Morelowo-migdałowo..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2013 10:14 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Przepis wcale nie musi być trudny, żeby ciasto nie wyszło :mrgreen: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2013 11:14 Re: Morelowo-migdałowo..:)

ojojoj
a ten serniczek to jeszcze jest??
mniam mniam
tylko kiedy, no kiedy ja będę mogła wpaść
jak wychodze z pracy to Ty śpisz już
wstaw zdjęcie...zjem wirtualnie
Dorta
[/img]
Obrazek
Aresku , byłes ze mną 17 lat. Niby długo , a jednak krótko . Ale pewnie zawsze byłoby za krótko.

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 21, 2013 13:44 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Dorta ... :twisted: Dzwoniłam do Ciebie wczoraj od razu.. Nie odebrałaś... Wysłałam dziś sms, mogłaś przed pracą... I co mam z Toba zrobić???

Nawet się zastanawiałam czy nei zrobić zdjecia, bo taki ładny.. w kółka miał wierzch.. Ale postanowiłam sie nie pastwić.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 21, 2013 18:42 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa pisze:Broszko, czy Tobie te słoiczki się nigdy nie skończą? Już dawno wyżarłam wszystko, potem w napadzie pożądania dżemów własnej roboty zrobiłam z gruszek kupionych... I ostatni trzymam dla dzieci moich [dużych]. I rozglądam sie z czego by tu zrobić, bo poczułam wyjatkową odrazę do wszelkich kupnych dżemów.

Mam zapas słoiczków na całą zimę ;) I kilka skrzynek jabłek w piwnicy :wink:

morelowa pisze:W Bieszczadach mieliśmy krowy. Więc normalną koleja rzeczy i mleko. Prawdziwe, najprawdziwsze. Swoje masło, ser itp. Jak nie miałam pomysłu na obiad, to robiłam duży sernik - z tego sera, do którego nawet masła nie mogłam dodać bo się rozpłynołby - dzieliliśmy na trzy i był obiad :mrgreen:

Krowy? I oporządzałaś je i je doiłaś? I robiłaś masło i ser? :mrgreen:
Ja czasem kupuję mleko prosto od krowy ale te krowy są "przemysłowe" tzn hodowla nastawiona na mleko i niestety karmione różnymi premixami żeby tą mleczność podnieść... Kiedyś zastanawiałam się nad własną Mućką albo kozą, ale nie zdecydowałam się :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon sty 21, 2013 20:37 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Nie doiłam. Robił to kto inny. Ale przyprowadzałam z pastwiska, robiłam oczywiście masło w takiej masielnicy do ubijania :mrgreen: , ser, śmietanę też mieliśmy. Głównie ze sprzedaży mleka sie utrzymywaliśmy.
Ale teraz, jakbym miała warunki to bym kozę miała :mrgreen:

Pasków testowych oczywiście nie kupiłam, bo się w aptece dowiedziałam, że w żadnej hurtowni nie ma :roll:
Oczywiście są w internecie. Więc mam pytanie czy macie moze jakies doświadczenie, które są OK, a które np. nie? Marzenia przysłała mi link do takich dla zwierząt, ale one są b. drogie i pokazują dużo parametrów.

Poza tym dalej kontynuowałam wyjaśnienia z wetem.. :mrgreen: Przyjrzałam sie tym pastom zakwaszającym- ich składom. UrinoVet faktycznie jest czymś innym, a nie zamiennikiem do Uropet. Więc na ten drugi się zdecyduję. Ale wet mi przysłał jeszcze taki link http://www.sklep-zielarski.lap.pl/index ... ya-cystone z takim dopiskiem Musi być już zawsze podawana karma dla kotów sterylizowanych albo domowa
+ pasta profilaktycznie 2 x w tyg.


Znam i lubię Himalayę. Lek wychodzi taniej. Jeszcze to dogadam bo chyba jutro pójdę do lecznicy - telefonem sie wszystkiego nie da, jak sie ma tyle pytań co ja :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 21, 2013 21:42 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa, pisz więcej o sernikach które pieczesz - wtedy Ala na pewno stanie na uszach żeby Cię odwiedzić :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 22, 2013 8:08 Re: Morelowo-migdałowo..:)

O sernikach? Upiekłam JEDEN po kilkunastu latach. Moim zdaniem się udał, ale Dorta, która załapała się na kawałek powiedziała, że jej sie kolor nie podoba 8O :crying: !
A ja po prostu nie dodałam nic barwiącego... :(
Nie moge piec często, bo nie powinnam jeść sera - ciekawe czy to odchoruję [odchorowuje sie często po kilku dniach].
Ale jakby Ala miała przyjechać to się postaram!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 22, 2013 10:21 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ale możesz robić inne ciasta :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 22, 2013 10:24 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Używam takich pasków: http://www.sklep.domowelaboratorium.pl/ ... t-130.html
Kupuję 5szt w opakowaniu, płaciłam w aptece internetowej jakieś 23,-
Raz kupiłam testy psio-kocie Test Combi VET - 10 szt za jakieś 80,- - strasznie drogo wychodzą a wyniki takie same jak na ludzkich :evil:


morelowa pisze:Ale teraz, jakbym miała warunki to bym kozę miała :mrgreen:

Kozy bardzo często strasznie ciężko się doi...
Ja zrezygnowałam z pomysłu krowy czy kozy na mleko jak zrozumiałam że trzeba je zapładniać żeby miały mleko. Przy moim przywiązywaniu się do zwierzaków za parę lat musiałabym trzymać wielkie stado - dla tej odrobiny mleka które spożywamy absolutnie się nie kalkuluje :wink:
Czasem kupuję w sąsiedniej wsi mleko kozie tylko nie chce mi się specjalnie po nie jeździć a nieczęsto mam w tamtym kierunku coś do załatwienia.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto sty 22, 2013 10:33 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Moja koleżanka mieszkająca pod W-wą ma krowy :mrgreen: .
Nie doi ich, jakieś maszyny robią to za nią.

Chyba nigdy nie piłam koziego mleka :roll: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 22, 2013 10:44 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Revontulet pisze:Chyba nigdy nie piłam koziego mleka :roll:

Mi nie smakuje, ale podobno jest dużo zdrowsze niż krowie :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto sty 22, 2013 10:49 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ludzie to naprawdę podchodzi pod znęcanie. One dalej o serniku! Do Opola mam jakieś 500km ale dla sernika mogę jechać. Morelowa możesz się zdziwić. Jak mi się "włącza" tryb włóczykij to bywa różnie :twisted: . Rodzina juz dawno przywykła.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 22, 2013 10:51 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jest duzo zdrowsze niż krowie. Większa zawartość mikroelementów i składników budulcowoych, odżywczych itd. Nie uczula, łatwo przyswajalne jest.

Morelowa ja nie wiem czemu link się nie otwiera. Kolorowałam go różnie. Pokombinuje jeszcze chwilkę :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 22, 2013 11:22 Re: Morelowo-migdałowo..:)

viewtopic.php?t=145368
Kinnia, tak ma wyglądać Twój link :mrgreen:
Tu mi otworzyło...
Kopiuj go opcją 'kopiuj adres odnośnika - wklej'.

Jak będziesz jechała do mnie to uprzedź, żeby zdążyła coś upiec - tzn. ten sernik. :wink: Ale i tak nie wiem gdzie mieszkasz...

Broszka, masz rację. Krowie trzeba odebrać dziecko, żeby mieć mleko.. :( albo to stado mieć...Nie pamietam dokładnie, ale chyba wystarczy jałówkę zapłodnić, a potem już tylko doić i nie przestawać... W ogóle to wszystko jest do d... :(
Koziego mleka nie lubię, ale sery... przepadam :D Wszelakie. W każdej ilości. Kozie mleko też kotom nie szkodzi podobno.

A to ja znalazłam tańsze paski. W sumie potrzebuję tylko ph, a przy tych 'najuboższych' jest ph + dwa inne parametry.
Oczywiście nie mam pomysłu jak będę to badanie robić :twisted:

Co jakiś czas entuzjastycznie piekę sconsy - żeby mieć coś na kształt pieczywka - ale nigdy mi jeszcze sie nie udały. Choć prawdę powiedziawszy nigdy też nie jadłam prawdziwych... :? więc nie mam skali porownawczej. Poza tym mam wrażenie, że chyba nie lubię proszku do pieczenia. Drożdże lubię, o tak, ale nie mogę :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 22, 2013 11:28 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jak Ty to zrobiłaś 8O 8O 8O Link się otwiera 8O 8O 8O Gadaj jak? no wiem, kopiuj - wklej ale wychodzi wtedy taki "nieotwieralny". Co trzeba włączyć? przycisnąć? dokleić?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 27 gości