Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

[MaryLux]

A na co czekamy?

Na odpowiedź na to pytanie

Nie ma słów więcej na Twoje cięte odpowiedzi MaryLux

[Bastet]

to wczorajsze, z domu gdzie przebywały po urodzeniu







dwa są białe z burymi łatkami, jedno bure i jedno chyba dymne nie czarne

Ojejuniuuuu, ale ślicznoty maleńkie!

[mir.ka]

Mrau kociarze może przedstawię te maleństwa, urodzone 26 kwietnia ok godz. 13. Matka zostawiła je już tego samego dnia wieczorem, zabraliśmy je do domu i niestety z powodu braku środków karmiliśmy je mlekiem bez laktozy do dnia następnego do godziny 11 kiedy to dostały dawkę mleka dla kociąt zakupionego w pobliskiej klinice weterynarii. Kocięta przeżyły, masowanie brzuszków , karmienie strzykawką z powodu braku u weta butelki i wszystkie niedogodności braku matki. Burasek choć imię może mieć zgoła inne ma trudności z łapaniem smoczka, później już leci z górki, Czarny ma ADHD nie można nad nim zapanować taki Jasiu wędrowniczek od urodzenia, Skiniu z dwiema plamkami na łebku - ten to by żarł i Kraska (bo łaciate) z każdego z nich coś. Serdeczne pozdrowienia dla mir.ki

tutaj krótki filmik z 7 dnia ich życia
http://a.rudna-net.pl/7dzien.mp4

jakie cudne pełzaczki

Witamy u nas na wątku.
Czyli jak rozumiem wieści o małych będą przekazywane na bieżąco zainteresowanym osobom?
Małym zaglądałam pod ogonki i podejrzewam ,że to 2 parki, bure i jaśniejsze białe to dziewczyny, a ciemniejszy i raczej dymny to chłopaki.
Myślę nad imionami dla nich, najwyżej jak nie trafię z płcią to zmienię, już to się zdarzyło.
Małe już załapały smoczki i ładnie wszystkie ciągną

[mir.ka]

to wczorajsze, z domu gdzie przebywały po urodzeniu







dwa są białe z burymi łatkami, jedno bure i jedno chyba dymne nie czarne

Ojejuniuuuu, ale ślicznoty maleńkie!

dostałam już od nich mlekowe całuski

[Gosiagosia]

to wczorajsze, z domu gdzie przebywały po urodzeniu







dwa są białe z burymi łatkami, jedno bure i jedno chyba dymne nie czarne

Ojejuniuuuu, ale ślicznoty maleńkie!

dostałam już od nich mlekowe całuski

Cudne, nie mogę się napatrzec. Są takie bezbronne zdane na człowieka, mają najwspanialszą mamę.

[Slavo]

Witamy u nas na wątku.
Czyli jak rozumiem wieści o małych będą przekazywane na bieżąco zainteresowanym osobom?

Jak najbardziej tak będziemy, śledzić ich losy

[mir.ka]

dwa są białe z burymi łatkami, jedno bure i jedno chyba dymne nie czarne[/quote]
Ojejuniuuuu, ale ślicznoty maleńkie! [/quote]

dostałam już od nich mlekowe całuski [/quote]
Cudne, nie mogę się napatrzec. Są takie bezbronne zdane na człowieka, mają najwspanialszą mamę.

straszne malizny z nich jeszcze, muszę zacząć je ważyć, choć moze zacznę od jutra , bo duzo się w ich krótkim życiu dzieje i nie wszystko na raz

[Ewa L.]

dwa są białe z burymi łatkami, jedno bure i jedno chyba dymne nie czarne

Ojejuniuuuu, ale ślicznoty maleńkie! [/quote]

dostałam już od nich mlekowe całuski [/quote]
Cudne, nie mogę się napatrzec. Są takie bezbronne zdane na człowieka, mają najwspanialszą mamę.

straszne malizny z nich jeszcze, muszę zacząć je ważyć, choć moze zacznę od jutra , bo duzo się w ich krótkim życiu dzieje i nie wszystko na raz[/quote]
A skąd się wzięły ?

