klaudiafj pisze:Moim już nawet nie podchodzi Feliks, długo nie upowałamDziś Tosia jadła pierwszy raz pasztet z applowsa kurczakowy
Nawet smakował
zrobiłam Tosi domek dwupiętrowy z kartona - przyjdż zobaczyć
Bardzo jej sie podobał
Też przyszła do nas paczka z zooplusa i kurier mnie ochrzanił że przyjechał, a mnie śmie nie być w domu OooByłam, ale domofon był źle odłożony, ale tupet to on ma, właśnie z GLS
do mnie wczoraj dojechał dopiero o 18.30, znowu jakiś inny, zastanawiam się czy czasem nie zacząc wybierać opcji odbioru w tych ich punktach, co wtedy podjadę kiedy będzie mi pasować, a nie siedzieć cały dzień w domu i czekać aż się kurier zjawi