TERAZ MY - Niunia-wyniki s.69 i 85

[Dorota]

Gratulacje!

[skaskaNH]

Gratulacje!

A dziękuję, dziękuję

No to mogę spokojnie zbierać się do pracy

[Adrianapl]

podziwiam

i gratuluje

[Marcelibu]

No to bombowo!!!! Dzielne jesteście Dziewczynki. Bardzo się ucieszyłam, że te ketony i cukier nie wyszedł !!!!!

[moś]

Kalair - szcześciara jesteś

P.s. Psujesz poniedziałkowe statystyki

wlasnie, bo ja jestem glodna i taka niemrawa, pogoda chyba

[moś]

YESSS!!
Złapałam Niunkowe siuśki

Niniejszym zgłaszam akces do Perwersyjnego Klubu Zdobywców Kociego Moczu

Przy okazji nie omieszkałam wsadzić w nie pasek Keto Diastix - żadne z pól nie odbarwiło sie na kolor pokazujący stężęnie cukru lub ciał ketonowych. No to wzięłam następny, tak na wszelki wypadek, ofkors (w końcu pasków ci u nas dostatek ) - i to samo, żadnej zmiany koloru.

Teraz jeszcze wyprawa do labu (tam zostanie oddelegowana Mama, bo ja w robocie bede wtedy siedziec), no i jutro do wetki. Uff, chciałabym to wszystko jakos przed Świętami wyprostować.
Przy okazji wetka zerknie na te ranki na głowie, bo one ani sie nie goją, ani nie powiększają (to ostatnie niby mnie cieszy, ale lepiej, jakby ich w ogóle nie było).

Takie male siu a cieszy, brawo

[kalair]

Ło! Gratulacje wielkie Skaska!

[Lemoniada]

Dołączam i moje gratulacje. Wyniki na pewno będą ok

[skaskaNH]

Oj, tak, ileż to radości z takich niby zwyczajnych, kocich siusków

Własnie nadaję z pracy, coś wiecej będę wiedzieć za jakieś 1,5 godz, bo mniej wiecej wtedy mam dzwonić do pani z labu.

Z innej zupełnie bajki: znalazłam kiedyś firme, ktora robi za calkiem przyzwoita cene kalendarze z dostarczonych przez klienta zdjec. Stwierdziłam, ze zrobie sobie taki z wlasnymi kotami. Zamowilam jeden egzemplarz. Poszlam dzis odebrac, patrze, a tam nadrukowali iles tam kopii Poinformowano mnie, ze widocznie przez pomylke, ze jesli chce, to moge sobie dokupic kopie za pol ceny. Pytam, co w takim razie z resztą? "A, nic, pojdzie do niszczarki". Zazyczylam sobie, żeby poszla do tej niszczarki teraz przy mnie, uslyszalam, ze to niemozliwe.
Nie chodzi mi o to, ze ktos moglby np. chciec taki kalendarz i zrobilby sobie z niego kopie, ok, nawet by mnie to cieszylo, ale w koncu jakies prawa autorskie powinny obowiazywac, nie?? Wypadałoby mnie zapytac, a nie tak, o, drukowaĆ sobie iles tam kopii i jeszcze sugerowac mi ich kupno, jesli jestem zainteresowana.

[Marcelibu]

Stwierdziłam, ze zrobie sobie taki z wlasnymi kotami. Zamowilam jeden egzemplarz. Poszlam dzis odebrac, patrze, a tam nadrukowali iles tam kopii Poinformowano mnie, ze widocznie przez pomylke, ze jesli chce, to moge sobie dokupic kopie za pol ceny. Pytam, co w takim razie z resztą? "A, nic, pojdzie do niszczarki". Zazyczylam sobie, żeby poszla do tej niszczarki teraz przy mnie, uslyszalam, ze to niemozliwe.
Nie chodzi mi o to, ze ktos moglby np. chciec taki kalendarz i zrobilby sobie z niego kopie, ok, nawet by mnie to cieszylo, ale w koncu jakies prawa autorskie powinny obowiazywac, nie?? Wypadałoby mnie zapytac, a nie tak, o, drukowaĆ sobie iles tam kopii i jeszcze sugerowac mi ich kupno, jesli jestem zainteresowana.

Możesz te kopie jeszcze wziąć? W sensie kupić? Może ja bym wzięła twoje koty?
W sumie to fajny pomysł zrzucić się i zrobić sobie kalendarz z zaprzyjaźnionymi kotami. Dla kilku osób.

[Hannah12]

Gratulacje z udanej łapanki.
Teraz tylko za pomyślne wyniki

[skaskaNH]

Monia, miło mi, że chiałabyś moje zwierząsia
Niestety, dzwoniłam tam, ale nikt nie odbiera, zamykają chyba o 18. Spróbuję zadzwonić jutro, może jeszcze sie da to załatwić.

EDIT: a wkurzyłam sie dlatego, że jeśli zrobili więcej kopii, to nie wiem, w jakim celu, ale nie chciałabym, żeby np. pozniej, bez mojej wiedzy i zgody to sprzedawano.
Co innego, gdyby to miało byc np. na jakis koci cel, to nie ma sprawy.

[moś]

No na bazarek byyly niezle, czemu nie, na jakis koci cel.Tylko zeby je oddali

[Kociama]

Kasiu witam sie ,ale nie doczytam bo nie bede tu długo

Całuję Ciebie,Mamę i K ociaste

[skaskaNH]

Kociamko, cieszę sie, że mimo tego, co teraz czujesz, jednak do nas zajrzałaś. Ja trzymam mocno kciuki za Ciebie i myślę bardzo ciepło

Mosiulku, ja bym chetnie te kalendarze na bazarek kupila i wystawila, ale niestety finanse mi na to nie pozwalaja

Haniu, wiem, że tez masz teraz natłok róznych spraw, ale tym bardziej ciesze sie, że zaglądasz do nas

Lemoniadko, Kalair, Adriano - dzieki za gratulacje, sama bardzo sie ucieszylam, że tak sprawnie to poszlo


A teraz mniej ciekawe wiadomości, czyli same wyniki:

Bialko w moczu nadal powyżej 300, czyli nie spada
Ketony w badaniu w labie jednak wyszly, ale chyba spadly, bo jest tylko okreslenie :TRACE
Odczyn pH 6.5, czyli juz lepszy
Pozostalych skladnikow nie wykryto

Na odwrocie:
Nabłonki płaskie 1-2-3 wpw
Krwinki białe 4-5 wpw
Krwinki czerwone - nie ma
Wałeczki - nie ma
Składniki mineralne - liczne duże trójfosforany w preparacie
Bakterie - nieliczne


Pani w labie sama zasugerowala zrobienie jeszcze badania stosunku białka do kreatyniny i wyszlo 0,88 (podobno norma jest do 0,6).
Musze doczytać zaraz, co to znaczy.


Tak czy inaczej - jutro idziemy z moim Maleństwem do weta.

EDIT- już po wizycie u weta i badaniu krwi:
Mocznik 7,61 (norma coś pow.11)
Kreatynina 1,9 (norma do 1,8 ).