Gwóźdź był dzisiaj na pobieraniu krwi.
Trochę połaził na smyczy po trawie, a teraz sterczy pod drzwiami i wyje . Przynajmniej widać, że czuje się dużo lepiej .
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie! [...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"