Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 26, 2010 18:56 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Amika6 pisze:Kierunek ten sam (bo dosyć blisko i ciepło) :D Tym razem do Sharm El Sheikh, bo chcemy pojechać do Jerozolimy.

No to już Ci zazdroszczę, chociaż osobiście za Egiptem nie przepadam. Zazdroszczę Ci ciepełka, które tam zastaniesz :(.

A wiecie, że jak tak dzisiaj przyglądnęłam się Gaguni, to ona już nie jest maleńką puchatą kuleczką, którą Ewa z Tomkiem do mnie przynieśli ponad rok temu, lecz jest dużą śliczną koteńką :lol: :1luvu: . Długością przerosła już Niunieńkę (tuszą całe szczęście nie :twisted: ) i jak tak leżą sobie moje ślicznotki obok siebie, Gaguleńka wygląda na wielkiego kotka :1luvu:.
I ogonek też ma 2 razy grubszy i dłuższy niż Niunieńka :lol: .

Ech, nawet nie wiemy, kiedy nam dzieci rosną :mrgreen: :lol: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Wto sty 26, 2010 19:02 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze: Ech, nawet nie wiemy, kiedy nam dzieci rosną :mrgreen: :lol: .

Jak to dobrze, ze TE dzieci nie wyfruwają z gniazda gdy dorosną :lol: :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sty 26, 2010 19:15 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Amika6 pisze:
Ulla pisze: Ech, nawet nie wiemy, kiedy nam dzieci rosną :mrgreen: :lol: .

Jak to dobrze, ze TE dzieci nie wyfruwają z gniazda gdy dorosną :lol: :1luvu:

Fakt! :lol: :lol: :lol:
I zawsze będą z nami! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro sty 27, 2010 7:40 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Witajcie! :)
Pozdrawiamy cieplutko z rana :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 28, 2010 21:53 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Dobry wieczór! :D Witamy się cieplutko :1luvu:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob sty 30, 2010 13:26 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Witaj Ulla! Wiesz, że udało mi się odchudzić Cesarzową? Z 4 kg spadła na 3.65 :) Może i Twojej Niunieńce się uda?
A tak w ogóle to odwiedzajcie Cesarzową, bo jest sama... i trochę chora :(
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 31, 2010 0:22 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

No cóż, mamy następny kryzys :(. Tym razem po 20 dniach Gagunia zlała mi się na kanapę :(. I nic tego nie zapowiadało... :roll: . Obie były tak grzecznie i kochane, że nawet nie miałam co pisać na Miau. No i masz... :roll:.
Wczoraj przed pójściem spać Gagunia była co prawda bardzo podekscytowana, skakała po łóżku, półkach i w ogóle roznosiła ją energia. Myślałam, że "nakręciły" ją tak dzwonki w komórce, które przesłuchiwałam w łóżku i ustawiałam. Ale malutka już pewnie coś tam w łebku swoim ślicznym hodowała... :roll: .
Po fakcie nie zrobiłam jej nawet lekcji wychowawczej, bo ręce mi opadły :( A ona, jakby nigdy nic, zeskoczyła z kanapy z zadartym ogonkiem i dalej zachowywała się normalnie :roll: .
No i co ja mam o tym wszystkim myśleć? 8O .

Gosiu, gratuluję odchudzenia Cesarzowej! :ok: :D . Pełen sukces! :ok: :D . Moja Niunia raczej zmienia wagę ale w druga stronę :twisted: , a ja nie mam sumienia, żeby jej odmówić papu, jak prosi :(.
Napisz mi, jaką Ty dietę zastosowałaś? Może akurat i Niunieńce by podpasowała? :wink: :ok:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie sty 31, 2010 7:50 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Uleńko strasznie mi przykro.

