MalgWroclaw pisze:Miau. Dziękuję, Sabciu . Ja bardzo rzadko jestem zadowolona.
I duża też. Dzisiaj wróciła z podwórka bardzo zmartwiona, mało kotów przyszło, a martwi się tym, co one wyprawiają.
Fasolka
Fasolinko, ja wiem, że trudno być zadowolonym, jak ma się dziurkę i jest się męczonym przez dużych. Ale może namów Twoją dużą, żeby ci wreszcie Twój własny drapak zamontowała? Może ci to poprawi nastrój choć na chwilkę? Wiem, ze Twoja Duża jest strasznie zajęta, ale jednak może jej przypomnij


Sabcia