Taaa i podrapał? Małżonek kumulację teraz ma (święta, święta) to śpi snem sprawiedliwego - musi się Rudi nieźle natrudzić zanim wymusi odwrócenie się na wznak Poza tym wyraźnie czuję kłujące wampirze kiełki - kocie, nie ludzkie
agul-la pisze:no wiesz, może to jakieś myszy? bo mnie na ten przykład koty nie gryzą
To masz anioły nie koty U nas Ruduś sobie takie w nocy zabawy urządza. Próbuje pazurkami wygarnąć spod kołdry jak za mało stopy wystaje a potem leciutko ząbkami próbuje (ale to i tak kłuje ) Spać się przy tych karesach nie da