Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

» Sob gru 13, 2008 0:55

Znalazłam kolejne źródło smrodu.
Kocyk RC.

Proszę uprzejmie zgadnąć, jaki ma kolor?

Buta mam 39.
Biustu znacznie, znacznie większy :twisted:

A o so chodzi?

» Sob gru 13, 2008 1:02

sibia pisze:Buta mam 39.

Podwiniesz paluszki to się w 38 zmieścisz.
Charles Jourdain.
W pakiecie do torebeczki

» Sob gru 13, 2008 1:03

Mówiłam już, że muszę z Tobą porozmawiać?
Wybij sobie z głowy pracę w niedzielę.

To będzie długa rozmowa. :twisted:

» Sob gru 13, 2008 13:31

Wczoraj w okolicy 2 w nocy pościeliłam w końcu łóżko.
Udałam się do łazienki, a gdy wróciłam czysta i pachnąca, oraz kompletnie nieprzytomna, z zamiarem walnięcia się w piernaty co zastałam?
Na moim ślicznym, czerwonym prześcieradle?

Oczywiście. Siq.
Jak dobrze, że kaloryfery u mnie grzeją jak goopie, dziś już wyschło. Bo to było ostatnie :roll:

Dziadź po zastrzyku ceporexu i ivomecu. Jest nadzieja, że wieczorem będzie sadził piękne, aromatyczne kupska.
Bo, o czym z radością donoszę, zlizywał już dziś sosik z puszkowego jedzenia, porzucił swoje anorektyczne zapędy. Eh.

» Nie gru 14, 2008 22:07

Wczoraj czerwone prześcieradło, dziś czerwona poduszka :roll:

Kotek uznał, że spanie do 15 to skandal i obudził mnie, jak umiał - sikając na poduszkę, na której spałam :roll:

Bezcenne doświadczenie.

Poza tym Dziadź super, je, pije, kicha, a teraz nawet widzę, że myje sobie oskubane jajka.

Fajny jest, nie? :mrgreen:

Moje koty przylepne i milaste, dziiiwne.

Aaa, zapomniałam napisać. Nie czułam się na siłach pojechać do lecznicy.
Sama podałam ceporex. Chcieć, to móc.

» Nie gru 14, 2008 22:10

sibia pisze:Fajny jest, nie?

Aha.

» Nie gru 14, 2008 22:12

varia pisze:
sibia pisze:Fajny jest, nie?

Aha.

I normalnie, cały Twój :mrgreen:

» Nie gru 14, 2008 22:14

sibia pisze:
varia pisze:
sibia pisze:Fajny jest, nie?

Aha.

I normalnie, cały Twój

Sorry Sib. Mam czerwoną kanapę i fotele. I jestem do nich bardzo przywiązana. :twisted:

» Nie gru 14, 2008 22:15

sibia pisze:Sama podałam ceporex.

W iniekcji, doustnie, czy doodbytniczo?
Biedny Dziadź :strach:

» Nie gru 14, 2008 22:23

Varia, jak miło, urządziłaś mieszkanie pod Dziadzia?
Dziadź właśnie obsikał moją kanapę. Białą. :roll:

Ceporex był w zastrzyku. Panika też była.

» Nie gru 14, 2008 22:28

sibia pisze:Dziadź właśnie obsikał moją kanapę. Białą.

Niedobrze.
Kolory przestał odrózniać biedulinek.
Na cito u Garncarza trzeba go będzie umówić :roll:

Może to reakcja po źle podanym ceporexie? :strach:

» Nie gru 14, 2008 23:06

sibia pisze:Wybij sobie z głowy pracę w niedzielę.

Doczytałam.
Wykrakałaś.
Odpokutujesz :twisted:

» Nie gru 14, 2008 23:06

sib bo niepamiętam
dziadź miał mocz badany
bo to sikanie nie jest fajne i normalne

» Nie gru 14, 2008 23:23

A ja widziałam, jak Dziadź robił siku do kuwety. Wielkie siku to było.
A sofa to już nie jest taka biała, bo ma czerwone kropki. Może jednak bez Garncarza się obejdzie, bo Dziadź pewnie na te kropki lał

Sibku, a myślałaś o tym, żeby jakąś kuwetę koło sofy postawić? Może chłopaki Dziadunia stresują i dlatego on się do łazienki nie wybiera za często? :roll:

Tak czy siak - badanie moczyku konieczne.

A w ogóle to Dziadź jest absolutnym cudem, oczy ma tak piękne, że można się w nie zapaść. I budzi bardzo opiekuńcze uczucia. Człowiek od razu chce zrobić coś, co by Dziadziowi sprawiło przyjemność.

» Nie gru 14, 2008 23:28

galla pisze:Człowiek od razu chce zrobić coś, co by Dziadziowi sprawiło przyjemność.

Na przykład kupić czerwoną pościel. :mrgreen:

Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

Kto przegląda forum