Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Nie no, to tylko taka kokieteria byla :wink:

Kto by tam osmielil sie gwizdac na takie artystki

Tez wszystkich pozdrawiam i zycze milego wieczoru

Witam prawie z rana :ok:

-dzięki,że wpadacie. :1luvu:

Miałam problem z komputerem.Nie wiem jak to się nazywa niech będzie antenka co to łączy z ruterem nie chciała działać.Mam nadzieję ,że wiecie o co chodzi bom środek kapusty i lepiej nie wytłumaczę. :oops:

Z drugiej strony złapał mnie jakiś przedwiosenny smutek,tylko zasłonić zasłony i spać.oczywiście gdyby człowiek mógł.

Może jak przyjdzie słońce to i samopoczucie się poprawi. Dobrze,że trzymacie ręce na pulsie co do chóru :mrgreen:

Wiewióry nadal szaleją,reszta grzeczniejsza ( nie zawsze :lol:

),ale najważniejsze,że wszystkie zwierzaki zdrowe. :ok:

Dostałam wiadomość od Dużej Zosi.Przeprasza mnie za brak odpowiedzi na moje maile,ale ma poważne problemy rodzinne.Mała czuje się dobrze.Obiecała napisać więcej i przesłać aktualne zdjęcia.Czekam więc cierpliwie.

Nareszcie, jakiś pozytywny odzew, kochana! :ok:

sygitka21 pisze:Nareszcie, jakiś pozytywny odzew, kochana!

Też się cieszę.Czekam cierpliwie na nowe wiadomości od niej.Nie będę jej ponaglać.Wiem co to poważne problemy rodzinne.Nie chce się wtedy nic.W każdym razie ja kiedyś taka byłam ,że odsuwałam się od ludzi i przeżywałam w samotności katując myślami.....

Oto moja Heksiunia w dziecięcym burdeliku

http://imageshack.us/photo/my-images/44 ... 05614.jpg/ [/url] http://imageshack.us/photo/my-images/57 ... 05613.jpg/

Bardzo się cieszę, że jest jakikolwiek odzew. Na razie to jest światełko w tunelu (mam na myśli sprawę Zosi)

Sygitka dzięki za zdjęcia .Piękna dziewczynka :1luvu:

Na tym zdjęciu cała Lajla.To samo szelmowskie spojrzenie. :mrgreen:

Uploaded with ImageShack.us

No nie umiem zmniejszać tych diabelskich zdjęć :/ :evil:

sygitka21 pisze:No nie umiem zmniejszać tych diabelskich zdjęć :/

No też nie potrafię ,ale wkleiłam duże . To sukces,że w ogóle się udało :mrgreen:

Uploaded with ImageShack.us

Ja Ci nie chciałam zarzucać tak wielkimi zdjęciami wątku :oops:

e tam, fajne zdjęcia :ok:

ja tez muszę zapolować z aparatem

Martwię się o Lajlę,bo łzawi jej jedno oczko.Wet .internista obejrzała i stwierdziła,że nic nie widzi.Nie są napuchnięte,ani zaczerwienione.Przemywam jej solą fizjologiczną i nic nie pomaga.

Może ktoś ma jakiś pomysł co robić ,bo na razie nie stać mnie jechać do okulisty.Nie sądzę by to była alergia (sama mam-zakraplam CromoHEXAL ) łzawiły by wtedy dwa oczka.

Niektórym kotom zatyka(ją) się kanaliki lzowe. Podobno mozna je udrazniać, ale na dłuzszą metę sprawa nawraca i po prostu trzeba się przyzwyczaic. Oczywiście nie wiem, czy to o to chodzi. 2 moje podopieczne dziczki tak mają (na jedno oko każdy )

taizu pisze:Niektórym kotom zatyka(ją) się kanaliki lzowe. Podobno mozna je udrazniać, ale na dłuzszą metę sprawa nawraca i po prostu trzeba się przyzwyczaic. Oczywiście nie wiem, czy to o to chodzi. 2 moje podopieczne dziczki tak mają (na jedno oko każdy )

Martwię się bo w badaniach wyszło dużo kwasochłonnych.Norma do 6,a ona ma 10,7.Robale wykluczone,nic mi nie doradzono co dalej ,a ja kapusta sie nie spytałam. :oops:

Wiem,ze może to oznaczać alergie,ale na co. :?:

Welinko, podwyższone granulocyty kwasochłonne mogą świadczyć o alergii na cokolwiek (tzn nie są charakterystyczne dla wyłącznie jednego alergenu), ale też mogą na przykład być przez pewien czas podwyższone po jakiejś (niewielkiej nawet) infekcji.
Jeśli nie podobają mi się wyniki badań, to powtarzam je za jakiś czas; myślę że gdyby było to coś bardzo niepokojącego, to weterynarz sam by zasugerował powtórzenie, a tak - jeśli się żadne objawy nie dołączą - to może po prostu powtórz badanie przy okazji kolejnej planowej wizyty u weta.

Mam prośbę (przepraszam, że tak na Twoim wątku, ale wiem, że też fanką Zająca pozostajesz)- Jola ze Zdroju idzie w czwartek do szpitala - jakby ktoś mógł zajrzeć na jej wątek i ciepłe myśli poprzesyłał, na pewno by się ucieszyła z takiego wsparcia.

Wiem dostałam wiadomość wczoraj na PW.Miałam napisać,ale problemy i zapomniałam :oops:

Aga innych objawów nie ma.Rozrabia jak szalona.Może to uczulenie na puder papugi,bo jak jej dokucza i wsadza łapkę to Niunia ją straszy. Fuka,stroszy piórka i udaje,że fruwa machając skrzydłami.Wtedy czarownica daje jej spokój :roll:

Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Kto przegląda forum