Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

[pisiokot]

Mamy od wczoraj nową, przyjechała ze schroniska, to Zosia Orzeszek, ma uszkodzone oczko i jest w wieku gówniarstwa, kolejna do roznoszenia domu .

Iwcia, mów co to za kicia ? ciekawość mnie zżera

[iwcia]

Mamy od wczoraj nową, przyjechała ze schroniska, to Zosia Orzeszek, ma uszkodzone oczko i jest w wieku gówniarstwa, kolejna do roznoszenia domu .

Iwcia, mów co to za kicia ? ciekawość mnie zżera

To Zosieńka

[Szura-najmysi mama]

Zosieńka jest piękna A gdzie rozdają takie Panny Zosieńki?

[gosiaa]

Ale cudo

[miszelina]

A jak tam Tata Piorunek? Jest jakaś poprawa?

[CatherineTheGreat]

Zosia Orzeszek....

[iwcia]

Duża wczoraj przegięła, pojechała po torf i kupiła 6 worków po 80 litrów, w sklepie na wózek zapakował to jej Pan sprzedawca, ale jak dojechała do samochodu to już Pana sprzedawcy nie było.
Próbowała te wory sama wtaszczyć do samochodu, siłaczka ale nie dała rady .
Wpadła na pomysł i zapytała młodego Pana przechodzącego obok samochodu, czy jest silnym mężczyzną?
Wiadomo, że nie powie, że jest słaby, nie miał wyjścia musiał Dużej wtaszczyć wory do samochodu .
Dziś jedzie z tymi worami na działkę i będzie kopać, ale nas nie zabiera .
Do tego dosypała jakiegoś paskudztwa do śniadania niby dla naszego dobra, zakopałem w podłogę .

Ptachu głodny

[Dorota]

Duża wczoraj przegięła, pojechała po torf i kupiła 6 worków po 80 litrów, w sklepie na wózek zapakował to jej Pan sprzedawca, ale jak dojechała do samochodu to już Pana sprzedawcy nie było.
Próbowała te wory sama wtaszczyć do samochodu, siłaczka ale nie dała rady .
Wpadła na pomysł i zapytała młodego Pana przechodzącego obok samochodu, czy jest silnym mężczyzną?
Wiadomo, że nie powie, że jest słaby, nie miał wyjścia musiał Dużej wtaszczyć wory do samochodu .
Dziś jedzie z tymi worami na działkę i będzie kopać, ale nas nie zabiera .
Do tego dosypała jakiegoś paskudztwa do śniadania niby dla naszego dobra, zakopałem w podłogę .

Ptachu głodny

:ryk::ryk:

Jaka przebiegla Duza! Brawo!

Ale z tym proszkiem w jedzeniu, to juz nie OK.

Mru wspolczujacy bardzo

[iwcia]

Wczoraj Duża mi dał prawie niewidoczną kolację, a dziś śniadanie znów z tym proszkiem dostałem
Byłem tak głodny, że zjadłem
Opłaciło się, bo później Duża dała mi mojego ulubionego suchego


Ptachu najedzony


To moja kochana Teklunia, która żyje wbrew logice i na przekór lekarzom weterynarii .
Ma w sobie obcego ale zupełnie sie tym nie przejmuje.
Jest bardzoooo chudziutka, na zdjęciach tego nie widać, robi kupe na łóżko [to jej złośliwość, sprawdza czy na prawdę jej wszytko wolno ] ale pokochałam ją. Nie tak jak mojego Georgusia, inaczej, pomimo tego, że się bardzo broniłam, to ten mały złosliwieć wkradł mi się do serca.
Cieszymy się wspólnie czasem pożyczonym.

[pisiokot]

O ja Cię kręcę - ale pięknie wygląda dziewczyna

No miód z maliną - ale się cieszę, że kochany sraluszek ma się dobrze

[Etka]

Jak cudnie wyglada.
Ma szczescie dziewczyna ze na Ciebie trafila, gadzina jedna

[ariel]

Teklunia jest zjawiskowa

[Bettie]

Słodka jest...Ptachu opiekuj się Nią

[Dorota]

Cieszymy się wspólnie czasem pożyczonym.

Ptachuuuuu,

ona mieszka z Toba?

Sie ciesze, ze sie najadles

Mru zauroczony

[Cameo]

Teklunia

Iwonko, a ile Ty masz kotów? bo nie mogę się ich wszystkich doliczyć