Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Rudości cudności! I jak zwykle super podpisy

Cudowne dwie przytulanki :1luvu:

.

Nul pisze:Rudości cudności! I jak zwykle super podpisy

Dziekujemy :1luvu:

Cheetos pisze:Cudowne dwie przytulanki .

Lubią się tak dopieszczać :1luvu:

Gosiagosia pisze:

Jabłuszek mam dość :mrgreen:

, ale dziękuję :1luvu:

Właśnie wróciłam z ogródka gdzie obierałam jabłka do naleśników, a właściwie to będą takie placuszki z ciasta naleśnikowego z dużą ilością startych jabłek.

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:

Jabłuszek mam dość , ale dziękuję

Właśnie wróciłam z ogródka gdzie obierałam jabłka do naleśników, a właściwie to będą takie placuszki z ciasta naleśnikowego z dużą ilością startych jabłek.

Lubię takie placuszki. Biorę kawkę i jadę do Ciebie :mrgreen:

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:

Jabłuszek mam dość , ale dziękuję

Właśnie wróciłam z ogródka gdzie obierałam jabłka do naleśników, a właściwie to będą takie placuszki z ciasta naleśnikowego z dużą ilością startych jabłek.

Lubię takie placuszki. Biorę kawkę i jadę do Ciebie

Zabierz duży koszyk ze sobą to dostaniesz jabłek na wynos :wink:

Kotki trzy :201461

Daisy pilnuje czy ktoś podejrzany nie kręci się po ogródku

mir.ka pisze:Daisy pilnuje czy ktoś podejrzany nie kręci się po ogródku

mir.ka pisze:Kotki trzy

Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś...

mir.ka pisze:Kotki trzy

Trikotum

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Daisy pilnuje czy ktoś podejrzany nie kręci się po ogródku

mir.ka pisze:Kotki trzy

Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś...

najmłodsza to niech pilnuje

Nul pisze:
mir.ka pisze:Kotki trzy

Trikotum

Koty chyba czują zbliżająca się jesień bo pchają się do łóżka, nie moge się wyspać, bo jedna kocica leży mi w okolicy bioder, a druga niżej na nogach, wstaję połamana

Chociaż tyle dobrze, że to te dwie najlżejsze 3 kilogramowe, ale razem i tak dają trochę ponad 6 kg. Pozostałe dwa bywają tylko na chwilę, Rudzia gdzieś nad ranem przychodzi z mruczeniem na mizianki, ale kładzie się obok poduszki, nad głową, pomruczy bardzo głośno i idzie. Tofik przychodzi jak stwierdzi, że już pora na śniadanie, oczywiście jego i podskubuje mnie po rękach, żebym wstawała i dała jeść, a apetyt mu dopisuje, chyba zbiera tłuszczyk na zimę :wink:

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Kto przegląda forum