alix76 pisze:Koniczynka47 pisze:Violet - wierz mi ludzi, którzy chcą się "czochrać" po sądach trzeba zrozumieć a nie potępiać.
Bo większość nie chce, woli właśnie "załatwić to w inny sposób", z którego często oddanie do schronu czy wywiezienie jest tym najłagodniejszym.
Koniczynka, wywożenie kotów wolnożyjących do schroniska jest niezgodne z prawem. Proszę, nie rekomenduje takiego postępowania na forum.
Nie zagalopowałaś się czasem?
Gdzie tu widzisz rekomendację? Moja "rekomendacja" to KC, KW, KK i inne przepisy. Nie zadałaś sobie trudu dokładnego przeczytania wątku nawet, bez wyrywania wypowiedzi z kontekstu i ciągu dyskusji.
Piszę jak to załatwiają ludzie - w domyśle: jak nie wywiozą to skrzywdzą. Stwierdzam jaka jest rzeczywistość bez jej zakłamywania. By uświadomić ludziom co grozić może ich wychodzącemu kotu. Bo jak widać nie wszyscy są świadomi. Ja o wielu rzeczach też się dowiedziałam od ludzi właśnie, do głowy by mi nie przyszło co robią. A wiedzieć warto. Nawet najgorszą prawdę.
Czy, gdybym napisała, że złodziei ludziom sie nie chce ciągać po sądach, tylko ludzie wolą rozprawiać się z nimi w inny sposób, z którego często wyzwanie złodzieja jest tym najłagodniejszym. - to oznaczałoby, że rekomenduję znieważanie? (karalne)
Bynajmniej. Po prostu wskazuję co robią, z czego znieważenie jest łagodniejsze niż pobicie czy inne działania (zniszczenie mienia chociażby).
A swoją drogą mogłabyś się również odnieść do wpisów roszczeniowych typu: "kot (mój) ma prawo chodzić i robić co chce, gdzie chce a jak komuś coś zrobi/zniszczy to jego wina". Bo jednostronne potępienie jednych, bez wskazania właściwego postępowania innym, jest stronnicze i ... sympatii kociarzom nie przynosi
A chyba nie o to chodzi?
Bo tu głównie rozmawia się o kotach "właścicielskich" i postawach ich właścicieli.
W wielu okolicach kotów wolnożyjących już nie ma, w sumie w okolicy blokowisk, parków, cmentarzy itd mają lepsze warunki niż na osiedlach domów jednorodzinnych, szczególnie tych z zagęszczonymi, małymi parcelami. Na osiedlach są tylko "właścicielskie".