Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

[Dorota]

Zadzwoniła do nas jedna pani po tę z łazienki. Ale duża nie chce jej oddać tej pani, bo w domku są za małe dzieci i Żabocina musiałaby od razu wychodzić z domu, bo pani nie wie, że kot musi się przyzwyczaić do domu i poznać wszystko, zanim będzie mógł wychodzić. Fasolka

Madra jest Twoja Duza.

Mru

Duża ma to po mnie Fasolka

Wykluczyc sie nie da

Mru

[MalgWroclaw]

Wiesz co, Mruniu, bo jesteśmy z jednej dzielnicy. A jedna duża koleżanka dużej kiedyś zobaczyła Pralcię na zdjęciu i powiedziała, że Pralcia jest podobna do dużej a przecież duża nie ma takich fajnych prążków, ani uszu. W dodatku przecież Pralcia urodziła się na wsi i przyjechała z Franią do miasta. Fasolka

[MalgWroclaw]

Mru, a chciałbyś być moją Walentynką?
Fasolka (duża nie świętuje)

[Dorota]

Mru, a chciałbyś być moją Walentynką?
Fasolka (duża nie świętuje)

Jasne...

Mru wzruszony

[Dorota]

Wiesz co, Mruniu, bo jesteśmy z jednej dzielnicy. A jedna duża koleżanka dużej kiedyś zobaczyła Pralcię na zdjęciu i powiedziała, że Pralcia jest podobna do dużej a przecież duża nie ma takich fajnych prążków, ani uszu. W dodatku przecież Pralcia urodziła się na wsi i przyjechała z Franią do miasta. Fasolka

Uszy to nasze Duze maja jakies niedorozwiniete
Pewnie chcialyby miec takie duze i kosmate

Mru

[Killatha]

Nasza Duża też nie świętuje. Ale za to przynosi nam dobre rzeczy. Podglądałem - znowu będą te granatowe puszeczki
Poldek

[MalgWroclaw]

Mru, a chciałbyś być moją Walentynką?
Fasolka (duża nie świętuje)

Jasne...

Mru wzruszony

Mru!
Fasolka

[MalgWroclaw]

Ptachu Kochany, gdzie się podziewasz? Mru, zobaczcie, duża zrobiła tej z łazienki wątek (nareszcie, wczoraj był Mikołaj i zrobił porządne zdjęcia. Fasolka zdegustowana powolnością działań.

viewtopic.php?f=13&t=124127&p=7084394#p7084394

[MaryLux]

Zadzwoniła do nas jedna pani po tę z łazienki. Ale duża nie chce jej oddać tej pani, bo w domku są za małe dzieci i Żabocina musiałaby od razu wychodzić z domu, bo pani nie wie, że kot musi się przyzwyczaić do domu i poznać wszystko, zanim będzie mógł wychodzić. Fasolka

Madra jest Twoja Duza.

Mru

Duża ma to po mnie Fasolka

Ależ rzecz jasna!
Inka

[MaryLux]

Zabili Ptacha?

[MalgWroclaw]

Zabili Ptacha?

Jak nic, coś złego się stało

[MalgWroclaw]

Ptachuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[Dorota]

Jestem pewien, ze Ptachu nic sie nie stalo.

Ptachuuu!


Mru

[MalgWroclaw]

Jestem pewien, ze Ptachu nic sie nie stalo.
Ptachuuu!
Mru

Tak, na pewno?
Ptachu schowany, a Miś też.
Fasolka zatrwożona o los przyjaciół

[MalgWroclaw]

Mru, sam widzisz. Cisza i cisza
Mruniu Kochany, boję się o Ptacha
Fasolka wystraszona