johaśka pisze:Bianka właśnie nie było to tak dawno temu.... bo to było w okolicach wiosny-lata......
Ooo, to faktycznie niedawno

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
johaśka pisze:Bianka właśnie nie było to tak dawno temu.... bo to było w okolicach wiosny-lata......
johaśka pisze:Megana pisze:johaśka pisze:ja mam zapisane metody na trądzik i na łysienie.....
A można by na to łysienie poprosić?
można...
kupujemy w aptece olej rycynowy, na filiżance z gorącą wodą stawiamy spodeczek, na spodeczek wylewamy olej i podgrzewamy na parze..... starą szczoteczką do zębow (nowa tez może być...) bierzemy ten podgrzany olej i wcieramy w skórę głowy, centymetr po centymetrze..... jak już całą głowę mamy tak wysmarowaną, zawijamy w folię i ręcznik; po 2 godzinach (można dłużej...) zmywamy wszystko dobrze ciepłą woda.....
kurację stosować co tydzień (bo zabawy przy tym sporo...) przez około pół roku....
jedyny problem to taki, że NIE NADAJE się dla naturalnych blondynek bo włosy odrastają ciemne....
ale jest skuteczny i dziala, widziałam osobiście efekty tej kuracji....
Erin pisze:Zapraszamy na Podlasie w takim razie
Erin pisze:A gdzie jest Gosia?
Megana pisze:johaśka pisze:Megana pisze:johaśka pisze:ja mam zapisane metody na trądzik i na łysienie.....
A można by na to łysienie poprosić?
można...
kupujemy w aptece olej rycynowy, na filiżance z gorącą wodą stawiamy spodeczek, na spodeczek wylewamy olej i podgrzewamy na parze..... starą szczoteczką do zębow (nowa tez może być...) bierzemy ten podgrzany olej i wcieramy w skórę głowy, centymetr po centymetrze..... jak już całą głowę mamy tak wysmarowaną, zawijamy w folię i ręcznik; po 2 godzinach (można dłużej...) zmywamy wszystko dobrze ciepłą woda.....
kurację stosować co tydzień (bo zabawy przy tym sporo...) przez około pół roku....
jedyny problem to taki, że NIE NADAJE się dla naturalnych blondynek bo włosy odrastają ciemne....
ale jest skuteczny i dziala, widziałam osobiście efekty tej kuracji....
Dzięki, ale miałam cichą nadzieję, że to jakiś inszy sposób. Smarowałam łeb rycyną rok prawie, tydzień w tydzień, bo ja w niektórych przypadkach wytrwała jestem ale w zasadzie wiele to nie dało. Niestety.
Choć zawsze można przypuszczać, że bez tego roku rzeczywiście byłabym łysa, a tak jeszcze coś mi się na głowie plącze. Kucyk grubości małego palca.
ilgatto pisze:Megana, spróbuj tej rzodkwi. Naprawdę wzmacnia. Chociaż po porodzie tak wychodziły mi włosy,że konieczne były tabletki.
johaśka pisze:własnie... decyduj się
też będziemy przyjeżdżać
johaśka pisze:Bianka to to było http://narew.nieruchomosci-online.pl/wo ... 21982.html
było kilka ogłoszeń na ten dom.....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Kankan, Lifter i 20 gości