


A teraz zmierzam do sedna. Kto coś wie na temat kotów na Żabińcu (to blok na Solskiego)? Byłam dzisiaj świadkiem kociego porno dokładnie za moim oknem. Mam kilka tygodni (lepiej wcześniej niż później) na złapanie czarnej panny. Na parterze w innej klatce kobieta ma koty wychodzące przez balkon. Od kilku dni były nocne koncerty. Do tej pory zauważyłam kilka dochodzących pod balkon kocurów. Czarna kotka "po akcji" uciekła na balkon (dwa kocury wyraźnie bały się tam wejść). Jeśli to kotka tej kobiety to dosyć kiepsko to widzę. Muszę z nią pogadać dlatego pytam na forum bo może ktoś coś wie. Jestem tu nowa i zupełnie nie znam sytuacji. Jeśli coś wiecie to dajcie znać, bo nie chcę mieć maluchów pod oknem. Możliwości przechowania kotki mam kiepskawe ale może po sterylce parę dni by mi się udało wynegocjować.