moś pisze:Bry, widze ze macie kotak/ kotke, zlapana juz? to trzymam kciuki
i cze Roman

Nie złapana, nie daje podejść do siebie bliżej niż na 2 kroki jeszcze
Ale jest coraz lepiej. Teraz je i nawet hałasy jej nie przeszkadzają. Futerko ma w koszmarnym stanie, wąsy połamane, ogon jakiś spłaszczony

Co to musiało przejść
I z bliska wygląda na rudą szylkretkę, nie wiem, czy takie w ogóle istnieją

Tzn jest bura z czarno szaro rudymi plamkami nieregularnymi
Jest brzydka jak noc na razie

No i już nie je tak łapczywie, zostawia sobie nawet trochę w misce na później
Cześć plaskate 
Romek