Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.9- Gucio w DS

mir.ka pisze:Gucio próbował niedzielnej szarlotki

Jaki cudowny

Jak mój Maciuś też wszędzie wsadził swój dziubek żeby sobie coś pojeść

)
Biedny, może ma tylko kłaczek tak mi to wygląda, moja Kitulka takie same ma objawy jak chce wydalić kłaczek.

Książkę kupiłam w Matrasie

też się zastanawiałam, czy to nie kłaczki i myślałam czy mu nie dać pasty
wczoraj wieczorem dość intensywnie wylizywał futerko a ma podobne do Rudzi
ale nic, wizyta u weta zamówiona i jedziemy na 15.30, kociak musi być zdrowy bo miałam telefon o niego

byliśmy z Guciem u weta i niby dobrze, ale nie całkiem, nie ma temperatury, gardełko w porządku, trochę problemów z brzuszkiem - nawet nam fajnie "zrobił" :wink:

jak już z nim jechaliśmy , trzeba było zawrócić do domu i umyć kociaka i kontener

dostał na miejscu zastrzyki i jeszcze do domu, mam mu podawać przez tydzień :201461

później pojechaliśmy pokazać go zainteresowanemu domkowi, ale nie wiem czy będą czekać
chyba ,że z tą chorobą to Gucio specjalnie wymyślił, żeby go nie oddawać :wink:

mir.ka pisze:Gucio próbował niedzielnej szarlotki

wtrząchnął, wtrząchnął i na dodatek łyżeczką :mrgreen:

a może to po szarlotce go zemdliło ???

za zdrówko kociaka :ok:

Hej Mireczko :1luvu:

Trzymam mocno za Gucia :ok:

Maluszkowi na pewno dobrze u Ciebie

Ściskam mocno i miziam zwierzyniec cały :1luvu:

Hehe może tak biedny wymyślił i ze strachu nakupkał..
Pewnego razu kiedy wiozłam Maciusia z weta - siedziałam w aucie z tyłu a Maciuś na kolanach moich to hehe :oops:

nakupkał na mnie, nawet nie wiem kiedy to się stało

heh

isabell36 pisze:
mir.ka pisze:Gucio próbował niedzielnej szarlotki

wtrząchnął, wtrząchnął i na dodatek łyżeczką

a może to po szarlotce go zemdliło ???

za zdrówko kociaka

to nie dostanie więcej szarlotki, niech je kocie :catmilk:

Rilla07 pisze:Hej Mireczko

Trzymam mocno za Gucia
Maluszkowi na pewno dobrze u Ciebie

Ściskam mocno i miziam zwierzyniec cały

dziękujemy zapracowana Kasiu :1luvu:

klaudiafj pisze:Hehe może tak biedny wymyślił i ze strachu nakupkał..
Pewnego razu kiedy wiozłam Maciusia z weta - siedziałam w aucie z tyłu a Maciuś na kolanach moich to hehe nakupkał na mnie, nawet nie wiem kiedy to się stało
heh

też tak myślę ,że ze stresu, a ponadto kuweta była pusta od rana

kociakom to się zdarza w czasie jazdy

mały dzisiaj lepiej, ma ochotę na zabawę, już wieczorem zachowywał się inaczej

i apetyt mu wrócił

Gucio był wczoraj ważony i ma 1,10 kg

może komuś się coś spodoba https://www.facebook.com/events/1505837 ... /?source=1

Dzień dobry

Gustaw , ty się ustaw !

Moje koteczki przed sterylką regularnie dostawały ... sraczki . :roll:

Ona tak mają . Są cwańsze niż ładniejsze .
za zdrówko potrzymam :ok:

Gubio miał większe problemy niż mi się wydawało, ale to starannie "ukrył" za szafką :evil:

dzisiaj nie podobał mi się zapaszek w jego pokoju, jak myłam okno, myślałam ,że się wywietrzy, ale nie

obszukałam, obwąchałam pokój i znalazłam :evil:

łobuz zamiast do kuwety z biegunką to poszedł do kąta :evil:

mam nadzieję ,że już mu przeszły dolegliwości i nic nowego nie odkryję, bo przed południem ładnie się bawił i biegał z innymi

Oby

mir.ka pisze:Gubio miał większe problemy niż mi się wydawało, ale to starannie "ukrył" za szafką dzisiaj nie podobał mi się zapaszek w jego pokoju, jak myłam okno, myślałam ,że się wywietrzy, ale nie
obszukałam, obwąchałam pokój i znalazłam
łobuz zamiast do kuwety z biegunką to poszedł do kąta
mam nadzieję ,że już mu przeszły dolegliwości i nic nowego nie odkryję, bo przed południem ładnie się bawił i biegał z innymi

A to łobuziak. Witamy się po długiej nieobecności (w zasadzie to nie wiem, czym spowodowanej, pewnie straciłam rachubę wątkową...)

Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.9- Gucio w DS

Kto przegląda forum