Witajcie niedzielno porannie Wczoraj popołudniową porą po raz pierwszy w tym roku miałem okazję oglądać najmilsze mym oczom widoczki czyli Kropusię z Dorcią urzędujące w balkonowym koszyku . Na nakrapianym pysiu widać co prawda jeszcze delikatne rozdrapania będące pozostałością po testach innej karmy ale mam nadzieję że znikną w niezbyt długim czasie .
Witajcie popołudniową porą Dzięki Kociaro za fajniutką rameczkę do zdjęcia , panny wyglądają w niej nad wyraz gustownie Całkiem niedawno nasz podpisik przybrał stosowne do pory roku i jakże piękne barwy , dziękuje Gattaro U nas co prawda spsuła sie pogoda i pada deszcz ale w niczym nie przeszkadza to nakrapianej pannie która twardo śpi w balkonowym koszyczku , wczoraj była ku temu dużo bardziej sprzyjająca aura ...........................