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Kocham Rateuszka mocno. Leżałam rana z kocurkiem i głaskałam go po łebku. Jak przestawałam to Ratek głaskał mnie po policzku. Błogo i sielsko, mówię wam. Cudowne chwile z kocurkiem na dobry początek dnia.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 01, 2013 16:19 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

tosiula pisze:Kocham Rateuszka mocno. Leżałam rana z kocurkiem i głaskałam go po łebku. Jak przestawałam to Ratek głaskał mnie po policzku. Błogo i sielsko, mówię wam. Cudowne chwile z kocurkiem na dobry początek dnia.


Fajnie tak sie przytulać i miziać :D
Rateuszek Kochany
ucałuj Kociaki mocno od ciotki z gór
powiem Wam że wiosna juz w powietrzu tak ja mocno czuć a że może sniegiem sypnąc to nic już tylko postraszy

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt mar 01, 2013 16:22 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Kociama pisze:
tosiula pisze:Kocham Rateuszka mocno. Leżałam rana z kocurkiem i głaskałam go po łebku. Jak przestawałam to Ratek głaskał mnie po policzku. Błogo i sielsko, mówię wam. Cudowne chwile z kocurkiem na dobry początek dnia.


Fajnie tak sie przytulać i miziać :D
Rateuszek Kochany
ucałuj Kociaki mocno od ciotki z gór
powiem Wam że wiosna juz w powietrzu tak ja mocno czuć a że może sniegiem sypnąc to nic już tylko postraszy

Też dzisiaj czuję wiosnę, pomimo chłodnego wiatru zmianę pogody. Jeszcze trochę i bociany zaklekocą, a TZ pojedzie na ryby :piwa:
Witaj ciotko z gór :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 01, 2013 16:32 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

tosiula pisze:
Kociama pisze:
tosiula pisze:Kocham Rateuszka mocno. Leżałam rana z kocurkiem i głaskałam go po łebku. Jak przestawałam to Ratek głaskał mnie po policzku. Błogo i sielsko, mówię wam. Cudowne chwile z kocurkiem na dobry początek dnia.


Fajnie tak sie przytulać i miziać :D
Rateuszek Kochany
ucałuj Kociaki mocno od ciotki z gór
powiem Wam że wiosna juz w powietrzu tak ja mocno czuć a że może sniegiem sypnąc to nic już tylko postraszy

Też dzisiaj czuję wiosnę, pomimo chłodnego wiatru zmianę pogody. Jeszcze trochę i bociany zaklekocą, a TZ pojedzie na ryby :piwa:
Witaj ciotko z gór :P


Pogoda u nas deszczowa i ponura ,ale dzisiaj patrzyłam jak zieleń sie budzi,trawa juz mocno wybija,liliowate już wyszły a i pietruszka naciowa mi wyłazi i juz mozna uskubac do zupy a jaki zapach :D
Szkoda tylko ze tak wszystko boli strasznie i spac mi się chce ale walczę a może nie powinnam walczyć no nie wiem
dowiedziałam sie o leku który podobno pomaga to przetrwać 8O

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt mar 01, 2013 16:38 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Kociama pisze:
tosiula pisze:
Kociama pisze:
tosiula pisze:Kocham Rateuszka mocno. Leżałam rana z kocurkiem i głaskałam go po łebku. Jak przestawałam to Ratek głaskał mnie po policzku. Błogo i sielsko, mówię wam. Cudowne chwile z kocurkiem na dobry początek dnia.


Fajnie tak sie przytulać i miziać :D
Rateuszek Kochany
ucałuj Kociaki mocno od ciotki z gór
powiem Wam że wiosna juz w powietrzu tak ja mocno czuć a że może sniegiem sypnąc to nic już tylko postraszy

Też dzisiaj czuję wiosnę, pomimo chłodnego wiatru zmianę pogody. Jeszcze trochę i bociany zaklekocą, a TZ pojedzie na ryby :piwa:
Witaj ciotko z gór :P


Pogoda u nas deszczowa i ponura ,ale dzisiaj patrzyłam jak zieleń sie budzi,trawa juz mocno wybija,liliowate już wyszły a i pietruszka naciowa mi wyłazi i juz mozna uskubac do zupy a jaki zapach :D
Szkoda tylko ze tak wszystko boli strasznie i spac mi się chce ale walczę a może nie powinnam walczyć no nie wiem
dowiedziałam sie o leku który podobno pomaga to przetrwać 8O

Pisz na pw co to. Bo ja stwierdziłam, że jak będzie już bardzo źle i będę już bardzo stora, to zacznę palić skręty. Co się będę męczyć. :piwa:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 01, 2013 16:41 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Gdybym mieszkała w Czechach to nie musiało by nic boleć :roll:
ale tu na takie cuda nikt nie da recepty :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt mar 01, 2013 17:01 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Kociama pisze:Gdybym mieszkała w Czechach to nie musiało by nic boleć :roll:
ale tu na takie cuda nikt nie da recepty :lol:

Czytałam blog Chustki, dziewczyny która zmarła na raka. Dowiedziałam się że u nas jest najniższe w Europie zużycie leków p/b. My twardziele :evil: Wg przepisy jeśli jesteś na coś leczona, to nie możesz być leczona z bólu. NFZ nie obejmuje dwóch terapii jednocześnie.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 01, 2013 17:07 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

tosiula pisze:
Kociama pisze:Gdybym mieszkała w Czechach to nie musiało by nic boleć :roll:
ale tu na takie cuda nikt nie da recepty :lol:

Czytałam blog Chustki, dziewczyny która zmarła na raka. Dowiedziałam się że u nas jest najniższe w Europie zużycie leków p/b. My twardziele :evil: Wg przepisy jeśli jesteś na coś leczona, to nie możesz być leczona z bólu. NFZ nie obejmuje dwóch terapii jednocześnie.


U mnie efekt dała mezoterapia ale NFZ zamknał poradnie leczenia bólu mimo że tam takie kolejki chorych się ustawiały ,za duży koszt to był pewnie lepiej paracetamol niech schodzi w aptekach ,szlag by to trafił

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt mar 01, 2013 22:17 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Kociama pisze:
tosiula pisze:
Kociama pisze:Gdybym mieszkała w Czechach to nie musiało by nic boleć :roll:
ale tu na takie cuda nikt nie da recepty :lol:

Czytałam blog Chustki, dziewczyny która zmarła na raka. Dowiedziałam się że u nas jest najniższe w Europie zużycie leków p/b. My twardziele :evil: Wg przepisy jeśli jesteś na coś leczona, to nie możesz być leczona z bólu. NFZ nie obejmuje dwóch terapii jednocześnie.


U mnie efekt dała mezoterapia ale NFZ zamknał poradnie leczenia bólu mimo że tam takie kolejki chorych się ustawiały ,za duży koszt to był pewnie lepiej paracetamol niech schodzi w aptekach ,szlag by to trafił

To ty śliczne ciało po tym zabiegu miałaś. Nie dziwię się , że zamknęli poradnię. Toż to gabinet piękności był. A ja muszę się zadowolić masażem TZ :roll: Gdzie tu sprawiedliwość :mrgreen:
Ale naprawdę pomagały tobie te zabiegi? Na czym to dokładnie polegało?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon mar 04, 2013 15:51 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Kociaki nadal brykają, nawet Rateuszek szaleje po drapakach i ławie :P Jak to miło tak widzieć wesołe, rozbrykane towarzystwo. Tylko z Fifulcem już są kłopoty. Sierść znów się kołtuni. Za wcześnie na obcinanie podbrzusza, a czesać nie ma ten kot wcale ochoty :evil: Bardzo nie ma ochoty. Tylko by się tulił i główkę podtykał do pieszczot :lol: A czesać się nie chce! Z Mikusią, też długowłosą, nie ma żadnego problemu. Nie dość, że się nie kołtuni to jeszcze lubi być czesana. I tak co wieczór staczany bój. TZ go trzyma, a ja - ta zła - czeszę i podcinać delikatnie co by brzusio nie zmarzł.

Zalogowałam się na forum rybim. Poszukałam nowe, bo poprzednie dziwnie merytorycznie szło. A to też jakieś takie. I ryby nie gadają. I ludzie się zbytnio nie przyjaźnią. Ale gdzieś muszę pytać, więc pytam tam. Merytorycznie :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon mar 04, 2013 17:52 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Słuchajcie, a plastry przeciwbólowe by się nie nadały? Podobno lekarze niechętne je przepisują, a sa skuteczne. Ja np dowiedziałam się o nich tu na forum przy okazji leczenia mojej Agatki ...
Nie wiem, jak duże musi nakleić człowiek, zeby działały, dla Agatki najmniejszy jeszcze dzieliłam. A cena mnie zaskoczyła na plus - choć płaciłam 100%.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto mar 05, 2013 16:59 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Avian pisze:Słuchajcie, a plastry przeciwbólowe by się nie nadały? Podobno lekarze niechętne je przepisują, a sa skuteczne. Ja np dowiedziałam się o nich tu na forum przy okazji leczenia mojej Agatki ...
Nie wiem, jak duże musi nakleić człowiek, zeby działały, dla Agatki najmniejszy jeszcze dzieliłam. A cena mnie zaskoczyła na plus - choć płaciłam 100%.

Nie do końca, bo to są bóle wędrujące ciągle po całym ciele. A ich podłoże jest w głowie.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro mar 06, 2013 16:04 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

Trochę sobie utrudniłam życie, ale zostawiam kotom otwarte okno na balkon i tak koło 14 jadę zamknąć. Koty są wygrzane, rozleniwione i nawet niezbyt chętne do powrotu. Niestety, słońce jeszcze tylko trochę jest na balkonie. Koty zdążą jeszcze poleżeć na łóżku w słońcu, a mieszkanie nie wyziębi się, co jest ważne ze względu na rybki. Fajna sprawa. Tylko trochę kłopotliwa. Ale jak dzisiaj pojechałam zamknąć okno, to wszystkie grzecznie zeszły z balkonu, po przymilały się i poszły spać na łóżko. W słońcu. Aż mi się nie chciało wracać. Tak było fajnie z nimi w domu.
A przed akwarium stoi taboret stale zajęty przez jakiegoś kota obserwatora :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro mar 06, 2013 16:21 Re: Trzy baby i dwa rude... i rybki w akwarium. Ratek siwiej

To ich prywatne kocie kino. 8)
Pozdrawiamy koteczki.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości