Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. NumerJeden [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 15, 2012 22:21 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

A na czczo ten wynik?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 15, 2012 22:24 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Raczej tak, chociaż jedzenie koty mają dostępne ciągle - ale teraz miski były puste, więc jeśli jadł, to jakiś czas temu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lip 15, 2012 22:45 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Na czczo to powinno być co najmniej 7 godz. od posiłku.
Przy podawaniu insuliny to - przynajmniej u ludzi - są inne normy niż dla zdrowych, wyższe.
I zawsze bezpieczniejszy jest trochę większy cukier (tu stres trzeba dodać) niż za niski, stwarzający ryzyko hipoglikemii.
Więc się na razie nie przejmuj pojedynczym wynikiem.
Mocz warto też kontrolować, bo tam obecność cukru świadczy o niewyrównanej cukrzycy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 15, 2012 22:47 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Paski do badania moczu mam przygotowane już dawno, niestety, nie udało mi się namówić Młodego do siknięcia przy mnie :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lip 15, 2012 22:58 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Gdyby Ci się udało go sam na sam z kuwetą zostawić, to można po jej bokach i w rogach umieścić dobrze wymyte plastikowe rynienki powycinane z dostępnych tacek. Koty najchętniej celują w rogi lub z brzegu, więc jest szansa, że gdzieś trafi. Mnie się ten sposób sprawdzał, kiedy nie mogłam dopaść delikwenta albo siadał zbyt nisko.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lip 16, 2012 8:55 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Dziś rano, przed insuliną, 330 :( Zobaczymy co będzie po południu (o ile uda mi się zmierzyć, VVu nie będzie, jedzie łapać koty).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 16, 2012 9:00 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

Kciuki mocno!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 16, 2012 19:50 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Piaskownica

VVu po pracy jednak zaszedł do domu i zmierzyliśmy Młodemu krew - 108 :D Zobaczymy co będzie wieczorem.

Udało mi się wreszcie zanurzyć pasek w moczu Młodego, ketonów nie ma, niestety glukozy jest na +++ :( :( :(

Młody wybrał sobie świetny moment, przyjechała do mnie mama, byłyśmy właśnie w kuchni, chwila nieuwagi i Młody wskoczył na blat, po czym obsikał ścianę :| A ja, zamiast spłukiwać i myć siki, rzuciłam się z paskiem do kropelek moczu spływających po kafelkach... Moja mama zachowała stoicki spokój. Nie skomentowała tego nawet słowem.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 16, 2012 21:05 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Stoicki spokój mamy

Te plusy to po porannym cukrze. W zasadzie miarodajne pod tym względem jest zbadanie całodobowego moczu, niestety niewykonalne. W całodobowym by miał mniej skoro we krwi mu się obniżył.
Założyłaś mu zeszyt, żeby wpisywać wyniki (ile czasu od zastrzyku), posiłki, leki, itd. ? To bardzo pomaga wetowi przy ustawianiu pacjenta.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lip 17, 2012 8:29 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Stoicki spokój mamy

Wyniki pomiaru cukru zapisywane są w glukometrze, mocz zbadałam na razie raz. Insulinę dajemy o stałej porze rano. Posiłki - no cóż, wiem, że tak nie powinno być, ale suche jest dostępne zawsze. Nie mam warunków na wydzielanie jedzenia. Cukier mierzymy zawsze przed saszetką.

Na razie jeszcze zeszytu nie zalożyłam, ale niebawem pewnie tak. Zwłaszcza, że porządny monitoring zaraz się zacznie (przy lantusie pomiary zaczyna się minimum tydzień od początku podawania).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 17, 2012 8:49 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Stoicki spokój mamy

Jana koniecznie załóż mu zeszyt i wpisuj oprócz tego co wiadome, wszystkie Twoje inne spostrzeżenia co do niego i jego zachowania. Mój wet przy kuracji insulinowej kazał też zakwaszać kroplami cytryny wodę dla kota, ale to jest jego własny patent. Sam jako ludź jest cukrzykiem więc ma inne trochę podejście do leczenia cukrzycy kotom też.

Za Młodego :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lip 17, 2012 17:45 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Stoicki spokój mamy

Zeszyt założony. Na razie wpisałam tam tylko wyniki badań, bo Młody zachowuje się normalnie, ma apetyt itp. Jeszcze wagę mu wpiszę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 18, 2012 20:39 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Stoicki spokój mamy

Ależ ja jestem z siebie dumna! VVu dziś zajęty poza domem, więc sama musiałam kota nakłuć do badania. I udało się bardzo szybko i sprawnie, krew pojawiła się już po pierwszym ukłuciu i w dostatecznej ilości, potem kotek spokojnie poczekał aż się zatamuje, a potem zjadł miskę mokrego :D I do tego jeszcze dał się namówić na siknięcie, a mnie udało się zbadać paskiem mocz i niespodzianka - nie było w nim cukru! :D

Przejrzałam wyniki, mamy tendencję spadkową :) Oby tak dalej!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 18, 2012 21:03 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Puchnę z dumy ;-)

Jana pisze:Przejrzałam wyniki, mamy tendencję spadkową :) Oby tak dalej!


:D Cieszę się razem z Wami. I też jestem dumna! :ok: Jesteście dzielni.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lip 18, 2012 21:09 Re: Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. Puchnę z dumy ;-)

Super! Oby tak dalej z wynikami :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości