Moje kociska.. blondynka dziękuje Wojtkowi za pomoc.. s. 101

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 13, 2007 16:15

Biedna koteczka.. :(
Ale dobrze że operacja udana..
Trzymam nadal kciuki, za szybką rekonwalescencję :ok:
Powrotu do zdrowia, Suffko!
Obrazek

Szariczka^^

 
Posty: 132
Od: Pon cze 04, 2007 19:38
Lokalizacja: calkiem niedaleko W-wy

Post » Pt lip 13, 2007 16:22

Suffeczka kochana, dobrze, ze juz po operacji!
Trzymamy dalej kciuki za sliczna Suffke coby do siebie doszla :)
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pt lip 13, 2007 16:38

kciuki za rekonwalescentkę :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 13, 2007 17:12

Wszystko będzie dobrze! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt lip 13, 2007 17:42

Będzie dobrze, na kocie goi się tak samo dobrze jak na psie ;) Tylko troszke trudniej upilnować i działać anty-zdejmowaniu szwów. A każdy kociasty po narkozie wyglada okropnie. Sama doskonale napewno wiesz, że jutro juz będzie inaczej :)
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 13, 2007 17:44

Trzymam kciuki za Suffkę. I za Ciebie Aniu. Mam w tej chwili to samo - otępiałą, a właściwie niemal jeszcze śpiącą Tosieńkę. Też wygląda biedniutko.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 13, 2007 17:51

Ciesze sie ze wszystko poszlo dobrze :D Ciekawi mnie dlaczego te zeby tak wrosniete były, że nie można bylo usunąc wraz z korzeniem, pierwszy raz o czymś takim slysze 8O
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 13, 2007 19:49

moś pisze:Ciesze sie ze wszystko poszlo dobrze :D Ciekawi mnie dlaczego te zeby tak wrosniete były, że nie można bylo usunąc wraz z korzeniem, pierwszy raz o czymś takim slysze 8O


moś, nawet nie zapytałam dlaczego te zęby mogły tak wrosnąć.. :oops:
tak się ucieszyłam, że wszystko jest w porządku, że po prosru nie przyszło mi do głowy zapytać o przyczynę.. :oops:

A właściwie to warto byłoby to wiedzieć..
Jak pójdę na zdjęcie szwów spod oka Suffki to zapytam, chyba że na forum ktoś to wcześniej wyjaśni..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 13, 2007 20:13

Suffka zjadła kolację.. :D :dance: :dance2:
1/3 saszetki.. jak na nią to wręcz było żarcie a nie jedzenie.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 13, 2007 20:44

aamms pisze:Suffka zjadła kolację.. :D :dance: :dance2:
1/3 saszetki.. jak na nią to wręcz było żarcie a nie jedzenie.. :twisted:


Dzielna Suffka, tylko tak dalej :D
Ostatnio edytowano Pt lip 13, 2007 21:23 przez Anka, łącznie edytowano 1 raz

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 13, 2007 21:21

No proszę, jak szybko pastelowe cudo dochodzi do siebie :D
Oby tak dalej :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30699
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lip 13, 2007 22:05

Brawo suffka :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 14, 2007 8:11

Noc minęła spokojnie..
Suffka przespała całą w transporterku, przytulona do butelki z ciepłą wodą..

Rano, jak ją wypuściłam, to wyleciała jak z procy i poleciała prosto do chrupek rezydentów.. 8O :D
Potem zjadła jeszcze resztę wczorajszej saszetki.. :dance:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lip 14, 2007 8:17

Dzielna dziewczyna :D :ok:
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob lip 14, 2007 8:27

Super :D
Mnóstwo głasków dla Suffeczki ode mnie.
Tosia też pozdrawia koleżankę, niestety jeszcze za słabiutka żeby pisać. Ten w fartuchu dał jej tyle tego czegoś na spanie, że dojść do siebie nie może.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości