Gosiagosia pisze:jolabuk5 pisze:Jednak Calineczka siusia poza kuwetą, to znaczy - ona jest w kuwecie, tylko pupa sterczy na zewnatrz i tamże ląduje sioo. Znowu musiałam sprzątać kałużę i tu juz na pewno przyczyną nie była cieknąca umywalka. Może trzeba będzie pokazać się u weta, wolałabym, żeby nie przed Świętami, bo i kasy mało i weci zapracowani. Ale jak będzie trzeba, to trudno.![]()
Calineczka juz tak robi od paru lat, w ubiegłym roku zniszczyła mi parkiet w pokoju (byłam po operacji, a osoba pomagająca nie zauważyła kałuży). Bywały okresy spokoju, a teraz znowu od dwóch dni... Calineczcka jest gruuuuba, ale kuwety spore, zamkniete (bez drzwiczek) i odkryte, może się swobodnie obrócić przodem do wejścia - a nie chce.
Spokojnego dnia![]()
Oby nie nerki lub inne paskudztwo. Jak zaczęła chorować Migotka to sikała na posłanie Emi![]()
Dużo kciukow za Calineczke![]()
![]()
Gosiu


