Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

dziękuję za listę książek ale nic sobie nie wyszperałam, za to jestem zachwycona Waszymi antykami, platonicznie z uwagi na dziurę budżetową ale szczerze....

a ja na picassie widziałam nie raz galerie z cenami. Pewnie - jak wszystko - jest to zuo wcielone - jak nasze bazarki, zbiórki kasy, korepetycje, kupowanie kwiatów od działkowców na rogu ulicy.
ot takie nasze przestępcze życie.....

Ja pozadam wrecz lampy stojacej kutej:)

Prosze o cene na pw:)

Georg-inia pisze:
Kicorek pisze:Szkoda, że tak daleko, bo jak bym wpadła na waszą wystawkę... (stolik kawowy z szufladkami mnie zachwycił )

ależ my zdajemy sobie sprawę z tego, że nie sprzedamy tego w samej Łodzi. Jakby się np. uzbierało kilkoro chętnych na różne rzeczy z jednego miasta - będziemy myśleć. A do Twojego mieszkania bardziej pasuje taki sam stoliczek, ale jaśniejszy

Ale ja do saloonu chciałam

Zabiłaś mnie tymi stoliczkami... :cry:

I patera mi sie podoba, komplet z solniczką, i żyrandol na 5 żarówek...

A merytorycznie - nie skub strupka Georgowi, bo on Cię skubnie :twisted:

Ja już też ustawiam się w kolejce.

A co do Georga - on nie miał tam zastrzyku robionego? Baytril czasem daje takie odczyny - dookoła ukłucia krążek strupa - martwej skóry z włosami. Potem łysinka zostaje...

walizy pakujesz :-)

? Jak remont?

Siean pisze:Ja już też ustawiam się w kolejce.

Też się ustawiam w kolejce, ja mam teraz taki dostęp do netu że nic na Picasie nie mogę sobie obejrzeć ale jak wrócę w niedzielę wszystko obejrzę i z pewnością sobie coś wypatrzymy

Inga to ja w pocie czoła z Tż-tem takie cudeńka po targach staroci wyszperowuję, a ty się pozbywasz?

Cholera, że też u mnie teraz dziura budżetowa jest niestety, bo kilka cudnych manelków mi się podoba

Georg-inia pisze:
http://picasaweb.google.pl/107869163010 ... directlink

Obejrzałam sobie, ale cudeńka, Inga, w jaki sposób odbywa się sprzedaż? :oops:

Wypatrzyłam sobie kilka rzeczy, ale ja kompletnie nie mam orientacji jeśli chodzi o ceny :oops:

wróciłam do świata żywych

przynajmniej do momentu kiedy się nie przewrócę :roll:

byłam dziś w szkole 10 godzin i padam na pysk, ale trudno - zaraz zacznę odpowiadać na pw

Może ktoś mi może pomóc w opracowaniu charakterystycznych cech anatomii i fizjologii układu rozrodczego kotów, co? :twisted:

mój wykładowca wybrał mnie "na ochotnika", bo tylko ja z naszej grupy zajmuję się kotami i nie dał się przekonać, że ja raczej robię wszystko, żeby do rozrodu tychże kotów nie doszło, a nie odwrotnie, i życzy sobie określenia jak to z tym zapłodnieniem u kotów jest, zwłaszcza, że owulacja prowokowana...

TŻ dwa dni latał po antykwariatach i rynkach staroci, żebyśmy się nie wygłupili i nie proponowali cen z kosmosu - wiadomo, że my mamy jeszcze do niektórych klamotów stosunek sentymentalny :oops:

Tak więc nasze propozycje są o kilka "oczek" niższe :oops:

niż to, co udało mu się ustalić, ale oczywiście podlegają negocjacjom

będę też odpowiadać na wszelkie pytania, zwłaszcza te pt. "za ile i czemu tak drogo?"

jeśli ktoś sobie życzy - prześlę pełny "cennik" na maila, są tam odnośniki do numerów zdjęć, więc można sobie popatrzeć. Ponieważ jest kilka przedmiotów, które cieszą się zainteresowaniem kilku osób - pierwszeństwo idzie oczywiście wg zgłoszeń.

A w ogóle, to zaraz mnie tu pogonią, że na Kotach prywatę sieję, więc przeniosę to wszystko na Pchli Targ, ok? Z tym, że oczywiście wszystkie dotychczasowe zgłoszenia na pw, maila, gg itd. pozostają w mocy

Merytorycznie: strup Georga jest znienacka :roll:

nie miał tam zastrzyku, a strupol jest duży, gruby i już prawie odskubany

Georg-inia pisze:Może ktoś mi może pomóc w opracowaniu charakterystycznych cech anatomii i fizjologii układu rozrodczego kotów, co?

Ja mogę.
Ale czy na pewno tego chcesz?

Bardzo mi się podobają portugalskie glinianki, nie wiem tylko czy mnie na nie stać :roll:

Chcesz sprzedać w komplecie?
Proszę o cenę na pw

Ponieważ na pw wyrażono pewną wątpliwość co do tego fragmentu:

Ponieważ jest kilka przedmiotów, które cieszą się zainteresowaniem kilku osób - pierwszeństwo idzie oczywiście wg zgłoszeń.

chciałabym wyjaśnić... Mówiłam, że ceny do negocjacji, ale jeśli ktoś, kto zgłosił się pierwszy zaoferuje cenę niższą niż podana, a drugi oferent zgadza się na proponowaną kwotę... zrozumcie mnie też, bardzo proszę :oops:

Chodziło mi o to, że dwie osoby chcą zapłacić tyle ile jest w "cenniku".

Georg-inia pisze:...dwie osoby chcą zapłacić tyle ile jest w "cenniku".

Kiedy się pojawi trzecia z lepszą ofertą cenową porzuć sentymenty. :twisted:

Poproszę o cennik na maila

Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

Kto przegląda forum