Pewnie to głupie, ale pomyślam sobie o tych dzwonkach, że to może jakiś trop.
Moja Jusia tez reagowała ogromnym pobudzeniem na melodyjki z telefonu. Teraz jeszcze tak reaguje na muzykę z komputera, szczególnie na ostro brzmiące wysokie dźwięki. Próbuje dostać się do ich źródła, pomiaukuje, kręci się w te i z powrotem, ociera się o mnie i naprasza miziania.
Nie umiem dokładnie opisać jej zachowania, ale w każdym razie jest w tym jakiś niepokój i podniecenie.
Spróbuj za kilka dni powtórzyć sytuacje z melodyjkami i pilnie ją obserwuj, w razie czego nie przeoczysz i będziesz mogła szybko zareagować w chwili "przestępstwa".
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 31, 2010 9:51 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla, opisałam w skrócie dietę w wątku Cesrzowej, ale powtarzam ją tutaj. Rano - garstka chrupek plus ODROBINKA chudego mięska. Wieczorek - chrupki, niedużo. Żadnego dokarmiania, żadnych smakołyków. Poza tym odciełam jej nabiał, ale to z powodu sraczek, nie tuszy. Być może jednak także i to się przyczyniło do schudnięcia.
Musisz być konsekwentna i nieubłagana. Tucząc Niunię, na dłuższą metę szkodzisż jej przecież... :(
Aha, Sisi dostaje RC dla kotów dmowych plus domieszkę strasznie drogiego Hillsa Sensitive Stomach, bo to drugie bardzo lubi.
Teraz jednak jest na ścisłej diecie jelitowej i prawie nic nie je, tylko karmę jelitową :(
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 31, 2010 13:16 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Gagunia weszła chyba w fazę dłuższego lania :twisted: . Dziś w nocy znów się zesikała :(.
Rano zastałam jeziorko sioo na kanapie, które maleńka pięknie "zakopała" zwijając folię :roll: .

Aniu, dziękuję za wsparcie :1luvu: . Bardzo mi to potrzebne, bo już kompletnie się pogubiłam :(. Te melodyjki z telefonu z pewnością ją mocno podekscytowały, bo zachowywała się dokładnie tak jak opisujesz, ale nie sądzę, żeby to było przyczyną lania. Zwłaszcza, że dziś w nocy znów to zrobiła :(.
Bardziej może wiążę ten kryzys z pełnią księżyca, bo słyszałam, że w czasie pełni, czy nowiu zwierzęta są dziwnie pobudzone. Eksperyment z melodyjkami powtórzę, ale jej te melodyjki chyba się podobały, bo podbiegała do mnie i miziała się o komórkę :D.

Gosiu, dzięki za przepis! :1luvu: . Spróbuję odchudzać Niunienkę Twoją metodą, chociaż tak maleńkie ilości papu będą dla niej porcjami głodowymi :(. Ale wiem, że muszę coś zrobić, bo brzuszek już mi ciąga po podłodze :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie sty 31, 2010 13:35 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Trzeba odchudzić, bo inaczej grozi kotu cukrzyca, choroby serca etc - tak jak człowiekowi. I niech się trochę... więcej rusza :)
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 31, 2010 14:17 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Arsnova pisze:Trzeba odchudzić, bo inaczej grozi kotu cukrzyca, choroby serca etc - tak jak człowiekowi. I niech się trochę... więcej rusza :)

No wiem Małgosiu, ale to wcale nie jest łatwe :(.
A Niunia się rusza :lol: . Baaardzo często chodzi do miseczki :lol: :wink: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie sty 31, 2010 16:13 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Cześć Dziewczyny!
Widzę, że Gagunia dalej swoje :roll:
Ojojoj, co Ty się Uleńko masz z tą pannicą :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sty 31, 2010 16:43 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Erin pisze:...Widzę, że Gagunia dalej swoje :roll:
Ojojoj, co Ty się Uleńko masz z tą pannicą :roll:

Nadrabia urodą i wdziękiem osobistym :twisted: :lol: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie sty 31, 2010 18:52 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ech, masz Ulla 7 światów z tą Gagunią :strach:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 308 gości