Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 08, 2012 19:59 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

babajaguniu, miło, że pamiętasz.
Sikaweczka wydaje sie być ok. Jutro kończymy antybiotyk, Xelmiś je go z ręki jak najlepsze cukierki i biegnie z radością do tabletki :) Daję mu też probiotyk ze strzykawki, herbatki z pokrzywy, dużo sika, nereczki pracują.
Takie mam wrażenia.
A jak skończy się teraz antybiotyk to robimy przerwe ok tygodnia i będziemy sprawdziać siurki kocie ponownie. I od Xelmiego i od Bombilli. Bo ją też poimy herbatką.
Jeżeli chodzi o postanowienia noworoczne, Miss...
wstyd sie przyznać, ale nawet ich nie zrobiłam :oops:
A jak się zastanowię. Żeby w małżeństwie było nam dobrze, żeby z kotami było nam dobrze :D studia przetrwać pomyślnie, praca...... ech. By wytrwać w tej, znaleźć jeszcze lepszą. Nie przejmowac się tak i nie stresować. Zmienić nastawienie na pogodniejsze. Optymistyczniejsze. No i może pieniążki, żeby były. Bo kotom mięsko do michy trzeba włożyć ;)
Życzenia to są raczej.może jednak się uda..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sty 08, 2012 20:02 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

sliver_87 pisze:Xelmiś je go z ręki jak najlepsze cukierki i biegnie z radością do tabletki :)

8O
Mru kiedyś porwała mi tabletkę Nursei :evil: Dobrze, że nic jej nie było...
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 08, 2012 20:19 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Ja też nie mam postanowień na nowy rok życia. Po prostu realizuję swoje zainteresowania w ciągu roku, od jakiegoś czasu wreszcie regularnie się ruszam, podjęłam się nowych zobowiązań i mam z tego sporo frajdy. Takie zwykłe codzienne sprawy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 09, 2012 16:27 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

* zmusić się do chodzenia spać przed 2.00
* jeszcze więcej czytać
* znaleźć pomysł na własny biznes :mrgreen:

Sliverku, trzymam mocne kciuki za sesjowego potwora :ok:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 09, 2012 17:45 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Dziękuję za wszystki kciukasy i ciepłe myśli :D
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sty 09, 2012 17:53 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

A kiedy masz najbliższy egzamin?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 09, 2012 18:00 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

20
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sty 09, 2012 18:09 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 09, 2012 18:20 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

To blisko i jednocześnie daleko. Będzie dobrze :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 09, 2012 20:43 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Ja postanowiłam nie pić alkoholu przez cały rok (oprócz moich urodzin w czerwcu) i spędzać mniej czasu przed kompem.
Kurde dziś usłyszałam fatalne wieści u weta i chętnie bym wypiła 2 kieliszki wina :(
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro sty 11, 2012 18:45 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Dziś łapał M.ój siuśki Xelmiaka, by sprawdzić czy nadal ma leukocyty. A więc ma tylklo pojedyńcze, to dobrze. Antybiotyk kończymy w sobote. Xelmiaka dopajamy herbatka pokrzywową i wygląda na to, że wszystko wraca do normy. Taka mam nadzieję.
Xelmiaczek ma tak cieniutki i piskliwy głosik, że aż czasem bezgłośnie miauczy. Znaczy my tego nie słyszymy. Domaga się kocio o moje kolanka, np. wczoraj przy nauce. :1luvu: Bombillka nadrabia w nocy i nad ranem moszcząc się w zagłębieniu mojej szyji. A dla mnei to najcudowniejsze uczucie kiedy moje sie wtulić w to pluszowe futerko.
Xelmiak nad ranem wyczuwając, że sie przebudzam przychodzi i grucha i zawsze trzyma na mnie jedną swoją łapusią. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sty 11, 2012 19:05 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

sliver_87 pisze:Dziś łapał M.ój siuśki Xelmiaka, by sprawdzić czy nadal ma leukocyty. A więc ma tylklo pojedyńcze, to dobrze. Antybiotyk kończymy w sobote. Xelmiaka dopajamy herbatka pokrzywową i wygląda na to, że wszystko wraca do normy.

Oby, oby :ok:
Wpadam do Was wszystkich w przelotach i staram się doczytywać.
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 11, 2012 19:37 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

sliver_87 pisze:Xelmiak nad ranem wyczuwając, że sie przebudzam przychodzi i grucha i zawsze trzyma na mnie jedną swoją łapusią. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Moje dranie też tak robią :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Super, że Xelmuś dobrzeje. Maniuś znów podjadł troszkę Stefanowej karmy, ale tylko kilka groszków. Mam nadzieję, że dziś już obędzie się bez dodatkowych atrakcji :roll:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro sty 11, 2012 20:01 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Super, że Xelmik wychodzi na prostą :ok: .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro sty 11, 2012 21:52 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Za Xelmusia :ok: a tą herbatkę chyba spróbuję u Prozia jak wreszcie siuśki mu zbadam :oops:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 13 gości