Przygody Oli kosmitki,Oskar podróżnik i Ala szuka DOMKU

I poczułas, że wracasz pomiędzy ludzi - co? :twisted:

no więc tak
mam do wydania dwa ładne kotecki bure razem 7 łap i 2 ogony czy ktoś reflektuje :twisted:

normalnie myślałam, że ubije dwa gady :mrgreen:

oskar od niedzieli u nas spokojny aż za bardzo kot z doliną jak Kanion Kolorado odżył w nocy więc przeżyła:
- 4 ataki na moje nogi :evil:

- kopanie koca :evil:

- zamienne odwiedzanie kuwety i kopanie - MEGA KOPANIE :evil:

- chrupanie chrupek :evil:

- wyciągnięcie z najdalszych zakamarków pokoju dzwoneczków itd. itp. :evil:

- biega i harcowanie po łóżku z bezczelnym zaglądaniem mi z twarz czy śpię :evil:

chyba wszystko :roll:

więc o 5 rano zamknęłam kota jednego o 4 łapach w łazience (łatwiej go załapać) :mrgreen:

w związku z powyższym znowu cały dzień kotecek zdechły jakby "chory: ta na nocne brykanie, więc bezczelnie chodzę i mu przeszkadzam :wink:

AYO pisze:I poczułas, że wracasz pomiędzy ludzi - co?

o tak

wczoraj nałożyłam nową farbę, a mama przycięła mi włoski :ok:

agnieszka1565 pisze:no więc tak
mam do wydania dwa ładne kotecki bure razem 7 łap i 2 ogony czy ktoś reflektuje
normalnie myślałam, że ubije dwa gady
oskar od niedzieli u nas spokojny aż za bardzo kot z doliną jak Kanion Kolorado odżył w nocy więc przeżyła:
- 4 ataki na moje nogi
- kopanie koca
- zamienne odwiedzanie kuwety i kopanie - MEGA KOPANIE
- chrupanie chrupek
- wyciągnięcie z najdalszych zakamarków pokoju dzwoneczków itd. itp.
- biega i harcowanie po łóżku z bezczelnym zaglądaniem mi z twarz czy śpię

chyba wszystko więc o 5 rano zamknęłam kota jednego o 4 łapach w łazience (łatwiej go załapać)

w związku z powyższym znowu cały dzień kotecek zdechły jakby "chory: ta na nocne brykanie, więc bezczelnie chodzę i mu przeszkadzam

PADŁAM

kociczka39 pisze:

hej myszeńko :1luvu:

agnieszka1565 pisze:
Ciepła pisze:ruda32 z tymi psami jest roznie..
ja przynioslam wilczura z podworka i wierz mi,ze od razu pokochal moje koty a kociakami wrecz sie zajmowal..

właśnie wyobraziłam sobie asię jak niesie wilczura

Asia silna i wielka kobitka jest :lol:

, duzo może :lol:

aa i dzień dobry :1luvu:

jak wygraam w lotto ,to biore te siedem łap od Ciebie :mrgreen:

kocham buraski :oops:

pozazdrościć tylko

ja tam swojego potwora z trudem przesuwam co dopiero podnosić

agnieszka1565 pisze:witaj asiu dzisiaj zrobiłam sobie makijaż hurra

e no to super znaczy sie zdrowiejesz :ok:

ruda32 pisze:pozazdrościć tylko
ja tam swojego potwora z trudem przesuwam co dopiero podnosić

ruda wilczur byl bezpanski i mimo mojego chwilowego dokarmiania lekki wazyl tylko 18 kg

trawa11 pisze:
agnieszka1565 pisze:
Ciepła pisze:ruda32 z tymi psami jest roznie..
ja przynioslam wilczura z podworka i wierz mi,ze od razu pokochal moje koty a kociakami wrecz sie zajmowal..

właśnie wyobraziłam sobie asię jak niesie wilczura

Asia silna i wielka kobitka jest , duzo może

aa i dzień dobry

jak wygraam w lotto ,to biore te siedem łap od Ciebie
kocham buraski