H2E2 cz.IV

[EdytaB_a]

Czy oprócz mnie ktoś się jeszcze cieszy na weekend? .

My mamy wesele

Ale 23 rano wyląduję na Chorwackiej plaży więc radośc moja wielka

[Bianka 4]

Ja wyjątkowo się nie cieszę na myśl o weekendzie, bo to oznacza powrót do pracy po tygodniowym urlopie Ale oczywiście Wszystkim życzę wspaniałego weekendu

[sunshine]

Odnośnie kociaków w łódzkiej lecznicy, o której pisała Magda, Inga proponuje:

u CoolCaty jest straszna ilość kociaków dziewczyna żywi ten cały nabój za własną kasę, kupkać w coś też muszą. Wystawiłam malutkie bazarki
viewtopic.php?f=20&t=129173
viewtopic.php?f=20&t=129175
viewtopic.php?f=20&t=129174

[sunshine]

Bianko to co Ty masz za pracę, że pracujesz w weekendy?

[magdaradek]

dzięki sunshine za propagowanie sprawy kociaków z lecznicy

[sunshine]

Ależ proszę- ze względu na wyjazdy letnie, nie mogę nic więcej zrobić. Pisałam też maile do znajomych.

[Bianka 4]

Bianko to co Ty masz za pracę, że pracujesz w weekendy?

W weekendy nie pracuję, tylko już będę myślała, że to koniec urlopu i w poniedziałek do pracy. Za pracuję w praktycznie wszystkie święta państwowe, prócz Bożego Narodzenia, Nowego Roku i Wielkanocy

[sunshine]

No to źle zrozumiałam. Ale chyba mialabym podobne podejście do ostatniego weekendu przed powrotem do pracy.

[Erin]

Witamy się sobotnio
Co słychać?

[shalom]

A co tu tak cichutko?

[agnieszka1565]

hej słoneczka
cisza i spokój wszyscy poczuli się już wakacyjnie

[sunshine]

Sporo pracy. Do wakacji jeszcze trochę.

Rudy Tofik z lasu (kotek znaleziony w lesie przez naszą przyjaciółkę)w najbliższą sobotę zostanie z wydmuszkami. Szkoda, ze nas wtedy nie będzie w Łodzi...

Weekend był przemiły, przeuroczy. HSB zabrał mnie na randkę z obiadem w restauracji i kinem. Niesamowity z niego człowiek.

[Erin]

Cześć i czołgiem

[sunshine]

Witam
Dzisiaj o 15ej zaczynam weekend
Koty mają kolejną porcję trawki. Doniczkę zdjęłam z parapetu i znowu mamy ziemie w całym pokoju. Koty kopią w doniczce i potem grudki ziemi wnoszą do pokoju. Wrrr
Rano, ok. 5ej Erwin przyszedł do nas do łóżka i lizał mnie po twarzy, po plecach. Gdy się nie dawałam i podkładałam mu dłonie, obraził się i poszedł do HSB. Doprowadził do tego, że HSB wstał, dał im jeść i poszedł po świeże bułeczki dla mnie.
Ostatnio kicie bardzo mnie kochają. Gdy usiadłam na kanapie, by poczytać, byłam obłożona trzema kotami. Nawet Helga przyszła i weszła mi na kolana, ale po chwili się rozmyśliła. Jak ja to lubię.
Helga dzisiaj rano bardzo starannie kopała w moim bucie Nie wiem do czego chciała się dokopać, albo co jej nie pasowało. Na pewno nie nasikała Potem zakopywała wycieraczkę.

[shalom]

Cześć z rana mnie moje też wczoraj bardzo kochały i cała trójca asystowała grzecznie w mojej nauce