Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:nie szkodzi, coś Ty.
Mimo upływu kilku miesięcy, ciągle nie pogodziłam się z tym, co się stało. Niestety, mam też w dalszym ciągu poczucie winy za to, że tak kompletnie bezmyślnie postępowałam.
Femka pisze:Ok, Ania, wiem. Ale pozostanę przy swoim.
enigma pisze: pamietam Ilgiza/
Femka pisze:W ostatni piątek zamieszkała z nami Debi
Uploaded with ImageShack.us
Jest około sześcioletnią suką, zasadniczo zdrową (przynajmniej na pierwszy rzut oka), dolega jej tylko paskudne zapalenie ucha, ale już ogarnięte przez wetkę.
Szczypiorki zareagowały o niebo lepiej niż przy adopcji Fiony.
Debi jest bardzo żywotna, żywiołowa, nad czym chwilowo nie umiem zapanować. Właściwie dopiero teraz będę się uczyć ogarniać dużego psa. Ładnie reaguje na komendy, podaje łapkę i jest mimo wszystko posłuszna, chociaż wyraźnie próbuje małymi krokami przekraczać narzucone granice.
Nie jest wykluczone, że nastąpi jeszcze jedna psia adopcja, ponieważ Debi ma ogromną potrzebę harców i dokazywania, a ze Szczypiorkami nie jest to możliwe. Ale nad tym muszę się jeszcze głęboko zastanowić, ponieważ w tej chwili mam 5 zwierzaków i dla mnie to już bardzo dużo.
Mam nadzieję, że to początek długiej, wieloletniej, kocio-psiej historii.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1459 gości