[Ziemosław]

Maciupki

[mir.ka]

dwa są białe z burymi łatkami, jedno bure i jedno chyba dymne nie czarne

Ojejuniuuuu, ale ślicznoty maleńkie!

dostałam już od nich mlekowe całuski [/quote]
Cudne, nie mogę się napatrzec. Są takie bezbronne zdane na człowieka, mają najwspanialszą mamę.

straszne malizny z nich jeszcze, muszę zacząć je ważyć, choć moze zacznę od jutra , bo duzo się w ich krótkim życiu dzieje i nie wszystko na raz[/quote]
A skąd się wzięły ?[/quote]


ja dostałam je jak zwykle z Fundacji NND, a trochę o nich pisze na poprzedniej stronie osoba, która się nimi opiekowała od urodzenia do wczoraj

[mir.ka]

Małe dzisiaj juz 3 razy ładnie zjadły, były też kupki, co bardzo mnie cieszy i to u wszystkich
Myśle też nad imionami dla nich, trochę juz wybrałam, ale muszę jeszcze sprawdzić czy im beda pasować
Moje koty niezbyt zadowolone z małych, bo zabrały im jeden pokój.
Trochę się niedawno zdenerwowałam, bo otworzyłam opakowanie Felixa, a tam uszkodzone, rozlane saszetki. Z zewnatrz nic nie było widać, a w środku pozalewane saszetki.
Tak to wyglądało

W sumie mokrych było 7 saszetek. Tofik i tak ostatnio wybrzydza na jedzenie, wczoraj nawet na mięso patrzył podejrzliwie i nie wiem czy te co niby są dobre będzie jadł, a on żadnego innego mokrego nie chce
Napisałam do Zooplusa i ciekawe co odpowiedzą, bardziej to była informacja dla nich niż reklamacja, bo wątpię by ją uznali, bo przyszła 30.04, a szła jak nigdy tydzień.

[ametyst55]

Jeśli wysłałaś zdjęcia z opisem to może uznają reklamację pisałaś przez formularz kontaktowy ? ja tak zrobiłam jak przyszedł rozerwany worek ze żwirkiem i zwrócili mi cała kwotę.

[mir.ka]

Jeśli wysłałaś zdjęcia z opisem to może uznają reklamację pisałaś przez formularz kontaktowy ? ja tak zrobiłam jak przyszedł rozerwany worek ze żwirkiem i zwrócili mi cała kwotę.

tak, przez formularz, dostałam odpowiedź ,ze będa rozpatrywać
dotychczas wszystkie reklamacje mi uwzględniali, ale jak pisałam zaraz po dostawie, a teraz to jednak trochę czasu upłynęło
worki ze żwirem też ciągle przychodziły rozerwane, aż zaczęłam kupować w sklepie i nawet kilka złotych taniej niż w zooplusie
umyłam saszetki i sprawdziłam dokładnie, dwie były pęknięte

[mir.ka]

Dzisiaj mieliśmy odwiedziny sąsiada

zwykle na mój widok uciekał, ale tym razem chyba Elenka mu się spodobała, bo dość długo siedział za oknem i się w nią wpatrywał
uciekł dopiero jak pojawiła się Daisy

choć jak się okazało niezbyt daleko, bo na dach garażu gdzie czekał na niego kolega z tego samego domu

uciekli dopiero na widok Tofika

[jolabuk5]

Dzisiaj mieliśmy odwiedziny sąsiada

zwykle na mój widok uciekał, ale tym razem chyba Elenka mu się spodobała, bo dość długo siedział za oknem i się w nią wpatrywał
uciekł dopiero jak pojawiła się Daisy

choć jak się okazało niezbyt daleko, bo na dach garażu gdzie czekał na niego kolega z tego samego domu

uciekli dopiero na widok Tofika

Fajnie obserwować takie kocie relacje!