wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 17, 2010 8:39 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

chodak pisze:Gdyby były jakieś problemy to powiedzcie w banku, że znacie Władeczka - a jak Władek się do nich wybierze!!! :lol:


Uff, no to jak Władeczek jest po naszej stronie, to nie może się nie udać 8)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 17, 2010 8:57 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

viewtopic.php?f=13&t=116485
Tu jest ta koteczka co Stefcia pytała. Ale chyba już ma domek wreszcie.
Menaszka

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 17, 2010 11:09 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

seidhee pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=116485
Tu jest ta koteczka co Stefcia pytała. Ale chyba już ma domek wreszcie.
Menaszka


to nie jeszt kocinka tylko podósia Stefcia głuwką kręci ale hiba ma domek na szczęście

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt gru 17, 2010 12:43 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

no proszę,, skoro nawet podusie znajdują sobie domki to uważam że taka piękna kocina - ryś jak Pacynka powinna natychmiast.

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pt gru 17, 2010 14:29 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

mih pisze:no proszę,, skoro nawet podusie znajdują sobie domki to uważam że taka piękna kocina - ryś jak Pacynka powinna natychmiast.


Stefcia terz tak mysli

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt gru 24, 2010 1:32 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

Wraz z moimi ogoniastymi dziećmi życzymy Wam wszystkim cieplutkich, roziskrzonych płomykami świec, pachnących piernikami i makowcem, spokojnych, zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt, błogiej laby wypełnionej kocim mrrruczeniem... no i zdrowych, radosnych, NIESPOKOJNYCH (bo zdrowych :mrgreen: a przecież to jest absolutnie najważniejsze, prawda :wink: ?), z dziką satysfakcją roznoszących w perzynę dopiero co posprzątane mieszkania kotuff :mrgreen: :kotek:
Kasia & Stado Prawdziwych Drani

Obrazek
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto gru 28, 2010 11:46 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

uff.. po świętach...
no i kiedy ktoś weźmie tego małego kota?? Jakby nieco większy sie robi.. ale zostaje równie sympatyczny. Fajnie by było jakby się do wyprowadzki wyprowadził... bo nikt go nosił nie będzie!! :evil:
:)

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto gru 28, 2010 11:48 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka szuka domu!

mih pisze:uff.. po świętach...
no i kiedy ktoś weźmie tego małego kota?? Jakby nieco większy sie robi.. ale zostaje równie sympatyczny. Fajnie by było jakby się do wyprowadzki wyprowadził... bo nikt go nosił nie będzie!! :evil:
:)


:D :D :D

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 8:49 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

Pacynka znalazła dom. Pojechała do niego wczoraj.
Oczywiście Menażka i Laoś zrobili niezłe przedstawienie - wpakowali się oboje do kontenerka, miziali się z adoptującymi, Menażka uniemożliwiała mi podpisanie umowy adopcyjnej, bo się na niej kładła - normalna adopcja jednym słowem ;)
Laoś wyglądał na zaszokowanego, że Pacynka została zamknięta w kontenerku i wyniesiona przez obcych ludzi. Najpierw siedział pod drzwiami, a potem chodził po mieszkaniu i szukał jej, miaucząc :( Przyznam, że nie ułatwiło mi to rozstania z małą. Oczy miałam trochę mokre.
No ale jestem pewna, że będzie miała dobrze. Jej nowi opiekunowie powiedzieli, że zastanawiają się, czy nie przygarnąć za jakiś czas drugiego kota.

W święta odwiedziliśmy Bobka, bo jego opiekunowie wyjechali. Wyrósł na przedziwnego kota: wszystko ma dłuuuuugie i chude. A jego ogon chyba pobiłby rekord, gdyby zorganizowano konkurs na najdłuższy :lol: Trzeba przyznać jednak, że charakterek ma trochę wredny - potrafi złapać zębami za rękę, jeśli coś mu się nie spodoba. Jednak jego rodzinka go bardzo kocha i uważają, że jest najwspanialszy na świecie.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw gru 30, 2010 8:51 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

Suuuper!!! :1luvu: :ok: za szybka aklimatyzację Pacynki w nowym domku. Ja też przedwczoraj oddałam Trawisa do DS i tak mi trochę ... ale wiadomości z wczoraj są dobre!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 30, 2010 8:58 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

Wystarczyła mała groźba:) pożądny kot :D
Faktycznie Laoś jest trochę nieswój zato Menaż odżyła, mizia się, trąca głową, przeciąga na środku stołu.. :kotek: ona chyba nie przepada za towarzystwem. Myślę że najszczęsliwsza by był jak byśmy też w końcu wyadoptowali Leoncja... Ale noł łej- Leonek jest mój!

Co do Bobka to stwierdziliśmy, że jest to kot o dziwacznym wyglądzie i dziwacznym charakterze. W związku ze zmianą oficjalnego imienia nie wiadomo czy zachował funkcję telemgrafistu.. :wink:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw gru 30, 2010 10:41 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

to czy ja wam mogę coś wcisnąć? mam zdecydowany nadmiar...

:twisted:

edit: jopop czuwa :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 10:57 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

jopop pisze:to czy ja wam mogę coś wcisnąć? mam zdecydowany nadmiar...

:twisted:

edit: jopop czuwa :twisted:



:ryk:
Tak się właśnie dziś zastanawiałam ile czasu upłynie od opublikowania informacji do pierwszej propozycji :ryk:
Asiu, ja wiem, że ty masz dużo... ale wkrótce będziemy się przeprowadzać i wolałabym na razie nie brać sobie na głowę kolejnych bagaży. Póki co mam postanowienie, że o ile nie znajdę płaczącego kocięcia na śniegu, to do przeprowadzki niczego nie biorę. Nie wiem, czy wytrwam w tym postanowieniu, ale na razie jest aktualne :twisted:
No i na razie w nowym domu Pacyna strasznie panikuje i chowa się po kątach :( nie sądzę, żeby ją oddali, ale na razie na zimne dmucham i trzymam dla niej miejsce, gdyby wróciła.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw gru 30, 2010 11:11 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

Wytrwaj.:)

Pacynka też da radę, wszyscy panikuja na poczatku... no może Władek nie.

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw gru 30, 2010 13:46 Re: wątek Lao i Malagi. Pacynka pojechała do DS :)

to może przypomnij mi adres cobym mogła Ci jakieś kocie na śnieg pod balkonem podrzucić...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, zuzia115 i 38 gości